Wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego wymuszonego ekspansją koronawirusa SARS-CoV-2 spowodowało, że fryzjerzy i kosmetyczki zaczęli zamykać swoje salony. - Robimy to w trosce o zdrowie naszych pracowników i klientów. Niestety koszty utrzymania są duże i jeśli nie otrzymamy pomocy od rządu to nie damy rady - mówi właścicielka jednego z salonów fryzjerskich w Elblągu.
15 marca br. rząd nakazał zamknięcie na 14 dni wszystkich restauracji, pubów, klubów i barów w Polsce. Miało to pomóc w walce z rozprzestrzenianiem się kornawirusa.
Wciąż wrastającą liczbę zachorowań poważnie potraktowały również osoby pracujące w branży beauty. Fryzjerzy, kosmetyczki, stylistki paznokci i rzęs, w większości przypadków decydują się zamykać swoje salony.
Wiele firm nie pracuje od poniedziałku. Część salonów zdecydowała się na to wcześniej. - Wiem, że w całej Polsce jest 70% salonów zamkniętych - mówi właścicielka jednego z elbląskich salonów fryzjerskich.
Wczoraj, 19 marca, Ogólnopolska Komisja Fryzjersko-Kosmetyczna przy ZRP w Warszawie wysłała wniosek skierowany do posłów i senatorów RP prosząc o podjęcie działań mających na celu ochronę mikroprzedsiębiorców branży beauty.
- Salony fryzjerskie i kosmetyczne egzystują dzięki świadczeniu usług. Mamy bezpośredni kontakt z klientami, co stanowi ogromne ryzyko przenoszenia koronowirusa - zaznaczyła we wniosku.
Ogólnopolska Komisja oficjalnie zwróciła się z apelem o zaniechanie świadczenia usług.
Apel spotkał się z ogromnym zrozumieniem naszego środowiska. Salony są zamykane, ale wiąże się to z utratą możliwości przychodu, a co za tym idzie opłacaniem stałych kosztów utrzymania stanowisk pracy i pracowników. (...) Prosimy o efektywne działania i monitorowanie naszej niezwykle trudnej sytuacji
- podkreśliła we wniosku Przewodnicząca OKF-K Dorota Pietracha.
Na jaką pomoc liczy branża beauty? Najważniejszym z postulatów jest zwolnienie całkowite lub częściowe na czas trwania stanu zagrożenia epidemicznego oraz przez 3 m-ce od jego zakończenia z konieczności płacenia składek do ZUS przez osoby i podmioty prowadzące działalność gospodarczą.
- To, co proponuje rząd to dramat, żadna pomoc. Przede wszystkim należy umorzyć ZUS. 5 tys. zł pożyczki dla przedsiębiorcy zatrudniającego 3, 5, 9 pracowników, to nie wiem, na co ma wystarczyć ta kwota. Nasz przychód na obecną chwilę jest równy zeru. Czynsz, prąd i inne faktury, leżą do zapłacenia. I to wszystko powoduje, że gros salonów za chwilę wróci do pracy, a to spowoduje, że cała „kwarantanna” i akcja #zostańwdomu, nie będzie miała najmniejszego sensu - podkreśliła właścicielka salonu fryzjerskiego.
- Mogłabym bez problemu zarabiać. Nie musiałam zamykać salonu. Ale jestem odpowiedzialna i nie chcę narażać siebie, ani swoich pracowników - dodała właścicielka salonu kosmetycznego w Elblągu. - A ludzie z tego co widzę, są nieodpowiedzialni. Dzwoni do mnie klietka, że chce się umówić, a wiem, że jej mąż wrócił właśnie z Niemiec. Według niej to mąż ma kwarantannę, nie ona. Jak tak można?
Rząd chcąc pomóc przedsiębiorcom w utrzymaniu stanowisk pracy zapewnia, że będzie pokrywać 40 proc. wynagrodzenia średniego w gospodarce narodowej. Kolejne 40 proc. ma dopłacić pracodawca.
To nie jest żadna pomoc. Nasze salony stanęły z dnia na dzień, bez odgórnego zakazu. Mamy zero zarobku, więc z czego pracodawca ma dołożyć te 40 proc.
- pyta właścicielka salonu fryzjerskiego w Elblągu.
Dramatyczny apel branży beauty do rządu ma jasne przesłanie. Zamykając swoje salony chciała pomóc w szybszym opanowaniu sytuacji. Jednak później chce mieć do czego wrócić. Piętrzące się rachunki im w tym nie pomogą. Skoro w kraju został wprowadzony de facto nadzwyczajny stan - stan zagrożenia epidemicznego - to czy nie wymaga to też nadzwyczajnego podejścia np. w pobieraniu składek przez ZUS?
Wracamy do epoki ... kamienia łupanego ...? Tylko współczuć, bo pomocy nie macie żadnej
jak nie pasuje taka pomoc to pozamykać te drogie salony i na zmywak wypad tym ala biznesmenom zawsze żle , co by nie było oni zawsze płaczą i chcą więcej i więcej KASYYYY zwykła chciwość
nauczycieli zatrudnić do szycia masek kasę dostają to do roboty
Kurde wiecznie mało, wiecznie źle. Niczego na kasę nie nabijają i źle. To samo mogą powiedzieć np. szkoły nauki jazdy bo nie jeżdżą i inni mali przedsiębiorcy. Ludzie epudemia jest a wy tylko kasa, kasa, kasa. Szok
Wszyscy którzy prowadzą własne interesy dotknięte obecnym i przyszłym kryzysem dostali jasny komunikat od rządu - radźcie sobie sami. Te magiczne miliardy o których trąbi propagandowo premier są głownie na stabilizację makroekonomii.
Fryzjer zawsze przeżyje. Parę prywatnych wizyt w domach bliskich klientów i jakoś to będzie. Opłaty za media i czynsz zostaną,a podejrzewam, że i na to zarobicie bez problemu. Wielu ludzi ma i będzie miało gorzej.
Wydaj mi się , że te komentarze , które piszą osoby negujące małych przedsiębiorców i pieprzące , że fryzjer czy kosmetyczka sobie poradzi, w życiu nie miały ani nie prowadziły swojego biznesu....i najprawdopodobniej pracują w budżetówce.....informacja więc dla Was jest następująca: wasze wypłaty pochodzą w dużej części z podatków jakie płacą Ci przedsiębiorcy to po pierwsze , po drugi to właśnie u nich pracują ludzie , których po prostu się pozwalnia - zobaczymy jak Państwo sobie z tym poradzi......
Ceny mieli z kosmosu czasem. Do tego te ich oszczędności na wszystkim. Takie już jest życie, wszystkiego nie przewidzimy. Fortuna kołem się toczy niestety
Ja sama obcinam sobie włosy, nożyczki, maszynka i hejka....trzeba sobie jakos radzić,nawet w pracy pytano mnie, gdzie sie tak ładnie obcięłam,skoro zakłady fryzjerskiej zamknięte,,,ale szczerze współczuje tym,którzy maja własne biznesy rożnej branży ,a takze dużym firmom,czeka nas ciężki okres. Zdrowia życzę
Państwo nie pomoże dopóki im słupki bezrobotnych nie pójdą w górę......urzędy pracy mają od poniedziałku wysyłać informację o przyroście rejestracji bezrobotnych!!! Jak będzie tego sporo to zawieszą ZUS-y jak mało to radź sobie polaku sam..... sprawa jest prosta jak drut.......- dlatego wszystko zależy od Przedsiębiorców tych małych tych średnich i tych dużych.....chcecie pomocy.....weźcie to w swoje ręce , wiecie co robić ;)