Zmiana terminu rolniczego pikniku na Placu Kazimierza Jagiellończyka w Elblągu. Wydarzenie odbędzie się 23 marca, a nie w najbliższą sobotę, jak wcześniej planowano.
Rolnicy po raz kolejny planują akcję w Elblągu. W sobotę, 23 marca na Placu Jagiellończyka odbędzie się piknik rodzinny i potrwa od godz. 11 do godz. 16. W programie wydarzenia, oprócz wystąpień rolników dotyczących protestu i ich postulatów, jest również pokaz maszyn, poczęstunek od kół gospodyń wiejskich i stoiska z lokalną żywnością.
Dzięki , na pewno będziemy, popieramy Was rolników całym sercem.
Niech tam siedzą sami. Albo może im dojazd zablokować.
Wczoraj czytałam, jak to Zakłady Ursusa padły ,no ale jak mają nie paść, skoro nasi rolnicy wspierają zachodni rynek nie rodzimy kupując zachodnie traktory i nie tylko. Azoty na skraju bankructwa ,bo nasi rolnicy kupują nawozy z Rosji,bo tańsze i nie wspierają rodzimego handlu ,bo za drogo. Ja też kupię tańsze truskawki jak będę, czy pomidory z Włoch czy Hiszpani,bo tańsze niż krajowe...więc o co chodzi panowie rolnicy ,hipokryzja wychodzi z gumofilców !
Juz podniosą ceny żywności,leków,energi i bedziecie mieli raj głupi wyborcy . Chcieliscie to macie rzaszacych obecnie na życzenie.
A czym nas nakarmicie ? Produktami z pierwszej grządki(z pestycydami ) czy z tej drugiej czyli waszej -zdrowej bo bez pestycydów?
Kto to zmienia termin na dzień przed imprezą
A już się nastawiłem, ze w tą sobote bo wyjeżdzam do domu pod Łodzią. Myśłałem, że zakupię dla królika i sobie do zupy trocę warzyw a tu d.u.p.a
Widać większość zachwycona żywnością z Ukrainy, a proszę przeczytać wyniki badań jakie NIK przeprowadził w listopadzie tamtego roku.Wzrasta zachorowalność na turbo raka, no ale jak taka żywność wjeżdża do naszego kraju bez przeszkód i jest akceptowana , to dopiero będzie lament po szkodzie.Żywność od naszego polskiego rolnika ma najwyższa ocenę na wszystkich targach i nasi rolnicy przestrzegają wszystkie normy dla chowu i produkcji roślin. Dlatego należy im się pełen szacunek, to nie jest tak, ze rolnik jest nie potrzebny, bo wszystko jest do kupienia w Markecie, ale jak widać większość ma takie myślenie.A królika to można pojechać i kupić u sąsiadów, może będzie jeszcze świecił?
Rolnicy jak dacie się teraz przekupić draństwom tuska, to za max. 2 lata znów będziecie protestować ale wtedy to już nie liczcie na wsparcie i zrozumienie ludzi. Musicie zmienić sprzedajnych swoich przedstawicieli i ani kroku w tył! A wręcz do przodu - dajcie POLEXIT jako główny postulat i będziemy z Wami na barykadach!
no przecież Miasto robi na Starym Mieście Jarmark 16-17. Zrozumiałe , ze przesunęli termin.