W całej Polsce strażacy rozpoczęli strajki. Domagają się podwyżek wynagrodzeń i dodatków za nadgodziny oraz wysługę lat. Dziś, 1 września, oflagowany został budynek elbląskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Strażacy wznowili akcję protestacyjną sprzed czterech lat. - Akcja ta została rozpoczęta w 2011 r. Wtedy zostało podpisane porozumienie z rządem dotyczące zmiany sytuacji finansowej w komendach. Chodzio tu przede wszystkim o zwrot kosztów za nadgodziny, które nie były rozliczone przed 2011 r. - wyjaśniał Tomasz Malesiński, Przewodniczący Zarządu Terenowego Związku Zawodowego Strażaków Florian.
Czego domagali się strażacy?
Chodziło o podniesienie budżetu komend, które borykały się z trudnościami finansowymi. Nie ma pieniędzy na wyposażenie wozów, na badania, na zapewnienie ciągłości funkcjonowania komend. Chodziło nam również o jasne i precyzyjne określenie warunków przejścia na zaświadczenie emerytalne. Nie zostało to do końca wyjaśnione
– tłumaczył Tomasz Malesiński.
To jednak nie jedyne problemy, które dostrzegają strażacy. - Do tej pory zwolnienia L4 były płatne 100-procentowo, natomiast na dzień dzisiejszy są 80-procentowe chyba, że był to wypadek przy pracy, ale to wymaga dochodzenia. Ciężko to określić, bo np. strażak wychodzący z piwnicy, który jest rozgrzany do kilkuset stopni wychodząc na dwór zostaje przewiany i zachoruje. Czy to jest związane z pracą czy nie? - pyta przedstawiciel Związków Zawodowych.
Elbląscy strażacy domagają się też podwyżek. - Chodzi nam o postulaty płacowe dotyczące podwyższenia naszych uposażeń. Zgodnie z zapisami z 2011 r. nasze pensje miały być waloryzowane zgodnie ze wzrostem inflacji – zaznacza Tomasz Malesiński. - Niestety do tej pory nie było tej waloryzacji. Kwota, która została zaproponowana przez stronę rządową wysokości ponad 170 zł jest rażąco niska i na pewno nie oddaje w pełni tego, co zostało podpisane.
Brak wdrożenia w życie deklarowanych ustaleń spowodowało wznowieniem protestu. - W związku z tym, że jest to służba mamy ograniczone możliwości prowadzenia tych akcji. Wiadomo, że będziemy wyjeżdżali do zdarzeń, będziemy nieśli pomoc tam, gdzie będzie ona potrzebna – zapewnia Tomasz Malesiński.
Jak zatem ma wyglądać cały protest?
Nasze działania będą polegały na tym, że chcemy nagłaśniać całą sytuację w mediach, chcemy spotykać się z parlamentarzystami. Przewidziano zorganizowanie wspólnych pikiet. Cała federacja związków zawodowych, wszystkie służby mundurowe chcą w tym uczestniczyć. Będą pikiety przed Urządami Wojewódzkimi, spotkania z posłami, z kandydatami na posłów. Zaprzestaniemy też pracy gospodarczej, którą wykonujemy na terenie komend. Będziemy wykonywać te związane z utrzymaniem sprzętu, natomiast wszelkiego innego rodzaju prace już nie. Wiadomo, że strażacy we własnym zakresie, remontują, budują, sprzątają, koszą trawy. Budżet na to nie pozwala, żeby wykonywała to jakaś firma zewnętrzna
– stwierdził Tomasz Malesiński.
Nie będą także organizowane szkolenia – Do tej pory codziennie mieliśmy szkolenia. Jest również propozycja, aby nie uczestniczyć w inspekcjach prowadzonych przez Komendę Główną czy Komendę Wojewódzką - dodaje Tomasz Malesiński.
Aby poinformować elblążan o swoich działaniach strażacy oflagowali strażnicę i swoje wozy. - Zaangażowały się w nią wszystkie elbląskie jednostki – zapewnił przedstawiciel Związków Zawodowych.
