Elbląskie przedszkola nadal są otwarte. Zapewniają opiekę dzieciom pracowników ochrony zdrowia i funkcjonariuszy służb walczących z pandemią. Pozostałe maluchy już dziś, 29 marca, musiały zostać w domach.
Od poniedziałku, przez następne dwa tygodnie, zamknięte będą przedszkola, oddziały przedszkolne w szkołach podstawowych, inne formy wychowania przedszkolnego, a także żłobki. W tym czasie będą funkcjonowały zdalnie. To jedno z nowych obostrzeń wprowadzonych przez rząd w sobotę, 27 marca, w związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem.
Jednocześnie placówki wychowania przedszkolnego mają obowiązek prowadzić zajęcia stacjonarne dla dzieci z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego oraz dzieci osób zatrudnionych w podmiotach wykonujących działalność leczniczą, a także innych osób realizujących zadania publiczne w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Sprawdzamy, ile maluchów w Elblągu korzysta z takiej opieki.
W praktyce, jak się okazuje, wszystkie zamknięte do dziś przedszkola (prowadzone przez gminę miasto Elbląg) nadal są otwarte. Cały czas uczęszcza do nich łącznie sporo ponad setka dzieci.
Wszystkie elbląskie przedszkola i żłobki działają. Stacjonarnie zapewniają opiekę tym dzieciom, którym zgodnie z rozporządzeniem, powinna być ona zapewniona. Średnio to jest 5-6 dzieci w jednej placówce
- mówi Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Podobny system, już od jakiegoś czasu, działa także w szkołach podstawowych (od 1 marca w województwie warmińsko-mazurskim funkcjonują one zdalnie, w Elblągu również z wyjątkami).
W szkołach podstawowych funkcjonują świetlice szkolne. Tam przebywa średnio 10-11 dzieci na placówkę. W tej grupie (średnio 5 osób) są również uczniowie, którzy np. z uwagi na brak sprzętu w domach w szkole mają zapewnione miejsce do nauki i opiekę w świetlicy
- dodaje Joanna Urbaniak.
Przypomnijmy. Żłobki i przedszkola pozostaną zamknięte do 11 kwietnia. Rodzice będą mogli skorzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Bez zmian pracują przedszkola specjalne, oddziały specjalne w przedszkolach ogólnodostępnych oraz oddziały przedszkolne specjalne w publicznych i niepublicznych szkołach podstawowych, informuje Ministerstwo Zdrowia.
Dzieci sluzby zdrowia, sluzb porzadkowych i obronnych sie nie zarazają.Tylko zwykle dzieci.Banda cynicznych politykierow pisowskich,ktorzy z niczym i nikim sie nie licza w swojej drodze destrukcji.Rozumiem rodzicow tych dzieci,bo skladali przysiegi na ratowanie zycia,obronnosci kraju,itp.,ale zamykanie gospodarki,przedszkoli i szkol dla wszystkich,a tworzenie wyjatkow dla dzieci sluzb budzetowych,narazajac ich na utrate zdrowia i zycia to jest haniebne i w glowie sie nie miesci hipokryzja tego rzadu.Przeciez wojsko i policja nie moze isc na opieke ,bo musi pracowac i chronic Jaroslawa i cala reszte kombinatorow przed samosądem spolecznym.
Zgadzam sie z Pania Magdą...brawo
Idz się wystukaj o sosnę skoro nie rozumiesz idei takiego rozwiązania. Tak jest - wszystkim po równo a dla Ciebie główno. Lewacka filozofia dla wiecznie niezadowolonych oszołomów.
Dla mnie też jest chore, zamykać całą gospodarkę. W PL istnieje "przymus" uczenia się do 18 roku życia?? Jeśli rząd chce to tak, a jeśli rząd zechce inaczej to już nie. Bo zdalne nauczanie po 1 nie obejmuje wszystkich po 2 ja bym tego nauczaniem nie nazwał. Ludzi nie wolno zmuszać do egzekwowania poronionych obostrzeń, bo to tylko pogarsza nastroje społeczne, i prowadzi do biedy, ludziom trzeba pomóc funkcjonować w rezimie sanitarnym.
Można iść na dodatkowy zasiłek opiekuńczy, ZUS nie daje tego zasiłku dla medyków i osób walczących z pandemią. Proszę poczytać a później się wypowiadać o służbach i medykach. Zapraszam do pracy w wolontariacie na oddziale Covidowym.
Albo wszyscy albo nikt!
Dlatego wine za zarazenie sie dziecka oraz rodziny poniesie pracodawca
W miejscu pracy pracodawca zapewnia bezpieczne warunki pracy, jest zdalna, zmianowa dla wszystkich bez wyjatku i widzimisie kierownikow, dyrektorow i reszty tego towarzystwa! Sa zalecenia równego dla wszystkich bez wyjatku! W przedszkolu tak samo , w kosciolach klecha odpowiada za bezpieczenstwo owieczek ! Inaczej wiadomo kto odpowiada za zarazenie!
szkoda że ropuch i bugaj zamkneli crw dolinke.. inne miasta maja otwarte plywalnie, nawet sauny sa czynne. u nas dziady wszystko zamknely.
Dlaczego pracownicy przedszkola nie chodzą w maseczkach. Dostali darmowe maski od państwa GDZIE mają.