Dyskusja na temat przyszłości elbląskiego portu trwa od dawna. Teraz na ten temat mają się wypowiedzieć również mieszkańcy Elbląga. Taką potrzebę zauważyli radni i dziś (9 lutego) przyjęli uchwałę intencyjną w tej sprawie. Kiedy konsultacje zostaną przeprowadzone i o co konkretnie zapytani zostaną mieszkańcy? Tego na razie nie wiadomo.
Symboliczne otwarcie przekopu Mierzei Wiślanej odbyło się we wrześniu ubiegłego roku, aktualnie realizowane są jeszcze dwa etapy budowy nowej drogi wodnej. Nadal jednak trwa spór o elbląski port i o pogłębienie około 900-metrowego odcinka rzeki Elbląg. Rząd zadeklarował, że wyłoży na doinwestowanie portu 100 mln zł, w zamian jednak Skarb Państwa chce przejąć pakiet kontrolny w spółce nim zarządzającej.
Na to nie ma zgody elbląskiego samorządu. Jednocześnie ostatnio posłowie zablokowali poprawki Senatu do ustawy budżetowej na 2023 r. w tym również wniosek o zabezpieczenie w rezerwie celowej 50 mln zł na rozwój portu. Cały czas więc nie udało się wypracować porozumienia między stroną rządową a władzami miasta. Teraz elbląscy radni zdecydowali, że głos w tej sprawie powinni zabrać również mieszkańcy Elbląga.
W czwartek (9 lutego) podczas sesji nadzwyczajnej radni jednogłośnie przyjęli uchwałę intencyjną w sprawie potrzeby zasięgnięcia opinii mieszkańców Elbląga dotyczącej przyszłości portu morskiego w Elblągu. Wniosek zgłosił przewodniczący Antoni Czyżyk (KO).
12 grudnia 2022 roku do Rady Miejskiej w Elblągu zostało przekazane przez Prezydenta Miasta Elbląg pismo Andrzeja Śliwki, podsekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, wraz z projektem listu intencyjnego w sprawie realizacji działań inwestycyjnych związanych z rozwojem elbląskiego portu morskiego, celem skonsultowania jego treści z radnymi Rady Miejskiej w Elblągu oraz zajęcia przez radę stanowiska w powyższej sprawie. W dniu 19 stycznia 2023 roku odbyła się sesja Rady Miejskiej w Elblągu, na której podjęto uchwałę dotyczącą zniesienia klauzuli poufności w projekcie wyżej wymienionego listu. Jednocześnie podczas sesji radni wyrazili swoje zaniepokojenie związane z przyszłością elbląskiego portu, podkreślając chęć dalszych rozmów w tej sprawie. Należy podkreślić, że wszelkie kwestie związane z portem morskim w Elblągu oraz jego rozwojem są istotne dla wszystkich mieszkańców Elbląga, każda decyzja podjęta w tej sprawie budzi bardzo duży oddźwięk społeczny. Dlatego też szczególnie ważne jest, aby mieszkańcy Elbląga wyrazili swoje zdanie w kwestii związanej z przyszłością elbląskiego portu morskiego. Mając powyższe na względzie, poznanie opinii elblążan w tej trudnej kwestii pozwoli na wypracowanie rzetelnego stanowiska, które będzie podwaliną do dalszej dyskusji nad rozwojem elbląskiego portu morskiego i tym samym rozwojem miasta
- uzasadnie projektu uchwały przytoczył przewodniczący rady Antoni Czyżyk.
Wątpliwości radnych Prawa i Sprawiedliwości wzbudził brak w uchwale konkretów dotyczących planowanych konsultacji. - Intencje są jasne. Są zgodne z ustawą o samorządzie gminnym, rolą rady miejskiej. Chcemy konsultować, zasięgać głosu mieszkańców. Wątpliwości budzą inne kwestie. Chodzi o to, komu powierza się wykonanie uchwały i brak terminu. Równie dobrze to zasięgnięcie opinii może odbyć się w lutym, jak i pod koniec roku. Zapytałbym pana prezydenta o to, w jakim terminie ma być zasięgnięta opinia. Forma również jest istotna.
To są kompetencje prezydenta, ale jako rada, jeśli mamy wspierać jakieś działania, mamy prawo wiedzieć, w jakiej formie i terminie się to odbędzie - podkreślił Marek Pruszak, przewodniczący klubu radnych PiS.
