Elblążanie, w czasie pandemii, chcą zabezpieczyć się przynajmniej przeciw grypie sezonowej. Zainteresowanie szczepieniami jest bardzo duże. Co z tego, skoro samych szczepionek w aptekach nie ma.
Ludzie codziennie dzwonią i codziennie pytają o szczepionki przeciw grypie. Pod tym względem od początku sezonu nic się nie zmieniło. Nie jesteśmy jednak w stanie pomóc. Kilkanaście opakowań szczepionek dostaliśmy na początku września, bardzo szybko je sprzedaliśmy. Od tamtego czasu nie mieliśmy ich więcej
- mówi Ewelina Górecka z apteki Dom Leków, przy ul. Kosynierów Gdyńskich.
W podobnym tonie wypowiadają się i inni elbląscy farmaceuci. Słyszymy: Musimy odsyłać ludzi z kwitkiem, bo szczepionek na grypę nie ma ani w hurtowniach, ani w aptekach.
Tych szczepionek mieliśmy w tym sezonie naprawdę znikome ilości. Ludzie cały czas o nie pytają, a my nawet nie mamy, gdzie ich odesłać. Owszem cały czas jesteśmy zapisani w hurtowni na szczepionki. Jak tylko coś się pokazuje na rynku, to dostajemy je, ale bardzo mało. Sami zresztą też nie dostaliśmy obiecanych szczepionek dla służby zdrowia i farmaceutów. Z tej bezsilności śmiejemy się już, że może rzucą je na wiosnę
- mówi pani Barbara, farmaceutka z jednej z elbląskich aptek.
We wrześniu trafiła do nas pierwsza w tym sezonie i ostatnia, niewielka dostawa szczepionek. Od tamtej pory nie mamy szczepionek. Zainteresowanie ludzi jest bardzo duże, przychodzą, podpytują, ale my przecież nic nie możemy im obiecać. Tworzenie list oczekujących w tym przypadku nie ma sensu
- dodaje pani Agnieszka z apteki Dr Max.
Szczepienie przeciw grypie miało być jednym z działań podjętych przez rząd w ramach walki z koronawirusem. Oczywiście, jak podkreślają eksperci, szczepionka ta nie uchroni przed zakażeniem wirusem SARS-CoV-2, ale może uchronić nas od sytuacji, kiedy zachorujemy jednocześnie i na grypę i na COVID-19. Do szczepienia się jeszcze na początku sezonu grypowego zachęcał minister zdrowia i Główny Inspektor Sanitarny. Szczepionki przeciw grypie znalazły się nawet na liście leków refundowanych. Z refundacji mogą skorzystać dzieci od trzeciego do piątego roku życia, dorośli chorujący na schorzenia oraz wszyscy powyżej 60. roku życia. Natomiast osoby, które ukończyły 75. rok życia, są szczepione bezpłatnie.
Ilu osobom w Elblągu udało się z tego skorzystać? Zapytaliśmy o to rzeczniczkę olsztyńskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
W okresie od 1 września do 15 listopada w aptekach z Elbląga zrealizowano 1312 recept na szczepionki przeciw grypie. W całym regionie było ich 13 403
- informuje Magdalena Mil, rzeczniczka prasowa Warmińsko-Mazurskiego OW NFZ.
Banda złodziei i oszustów . Są sami zabezpieczeni i ich rodziny. Codzienne kłamstwa a teraz jeszcze walka z UE. Żenada
Zaszczepiłem się w przychodni ze 100 % odpłatnościa i bez kolejki
To gratuluję , że udało się w przychodni , bo ja nie miałam takiego szczęścia . Choć szczepię się od kilku lat . W przychodni ALFA mieli tylko szczepionkę dla personelu .
A niby kto chce sie zaszczepić tym syfem
@ hahahahahaha - g...no cię to obcodzi!!!!!!
nigdy się nie szczepiłam na żadną grypę i nie będę na odmianę grypy sie szczepić a mam już 70 lat i nikt mi nie wmówi że to jest konieczne
Znowu ktoś ma problem w liczeniu.....
jak to nie ma szczepionek na grypę?to nie prawda.jak stwierdził wiceminister zdrowia(nazwiska nie wspomnę).szczepionki są ,ale w dostawie.dystrybucja szczepionek składa sie z wielu etapów,a jednym z nich jest dostawa.szczepionki są w dostawie i basta.faza dostawy jest jak widać bardzo długa ,bo tych szczepionek brakuje od września.
Szczepionka to rak
Po h....te szczepionki? Czytaliście definicje, co to jest szczepionka ? Jest to biologiczny preparat imitujący prawdziwego wirusa . Celem jego wstrzyknięcia do organizmu, jest wyprodukowanie przez organizm przeciwciał zwalczających wirusa. Czyli szczepionka, jest to osłabiony wirus, wprowadzony do organizmu po to by organizm rozpoznał wirusa i zaczął produkować przeciwciała zwalczające dacie sobie wszczepić wirusa do organizmu ?