Dwie Fale - z Elbląga i Kaliningradu płyną Pętlą Żuławską

Trwa wspólny rejs Fali z Elbląga i Kaliningradu Pętlą Żuławską. Rejs rozpoczął się w ubiegły piątek, 19 lipca, zakończy się w niedzielę w Krynicy Morskiej. Zaprzyjaźnione kluby motorowodne mają do przepłynięcia około 150 kilometrów. Trasa rejsu zahacza o nowe przystanie i porty. To druga edycja wspólnego rejsu klubów z Elbląga i Kaliningradu.

- Pierwszy etap rejsu był do Malborka, gdzie mogliśmy z naszymi gośćmi obejrzeć Oblężenie, następnie płynęliśmy Wisłą do Przegaliny, stamtąd do Gdańska, Motławą. Zwiedziliśmy półwysep Westerplatte i z powrotem do Przegaliny wchodząc na rzekę Szkarpawę – mówi Stanisław Nowak zastępca komandora Ogniska Wodnego Fala w Elblągu. - Nocowaliśmy w Rybinie i stamtąd udaliśmy się do Krynicy Morskiej, przepływając całą dużą Pętlę Żuławską – dodaje.

W ubiegłym roku taki sam rejs odbył się do Kłajpedy na zaproszenie Rosjan. - W tym roku to my ich zaprosiliśmy, żeby pokazać nowe porty i przystanie. Rosjanie mówią, że są zadowoleni, podobają im się nowe mariny. Podziwiają działania jakie dokonują się w tej dziedzinie w Polsce. Szczególnie byli zaskoczeni jakością mariny w Rybinie i Krynicy Morskiej. W Gdańsku nocowaliśmy na nowej marinie, która jest własnością MOSiRu – mówi komandor Ogniska Wodnego Fala.

W rejsie wzięło udział 11 motorówek, 4 polskie i 7 rosyjskich. - Na przyszły rok, planujemy przepłynięcie drogą MD70 do Berlina. Czy się to uda, czas pokaże. Najważniejsze jest dowiezienie paliwa i sprawy logistyczne, ale pomysł narodził się niedawno, bo podczas tego rejsu – podsumowuje Stanisław Nowak.

Niestety, elbląska Fala na dzień dzisiejszy nie może się poszczycić nowoczesną mariną. Przypomnijmy, 27 kwietnia 2012 roku ruszył konkurs Urzędu Marszałkowskiego na dofinansowanie rozbudowy i modernizacji infrastruktury portowej na Warmii i Mazurach. "Fala" miała wtedy pozyskać 10 mln zł. na modernizację mariny.

- Niestety, merytoryczny błąd urzędniczki z Olsztyna, która nie złożyła pod naszym wnioskiem dopisku formalnego, uwzględniającego wody morskie w Elblągu, przekreślił nasze szanse na uzyskanie dofinansowania – mówił w grudniu 2012 roku Stanisław Nowak. - Na dzień dzisiejszy czekamy na nowe rozdanie pieniędzy unijnych w 2014 roku, tamte przepadły – mówi Stanisław Nowak.