Kontrakt Terytorialny podpisany. To właśnie on wskazuje przyszłe inwestycje, które w regionie zostaną zrealizowane z nowego (2014-2020) unijnego rozdania. A wśród przedsięwzięć przyjętych przez rząd znalazły się kolejne inwestycje drogowe na S-7, przebudowa wejścia do portu morskiego w Elblągu oraz budowa pozostałej infrastruktury okołoportowej, inwestycje w naukę m.in. w instytucie PAN w Olsztynie i PWSZ w Elblągu oraz w sieci energetyczne.
Wczoraj (13 listopada) na ręce marszałka województwa warmińsko-mazurskego Jacka Protasa został złożony kontrakt terytorialny, czyli wykaz największych inwestycji, które region zrealizuje w najbliższych latach (2014-2023) - Mamy zagwarantowane ponad 18 mld zł na przedsięwzięcia, na które mamy już gotową dokumentację – drogi, linie kolejowe, pierwsze inwestycje w elbląskim porcie - mówił dziś (14 listopada), podczas konferencji prasowej Jacek Protas. - Po skończeniu negocjacji rządu z Komisją Europejską na temat wszystkich programów unijnych będziemy listę podstawową rozszerzać o kolejne projekty. Dzięki przyjęciu przez rząd kontraktu możemy już od dziś przygotowywać dokumentację techniczną na te kolejne przedsięwzięcia.
Kontrakt Terytorialny jest nowym instrumentem, który ma przede wszystkim koordynować działania administracji rządowej i samorządowej - Inwestycje, proponowane w ramach kontraktu w przyszłości dadzą konkretną korzyść naszym dzieciom - wskazywała dziś Dorota Pyć, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju.
W skład całego Kontraktu Terytorialnego dla województwa wchodzi 20 inwestycji podstawowych, gotowych do realizacji, na które przeznaczono prawie 19 mld zł. Już na pierwszy rzut oka widać, że większość inwestycji, które zaistnieją w Elblągu - lub będą miały szansę na realizację - wiążą się głównie i transportem wodnym - Dla Elbląga najważniejsze z nich to modernizacja drogi S-7 na odcinku Gdańsk-Elbląg oraz przebudowa wejścia do portu morskiego - wskazywał Witold Wróblewski, wicemarszałek woj. warmińsko-mazurskiego.
KT zawiera także inwestycje, które znalazły się na liście rezerwowej (31) z uwagi na brak potrzebnej dokumentacji lub źródeł finansowania - Ciągle też trwają negocjacje co do szczegółów poszczególnych działań - wskazywał marszałek Protas.
Na liście rezerwowej także znalazły się projekty związane z Elblągiem
- To budowa tzw. obrotnicy dla statków w porcie elbląskim, pogłębienie toru wodnego w porcie do 3,5 metra, co miałoby się przyczynić do łatwiejszego poruszania się statków, a także budowa nowego nabrzeża przy ul. Radomskiej wraz z przedłużeniem terminala składowo-przeładunkowego i modernizacja mostu pontonowego w Nowakowie - wyliczał Witold Wróblewski. - Dodać do tego należy także inwestycję związaną z rozbudową i przebudową Teatru im. Aleksandra Sewruka i CSE „Światowid”.
inwestycje w miescie to lista rezerwowa.....wszystko jasne, mam nadzieję, mże w poniedziałek pan marszałek ze switą spakuje swoje klamoty i wiecej nie będzie nas zanudzał "listą rezerwową"
Wróblewski już nie chwali się że pozyska kasę z unii, bo nie będzie na co, skoro Olsztyn wszystko zabiera do siebie. Port obecnie nie jest wykorzystany w 100%, więc po co rozbudowywać go dalej zadłużając miasto?
"pogłębienie toru wodnego w porcie o 3,5 metra" - no to u-boty będą se plywac (pod woda)
Informacja akurat dzisiaj - czysty przypadek......
Sila lania wody - sprecyzujmy,,,
Miasto nie przygotowało potrzebnej dokumentacji? Czy dobrze rozumiem?
Ale kiełbacha wyborcza z najgorszej padliny bo pełowskiej. Pewnie Elbląg tak przyspieszy że zatrzyma się w Afganistanie.
Panie Jezu, czytają i nie kumają, a piszą !!!
jest szansa pozbycia się tych darmozjadów i trzeba z niej skorzystać, ci ludzie od 25 lat rozwijają Elbląg i efekty tego rozwoju widać na każdym kroku, nic dobrego miasto od nich nie uzyska bo oni najnormalniej w świecie się na tym nie znają, wybrać kogokolwiek ale nie ich, ,
Panie Marszałku! Pana wiarygodność, jako szefa Urzędu Marszałkowskiego,byłaby większa, gdyby Pan urzędował w Elblągu, a tak nie jest. To dlatego moje hasło wyborcze - SEJMIK do ELBLĄGA i jego urzeczywistnienie, stanie się gwarantem zrównoważonego rozwoju województwa w tym także - Kontraktu Terytorialnego. Elblążanie nie mają pełnego zaufania do organów władzy, urzędujących poza Elblągiem a tym bardziej, że nie dokonano lojalnego podziału władz województwa, jak to zrobiono np. w woj. Kujawsko-Pomorskim, dzieląc władzę na Bydgoszcz i Toruń. To również dlatego powinna być - większa niż dotychczas - reprezentacja mieszkańców Elbląga w sejmiku wojewódzkim, gdyż - nic o nas bez nas. Faktem jest, że ilość i jakość reprezentantów Elbląga w sejmiku, zależna jest tylko od... elblążan-wyborców.