Szyldy Neckermanna zdjęliśmy jeszcze zanim zaczęło się to całe zamieszanie. Może to dziwnie brzmi, ale w naszym przypadku, upadek tego biura zadziałał jak dodatkowa reklama. Przypomnieli sobie o nas klienci, którzy nie zaglądali tu od lat - mówi pracownik jednej z elbląskich agencji podróży, współpracującej z turystycznym gigantem.
Neckermann Polska, jedno z największych biur podróży w naszym kraju, w ubiegłym tygodniu ogłosił upadek. W momencie złożenia przez biuro oświadczenia o niewypłacalności, poza granicami kraju przebywało 3600 turystów. Nie powinni oni jednak mieć w związku z tym kłopotów - marszałek województwa mazowieckiego natychmiast wydał dyspozycję uruchomienia gwarancji ubezpieczeniowych biura. Wielu z nich wróciło już do kraju.
Marszałek województwa natychmiast wydał dyspozycję uruchomienia gwarancji ubezpieczeniowych biura. Do tej pory do kraju powróciło około 1100 klientów biura, z czego dziś – 350, a w weekend powróci blisko 1000. Na razie nie było konieczności sprowadzania turystów przed czasem. Urząd sukcesywnie opłaca z gwarancji ubezpieczeniowej nieopłacone miejsca hotelowe
- informowało w piątek Biuro Prasowe Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego.
Czy w grupie klientów Neckermann Polska znaleźli się elblążanie? Sprawdziliśmy.
Jedna z elbląskich agencji podróży reklamowała się marką Neckermanna. Klientów nie zostawiła samym sobie, jednak szyldy z logo upadłego giganta turystycznego znikły z jej witryny.
Nasi klienci nie mieli problemu. Mieliśmy tylko kilka osób, które miały u nas wykupione trzy wyjazdy z oferty Neckermanna. Obyło się bez problemów. Jesteśmy multiagencją, oszyldowanie Neckermanna mieliśmy, ale w ostatnim czasie to już głównie z lojalności. Od dawna Neckermanna nie sprzedawaliśmy. Jesteśmy dziesięć lat na rynku. Przeżyłem już około 15 bankructw różnych firm, wiem, jak to się odbywa. W lipcu odwiedził nas prezes Neckermanna, a żaden prezes przez dziesięć lat tu się nie pojawił, przywiózł mi czekoladki, więc od razu wiedzieliśmy co się święci
- mówi jeden z pracowników elbląskiej agencji podróży.
Warto dodać, bo w niektórych mediach pojawia się inna informacja, że klienci Neckermanna nie stracą pieniędzy. Oni dostaną je z funduszu gwarancyjnego lub od ubezpieczyciela. Nie są więc poszkodowani. My jako, agencja również nie. Dla nas upadek Neckermanna zadziałał jak reklama. Wiem, że to brzmi dziwnie, ale nagle przypomnieli sobie o nas klienci, którzy nie zaglądali do nas od lat
- dodaje mężczyzna.
Urząd marszałkowski woj. mazowieckiego powołał specjalny zespół kryzysowy, który monitoruje sytuację, udziela informacji turystom i organizuje ich pobyt i powrót do kraju. W przypadku niepokojących informacji, klienci biura Neckermann Polska mogą skontaktować się z urzędem marszałkowskim – (22) 59 79 543, (22) 59 79 541, (22) 59 79 545. Osoby przebywające poza granicami kraju mogą skontaktować się także z Centrum Operacyjnym pod czynnym całą dobę numerem telefonu: +48 22 522 29 00. Dla osób, których wyjazd został odwołany, dedykowany jest, czynny w dni powszednie w godzinach 8:00–16:00, numer telefonu: +48 22 563 11 00 oraz adres e-mail: nm.odwolania@allianz.com.
To znaczy ze ja kja wpłacałam pieniądze na wycieczke to pan juz wiedział ze biuro upadnie ?
"żaden prezes przez dziesięć lat tu się nie pojawił, przywiózł mi czekoladki, więc od razu wiedzieliśmy co się święci..." A od kiedy to wypada publicznie ujawniać takie sprawy biznesowe?
https://www.waszaturystyka.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=9194:klienci-neckermanna-planowo-wracaj%C4%85-do-kraju&Itemid=232
https://www.waszaturystyka.pl/index.php?option=com_k2&view=item&id=9191:allianz-partners-p%C5%82aci-klientom-neckermanna-za-niewykorzystane-wyjazdy&Itemid=232 Dzisiaj Allianz Partners dokonał pierwszych przelewów, zwracając klientom BP Neckermann Polska wpłacone środki za niewykorzystane wyjazdy. Klienci będą mieli pieniądze na swoich kontach najprawdopodobniej już we wtorek.