Przyjęta uchwała to kwintesencja intelektualnej żenady Przezydenta i Rady Miejskiej. Przysłowiowe bicie piany, umywanie rąk, odsuwanie decyzji – "dupokrytka". Utrzymanie 25 radnych i trzech prezydentów kosztuje elblążan rocznie ponad 2 miliony złotych a oni nie są wstanie podjąć decyzji w sprawie przyszłości portu w Elblągu. Chcą tą decyzję zepchnąć na elblążan by później móc powiedzieć, to nie my – to wy. Mówią językiem PRL-u, czyli zapytają się o to w nieznanym terminie "bez zbędnej zwłoki". Na jakiej podstawie elblążanie mają sie wypowiedzieć w tej sprawie, co mają konsultować na podstwie jakiego materiału? Decyzja co do przyśłości portu w Elblągu powinna być podjęta przez właściciela czyli Prezydenta Miasta Elbląga dwa lata temu z chwilą podjęcia przez rząd decyzji o budowie przekopu
To co powinno być oczywistą oczywistością, czyli decydujący głos społeczeństwa, to oni tylko na to potrzebują dodatkowej uchwały - nawet bez konkretnych dat i sposobu przeprowadzenia. I to ma być niby demokracja, że oni sie zastanawiaja czy dać am w ogóle głos!?
Cd -Na stole powinno leżeć opracowanie zrobione przez zarząd portu w Elblągu z którego moglibyśmy się dowiedzieć kluczowych rzecz:
1. Wyniki finansowe portu za ostatnie pięć lat - zysk czy strata?
2. Roczna wielkość przeładunków za ostatnie 5 lat – rosnące czy malejące?
3. Wielkość powierzchniowa magazynów i placów składowych i zdolności urządzeń rozładowczo załadowczych
Skoro do portu bedą mogły wchodzić jednostki o nosności do 5 tys ton, to powinien być już opracowany kompletny projekt inwestycyjny pod prognozowany przyrost przeładunków i kosztorys inwestycyjny z okresem zwrotu zainwestowanych środków.
1. Długość nabrzeża pod rozładunki, ile stanowisk.
Cd - 2. Wielkość placów składowych i magazynów pod kontem składowania na terenie portu od pięciu do dziesięciu tysięcy ton róznego rodzju towarów – bo przecież nie będzie to składowane na placu pod plandekami.
3. Wyposażenie portu w urządzenia rozładowcze transportu blskiiego.
4. Skomunikowane portu drogowe i kolejowe.
5. Przewidywany zysk z inwestycji a wprzypadku straty wskazanie źródlą jej pokrycia. Miasto Elbląg jako właściciel czyli my mieszkańcy?
Dopiero po takiej analizie można podejmować decyzję i musi to zrobić Prezydent i Rada Miejska bo za to biorą pieniądze. Prezes nie jest przecież cieciem od pilnowani tirów, tylko zarządcą opłacanym przez miasto i takie opracowanie jest jego psim obowiązkiem.
Cd - A pomyślcie sobie co by się stało z wynikiem finansowym jeśli by ktoś otworzył tańszy parking dla tirów i ile miasto by dopłacało do pensji prezesa i utrzymania portu. Stan spraw portu na dzisiaj to obraz nędzy i rozpaczy za sprawą prezydenta i radnych. Tak samo jak stanem nędzy i rozpaczy jest stan ciepłownictwa w mieście również za sprawą radnych i prezydenta – lata spychologii i niepodejmowania decyzji dają taki obraz dzisiaj. To również po części nasza wina bo takich sobie zafundowaliśmy – głosowanie za budżetem bez jego znajomości. A tak na marginesie – mogła by redakcja info przeprowadzić test dla radnych ze znajomości budżetu. Ciekawe ilu by się zgłosiło – test otwarty dla radnych i mieszkańców. Gra warta świeczki – wyniki testu dałyby dużo do myślenia?
Panie Stefanie świetnie podsumował Pan tą żenadę! Naprawdę czas aby to towarzystwo prezentujące się mało okazale i wizualnie i merytorycznie poszlo juz na emeryturę! To byly żenujące teksty i żenujący pomysl ! Takie podsumowanie mijającej kadencji! Mam 1 pytanie! Co po nich zostanie???