Proszę przeczytać tytuł uchwały. To jest uchwała intencyjna. Nie mówimy o tym, czy są i czy bedą jakiekolwiek transakcje, tylko w sprawie potrzeby zasięgnięcia opinii mieszkańców Elbląga. Z tego chyba wynika, że boicie się zapytać mieszkańców. Skąd ta batalia? Dziś jest pytanie w sprawie potrzeby: czy taka potrzeba jest, czy takiej potrzeby nie ma, a nie co do formuły, rozmów i itd.
- przekonywał Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. Włodarz dodał również, że działania dotyczące przeprowadzenia konsultacji zostaną podjęte "bez zbędnej zwłoki".
Podczas dzisiejszej sesji przyjęto również uchwały m.in. w sprawie przystąpienia Elbląga do realizacji programu „Korpus Wsparcia Seniorów” na 2023 r. oraz nowych stawek za usługi opiekuńcze.
Wróblewski i Czyżyk z Nowakiem, Michasiem i czerepakiem już mają wynik sondowania opinii mieszkańców skoro nie są w stanie podać formy , pytań, ani terminu konsultacji z mieszkańcami. Uchwała "Made in Czyżyk&Wróblewski with Nowak i Missan Fotel Company".
Przestańcie robić na złość rządowi i przekażcie wreszcie ten port państwu. Dlaczego toczycie prywatną wojenkę z rządem i bez sensu wymachuje cię szabelką. Dziwicie się potem, że PiS nie chce dać pieniędzy. Jest takie stare mądre polskie porzekadło: pokorne ciele dwie matki ssie.
Dla kogo ta mowa trawa ?? Pic bajer fotomontaż-:))))
Co to zmieni? Pytano już mieszkańców o to do jakiego województwa chcą należeć i dupa z opiniami mieszkańców.
Powinno być referendum w sprawie portu i tyle! Bez pieprzenia dyrdymal i konsultacji bez znaczenia! Szkoda zbędnego czasu i zbędnej roboty! Czy w końcu nauczą się cenić i czas i robotę!
Władze Miasta skorzystały z życzliwej podpowiedzi posłanki Moniki Falej, która w Interpelacji do wicepremiera Sasina pisze tak: „Tymczasem mamy pat, mogący trwać jeszcze długo z powodu zbliżających się wyborów: parlamentarnych i samorządowych. Oba ważne. Elblążanie podzielili się bowiem: część wskazuje, że miasto nie ma środków na cokolwiek w porcie, trzeba skorzystać z oferty rządowej, część natomiast, że port ma pozostać wyłącznie samorządowy, nawet mimo braku środków na jego modernizację /…/ Jestem zdania, że w przypadku trwania tej niekorzystnej sytuacji, decyzja w sprawie przynależności portu musi być podjęta w sposób demokratyczny. Mieszkańcy Elbląga w tak strategicznym temacie ich dotyczącym, powinni wypowiedzieć się w drodze konsultacji społecznych. Bez tego nadal zróżnicowanie"
towarzyszu skorupa pisowski podnóżku-lubicie kefir?
Jakie referenda? O czym piszecie? Elblążanie nie wykazali żadnych kompetencji do decydowania o sprawach miasta, regionu. Przypominam, że tu wygrał Trzaskowski i PO. Przeciwnicy przekojpu.
A dlaczego port ma być oddany rządowi? Dokończenie toru wodnego na rzece Elbląg w granicach portu jest obowiązkiem Urzędu Morskiego w Gdyni. TAKI OBOWIĄZEK NAŁOŻONO NA NIEGO w 2017roku , w tym budowa nowego toru i pogłębienie istniejącego toru na Zalewie i rz. Elbląg. Finansowanie budżet Państwa i inne środki -np. przywoływany często gęsto Fundusz Rozwoju. Rząd nie chce dać na port, rząd chce dokończy tor ( ale i tak musi) i zabrać nam coś co jest nasze. To tak ma wyglądać współpraca? Port w Elblągu wcale nie musi być portem o znaczeniu strategicznym dla gospodarki państwa ( wyobrażacie sobie np. jako port przeładunkowy drobnicy?- te barki, statki jeden za drugim, bo chyba się nie wyminą). Zasrają nam Zalew i tyle z tego będzie. CAŁA TA HUCPA TO PRZEKRĘT W BIAŁYCH RĘKAWICZKACH.
Za co biorą pieniądze, niech sami odejdą i elblążanie wybiorą nowe władze i radnych, którzy podejmą decyzję. Do wróżki niech idą, a tak na poważnie co ci ludzie tam robią