Statystyki nie pozostawiają złudzeń. Patrząc na dane z ostatnich lat widać, że w tym roku zmarło dużo więcej elblążan. Tylko w porównaniu z ubiegłym rokiem mamy 32 proc. wzrost zgonów.
Rok 2020 do historii przejdzie również ze względu na niepokojące statystyki. W całej Polsce w ciągu ostatnich 12 miesięcy zmarło 435 tys. Polaków. Media informują, że to najwyższy wskaźnik zgonów od II wojny światowej.
Również statystyki elbląskie nie napawają optymizmem. Od początku 2020 roku do 28 grudnia, elbląski Urząd Stanu Cywilnego, wypisał 2003 akty zgonu. W porównaniu z ubiegłymi latami nastąpił zdecydowany wzrost. Tylko patrząc na rok 2019 mamy około 32 proc. więcej zgonów - wtedy jak podaje GUS, zamarło 1353 elblążan.
Z powodu koronawirusa SARS-CoV-2 lub przy jego udziale od początku epidemii zmarło ponad 27 tys. Polaków. Natomiast, jak wynika z danych Ministerstwa Zdrowia, w tym samym czasie zmarło 89 elblążan chorych na COVID-19. To oznacza, że epidemia tylko częściowo odpowiada za tak duży przyrost zgonów. Niektórzy specjaliści podają, że przyczyną może być również zmniejszony dostęp pacjentów niecovidowych do lekarzy, co wynika m.in. ze zmiany części oddziałów na oddziały covidowe.
Czy wzrost liczby zgonów w Ellblągu to również wynik mniejszej dostępności służby zdrowia dla pozostałych pacjentów? Nie mamy przesłanek, które pozwalałyby na wyciągnie takich wniosków
- komentuje Marek Jarosz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu.
W porównaniu z rokiem ubiegłym zmniejszyła się natomiast liczba urodzeń. W 2019 roku w Elblągu urodziło się 2625 dzieci. W ciągu minionych dwunastu miesiącu USC zarejestrował 2247 urodzeń.
W tej liczbie są nie tylko dzieci urodzone w samym Elblągu, ale również te, które przyszły na świat za granicą np. w Niemczech czy Wielkiej Brytanii, a ich rodzice zarejestrowali się u nas
- wyjaśnia USC w Elblągu.
aby artykuł był uczciwy, trzeba podać zmiany w ostatnich kilku lub kilkunastu latach drodzy redaktorzy.
Ewidętną przyczyną są zamknięte przychodnie , mojej mamie pan doktor w przychodni na 1000-lecia powiedział żeby poszła prywatnie i mamy o d dwóch tygodni nie ma wśród nas..........
Za ten sukces trzeba pogratulować lekarzom którzy pozamykali się w przychodniach.
Mój naród to tylko ewidentne tumany?
to jest wina lekarzy, nie operowali na przykład w listopadzie tylko spali sobie na oddziałach i naszego wujka też już nie ma, odszedł. To jest hańba, za co oni brali pensję i za co nfz im płacił z naszych składek!
mylicie się .winni są ci ,którzy nie noszą maseczek,kobiety na protestach,nauczyciele ,rolnicy ,przedsiębiorcy,cała opozycja,a najbardziej tusk.
Przyczyna może być EWIDENTNA (to do F). Wtedy to będzie prawda. Po 1989 roku zmiany ustrojowe szczególnie negatywnie wpłynęły na stan służby zdrowia i opieki społecznej. Tak krytykowane lecznictwo PRL , po zmianach, zamiast poprawy nastąpiło systematyczne jego pogorszenie. Władze PRL największy problem maiały z zapewnieniem bytu powojennemu wyżowi demograficznemu. Najpierw był to równoczesny brak mieszkań i bazy szkolnej, stąd akcja tysiąclatek i wielka płyta mieszkaniowa. Dalej ten wyż potrzebował nowych miejsc pracy stąd dynamiczna industralizacja, ale kosztem konsumpcji indywidualnej. Kiedy nastała Nowa Polska to okazało się, że ten wyż się zestarzał, zwiększał armię emerytów, zaczął chorować i w konsekwencji umierać. Nowa władza nie znalazła rozwiązań (nie tyklo z PiS, bo inni też nie rozwiązali tego problemu) i w efekcie mamy to co mamy. Teraz wchodzi młode pokolenie, które wychowywano w poczuciu ważności własnego ego, więc ono nie ma szacunku dla starego wyżu, wręcz uważa, że musi on jak najszybciej zejść ze świata. Bo ta staroć im przeszkadza i nawet nie starają się im pomóc. Ba nawet nie zakładają masek na czas epidemii, uznając, że skoro młodych wirus nie uśmierca to nie ma co tego robić w obronie starych. A na cmentarzu odzwierciedla się w drastyczny sposob ta sytuacja.
Winny jest pis i cała dojna zmiana
DO elbiązanin76 jestes głupkiem nie chyba tylko napewno . PIS wymyslił wiruas ,czy co . a pan plusek wyczyscił kase .
Przychodnie tj lekarze nie przyjmują są tylko te je,,,ne tele porady. Bzdura i leczenie na kaszpirowski. Od Marca nie powinni lekarzom w przychodniach płacić całej pensji. Nieroby przyczynili się że ludzie umierają. Niech któryś spróbuje dostać się do lekarza ?????