Od tego ile potrwa strajk zależy wynik rozmów prowadzonych z rządem. - Spotkanie z panią minister nie przyniosły żadnych efektów – dodał Tomasz Malesiński. - Czy to się skończy we wrześniu zależy od postępów.
Upominajmy się o swoje , skoro Nam to się należy.Teraz to każdy sobie rzepkę skrobie, jak nie będzie protestu to nikt palcem nie kiwnie.Nie mają czasu, bo wybory się zbliżają , no ale jest straszna susza to może się zastanowią i zaczną działać. Bo kto jak nie strażacy Nas obronią przed kataklizmami.
24na 48 , 13 służb w roku urlopu , co drugi strażak dorabia [tyle wolnego że można odleżyn dostać ] bezpłatne kursy i uprawnienia i jeszcze jakieś dodatki , wcześniejsza emerytura , a teraz akcja protestacyjna? to może zaczną protestować ci co mają najniższą krajową na wypłatę ,a resztę w kopertę ? , -
Oj tak Kazik zgadzam sie z Toba znam kilku i taka prawda kazdy z nich ma dodatkowa prace straz za nich odprowadza skladki ZUS a oni czerpia zyski ze swoich dodatkowych firm.
POPIERAM. . Strażacy i Policja sa cały czas w stanie " wojny " . W przeciwieństwie do innych mundurówek jak WOJSKO czy Straż Miejska . Przywileje głównie wojskowych / czas pracy , mieszkania , wczeniejsza emerytura / są zbyt wielkie w stosunku do nakładu pracy .
Czy za zabawę podnośnikiem płacicie z własnej kasy czy z kasy podatników?
u prywaciarza to by postrajkowali tak jak 3/4 Elblaga, 1700 i do domu murzyny, a nie dorabiaja jako instruktorzy nauki jazdy ??????
nie mam nic do strażaków kawał dobrej roboty robią, ale tak jak moi przedmówcy piszą 24/48 robią i nie mają wcale niskiej pensji ja po 10 latach w budżetówce mam minimalną krajową i też bardzo ciężko pracuj żeby to mieć.
Nie dziwię się strażakom. To ciężki kawałek chleba. Poza tym kto wam ludzie broni strajkować? Jeżeli wam źle u prywaciarzy to może przestańcie pouczać innych a weźcie się za swoje sprawy... Poza tym nikt wam nie broni wstąpić w szeregi SP czy każdej innej służby. Problem w tym, że ci co tak opluwają służby nigdy by się do nich do dostało ponieważ mają "zabrudzone papiery" lub też nierówno pod sufitem i nie przeszyliby poszczególnych etapów rekrutacji. Żyjemy w wolnym kraju, jeżeli komuś się coś nie podoba to powinien to wyrazić a nie tłumić w 4 ścianach. Pozdrawiam wszystkich Polaków.
Jak komuś nie odpowiada to niech zmieni prace ci co was protegowali z pewnością załatwią wam lepsze stołki a na wasze etaty czekają setki ludzi którzy nie mają wujka starosty prezydenta komendanta itp.
szanowni ,,koledzy"" kazik ,poi tai i reszta bez imiennych nikt nie broni wam dorabiać tak jak cześć naszych strażaków jeśli system pracy wam na to pozwala to dorabiajcie czy to jako instruktor jazdy czy jako taksówkarz lub inny zawód lub po prostu nic nie rób jeśli płaca ci na to pozwala chyba ze jesteście nie zadowoleni to protestujcie i nie pozwólcie żeby państwo które w konstytucji zapewnia wam godne i bezpieczne życie nie dotrzymywało swoich obowiązków no ale raczej jesteście zadowoleni ze swojej pracy wiec siedzicie i obsmarowujecie ludzi którzy walczą o swoje by żyło się lepiej , nie tylko nie jestem zadowolony z płacy swojej ale również innych ludzi których nie stać na godne przeżycie nie mówiąc już o wyjedzie na wczasy,wakacje ! to jest żenada