Słoneczna pogoda zachęca do wychodzenia z domu. Należy jednak pamiętać o obowiązku zasłaniania nosa i ust w miejscach publicznych. Czy dotyczy to wszystkich miejsc?
W związku z sytuacją epidemiologiczną Ministerstwo Zdrowia wprowadziło obowiązek zasłaniania ust i nosa np. maseczką, aby spowolnić rozprzestrzenianie się koronawirusa. Nakaz ten obowiązuje od 16 kwietnia do odwołania.
Oznacza to, że należy zasłaniać noc i usta, ale służyć do tego może nie tylko maseczka. Można to robić za pomocą przyłbicy, szalika, chusty czy innej części garderoby. Ważne, by zasłonięte były jednocześnie i nos i usta.
Nakaz zasłaniania nosa i ust obowiązuje prawie wszędzie. Przede wszystkim mówi się o miejscach ogólnodostępne, ale obowiązek ten dotyczy także zakładów pracy, w tym biur. Wyjątkiem stanowią osoby tam zatrudnione (bez względu na formę zatrudnienia), które nie mają bezpośredniego kontaktu z klientem.
Rozporządzenie zakłada, że obowiązek zakrywania ust i nosa obowiązuje w całej Polsce i dotyczy wszelkiego sposobu poruszania się nie tylko po drogach publicznych, ale także prywatnych, więc maseczkę musi nosić zarówno osoba korzystająca z komunikacji publicznej, jak i ta jadąca samotnie rowerem, motocyklem, skuterem, hulajnogą. Nakaz nie omija także kierowców pojazdów samochodowych. Także tych, którzy zajmują się komercyjnym przewozem osób, np. taksówkarze.
Z zasłoniętymi nosami i ustami muszą chodzić także osoby poruszające się pieszo. Są jednak miejsca, do których elblążanie mogą się udać na spacer bez maseczek czy przyłbic. Są to lasy!
Od 20 kwietnia można wchodzić do lasów i jak zapewnia Minister Środowiska nie trzeba wówczas zasłaniać nosa ani ust. Dlaczego? Zdaniem Ministra powierzchnia lasu jest na tyle duża, że ryzyko spotkania innych osób jest znikoma, a co za tym idzie, bardzo mała jest szansa, aby zarazić się wirusem.
Bażantarnia jest lasem miejskim, a w lasach nie trzeba nosić maseczek. Jednak są takie miejsca jak polana, wiaty, muszla koncertowa czy parking, które należy traktować jaką część parkową. To przestrzenie, gdzie jest najwięcej ludzi i tam należy już zasłaniać noc i usta. Na szlakach, gdzie nie spotykamy innych osób, maseczki można już zdjąć
- informuje leczniczy Malwina Bzdrega z Zarządu Zieleni Miejskiej w Elblągu.
Za złamanie obowiązku zasłaniania nosa i ust grozi mandat do 500 zł.
Sram na te maski. Od 3 dni Wyrzuciłem do śmieci i nie nosze.a tak jak 50% elblążan
@Jam: ja też to robię do twojej maseczki. Potem ją założysz.
informuje leczniczy Malwina Bzdrega z Zarządu Zieleni Miejskiej w Elblągu. Kto to jest leczniczy?
Jeśli nosimy to wszyscy jeśli nie to karać tych co nie noszą. Przyklad piesi bez maski chodzą wprost na oczach policji i zero reakcji służb. Tzn nie nosić maseczek kary nie ma. Ukarani są ci co noszą.
Na zdjęciach widać kto nie nosi tj dowód rzeczowy i po 500 zł. Będzie kasa za głupotę na 500 plus . KIEDY reakcja i mandaty.
W kasku na motocyklu i s macie na twarzy, szyba paruje. Mam spowodować wypadek bo władza karze zakrywać twarz?!
Propaganda i tresura trwa dalej. Państwo konfidenckie i policyjne. Jak wam biedny minister z podkrążonymi oczyma każe zjeść gowno to zjecie? Każdy na każdego by tylko donosił. Bo jak ja noszę to inni też muszą... Ale otóż nie NIE MUSZA i macie dokładnie napisane w rozporządzeniu kiedy nie trzeba. Poza tym zacznijcie myśleć.
Widaą ze ludzie sa tępi jednak. NOszą te szmaty , kagańce na twarzy i nie zdają se sprawy jak sobie szkodzą a te kagańce nic nie dają. Poczekaj Janusz i reszta tej ciemnoty jak lato przyjdzie.
Oto postawa odpowiedzialnych, rozważnych i rozumiejących obywateli w najważniejszym kryzysie po 1989 roku, zamiast tego wolą wykazać się pełną pogardą i brakiem zrozumienia wobec powagi zagrożenia. Oto pokolenie pieszczochów, myślących tylko o sobie, niepotrafiące żyć w społeczności, które tak kpi z obowiązującego reżimu sanitarnego. Jakim trzeba być idiotą, żeby przy tak groźnym zjawisku napisać wulgarnie o swoim stosunku do nakazu noszenia masek. Temu komuś życzę aby odzyskał rozum (chociaż wątpię aby to nastąpiło), zaś wszystkim, którzy twierdzą, że wśród ich bliskich i znajomych nie spotkali zarażonych Covid 19, aby codzienne dziękowali Bogu za taką sytuację. A tak w ogóle to straszne jak elblążanie i Polacy swoją nieodpowiedzialną postawą niszczą solidarność narodową i szacunek wobec rodaków.
Człowieku, te kagance nic nie wdaja rozumiesz to? Czy zacofany jestes i szczekasz jak ci każą?