Przyjęta uchwała to kwintesencja intelektualnej żenady Przezydenta i Rady Miejskiej. Przysłowiowe bicie piany, umywanie rąk, odsuwanie decyzji – "dupokrytka". Utrzymanie 25 radnych i trzech prezydentów kosztuje elblążan rocznie ponad 2 miliony złotych a oni nie są wstanie podjąć decyzji w sprawie przyszłości portu w Elblągu. Chcą tą decyzję zepchnąć na elblążan by później móc powiedzieć, to nie my – to wy. Mówią językiem PRL-u, czyli zapytają się o to w nieznanym terminie "bez zbędnej zwłoki". Na jakiej podstawie elblążanie mają sie wypowiedzieć w tej sprawie, co mają konsultować na podstwie jakiego materiału? Decyzja co do przyśłości portu w Elblągu powinna być podjęta przez właściciela czyli Prezydenta Miasta Elbląga dwa lata temu z chwilą podjęcia przez rząd decyzji o budowie przekopu
To co powinno być oczywistą oczywistością, czyli decydujący głos społeczeństwa, to oni tylko na to potrzebują dodatkowej uchwały - nawet bez konkretnych dat i sposobu przeprowadzenia. I to ma być niby demokracja, że oni sie zastanawiaja czy dać am w ogóle głos!?
Cd -Na stole powinno leżeć opracowanie zrobione przez zarząd portu w Elblągu z którego moglibyśmy się dowiedzieć kluczowych rzecz: 1. Wyniki finansowe portu za ostatnie pięć lat - zysk czy strata? 2. Roczna wielkość przeładunków za ostatnie 5 lat – rosnące czy malejące? 3. Wielkość powierzchniowa magazynów i placów składowych i zdolności urządzeń rozładowczo załadowczych Skoro do portu bedą mogły wchodzić jednostki o nosności do 5 tys ton, to powinien być już opracowany kompletny projekt inwestycyjny pod prognozowany przyrost przeładunków i kosztorys inwestycyjny z okresem zwrotu zainwestowanych środków. 1. Długość nabrzeża pod rozładunki, ile stanowisk.
Cd - 2. Wielkość placów składowych i magazynów pod kontem składowania na terenie portu od pięciu do dziesięciu tysięcy ton róznego rodzju towarów – bo przecież nie będzie to składowane na placu pod plandekami. 3. Wyposażenie portu w urządzenia rozładowcze transportu blskiiego. 4. Skomunikowane portu drogowe i kolejowe. 5. Przewidywany zysk z inwestycji a wprzypadku straty wskazanie źródlą jej pokrycia. Miasto Elbląg jako właściciel czyli my mieszkańcy? Dopiero po takiej analizie można podejmować decyzję i musi to zrobić Prezydent i Rada Miejska bo za to biorą pieniądze. Prezes nie jest przecież cieciem od pilnowani tirów, tylko zarządcą opłacanym przez miasto i takie opracowanie jest jego psim obowiązkiem.
Cd - A pomyślcie sobie co by się stało z wynikiem finansowym jeśli by ktoś otworzył tańszy parking dla tirów i ile miasto by dopłacało do pensji prezesa i utrzymania portu. Stan spraw portu na dzisiaj to obraz nędzy i rozpaczy za sprawą prezydenta i radnych. Tak samo jak stanem nędzy i rozpaczy jest stan ciepłownictwa w mieście również za sprawą radnych i prezydenta – lata spychologii i niepodejmowania decyzji dają taki obraz dzisiaj. To również po części nasza wina bo takich sobie zafundowaliśmy – głosowanie za budżetem bez jego znajomości. A tak na marginesie – mogła by redakcja info przeprowadzić test dla radnych ze znajomości budżetu. Ciekawe ilu by się zgłosiło – test otwarty dla radnych i mieszkańców. Gra warta świeczki – wyniki testu dałyby dużo do myślenia?
Niech idą w zapomnienie.nigdy więcej P O i PSL i SLD w Elblągu U M ratuszu.
Do tego czasu prezydent Wróblewski nie pytał mieszkańców był najmądrzejszy , dyktator a teraz mięknie nie ma pomysłu .
Panie Stefanie świetnie podsumował Pan tą żenadę! Naprawdę czas aby to towarzystwo prezentujące się mało okazale i wizualnie i merytorycznie poszlo juz na emeryturę! To byly żenujące teksty i żenujący pomysl ! Takie podsumowanie mijającej kadencji! Mam 1 pytanie! Co po nich zostanie???
To jest jedna wielka klapa intelektualna i mentalna !
Brak odwagi w podjęciu męskiej decyzji zwalili na mieszkańców-:)))) kwintensecja rządów! co za parodia!