Elbląg będzie gospodarzem pierwszego, założycielskiego Sejmiku Żeglugi Śródlądowej. 10 i 11 lipca spotkają się tam przedstawiciele niemal stu organizacji, stowarzyszeń, związków, fundacji i klastrów zajmujących żeglugą śródlądową.
- To ma być forum współpracy i wymiany doświadczeń otwarte dla wszystkich podmiotów zainteresowanych rozwojem dróg wodnych w Polsce – mówi marszałek Jacek Protas. – Jesteśmy krajem bogatym w drogi wodne, prawie co dziesiąty kilometr europejskich dróg wodnych znajduje się w Polsce, tymczasem udział transportu śródlądowego w przewozach ogółem jest u nas dziesięciokrotnie niższy, niż średnia dla całej Unii Europejskiej.
W ostatnich latach widać większe zainteresowanie i aktywność środowisk działających na rzecz turystyki i transportu śródlądowego, jednak zwykle są to działania rozproszone. Sejmik ma spowodować połączenie sił, a tym samym większą skuteczność. Są to zwykle inicjatywy wspierane przez samorządy wojewódzkie, dlatego marszałkowie zainicjują współpracę w takiej formule.
- Nie dążymy do tego, by Elbląg stał się miejscem kolejnych spotkań poświęconych żegludze śródlądowej, mamy bowiem świadomość, że budowanie nawet lokalnego sukcesu opartego o walory dróg wodnych uzależnione jest od rozwoju całej sieci – dodaje marszałek. - Elbląg jest tego najlepszym przykładem. Port elbląski może się rozwijać, jeśli jego przyszłość oprze się o wykorzystanie transportowe Wisły i połączeń wodnych z rzekami i kanałami Zachodniej Europy. Podobne mechanizmy funkcjonują w turystyce wodnej.
Pierwsze posiedzenie będzie poświęcone turystycznemu wykorzystaniu rzek. Odbędą się dwa panele: turystyka wodna w Polsce oraz edukacja żeglarska. Efektem ma być opracowanie raportu otwarcia na temat turystyki wodnej, wielości inicjatyw i inwestycji w tym zakresie. Ma także powstać ogólnopolski program edukacji żeglarskiej w oparciu drogi i akweny śródlądowe.
Organizatorem I Sejmiku Żeglugi Śródlądowej jest samorząd województwa warmińsko-mazurskiego. Patronat nad wydarzeniem objęli: minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomir Nowak, minister sportu i turystyki Joanna Mucha i wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski.
Informacja prasowa
Nie dążymy do tego, by Elbląg stał się miejscem kolejnych spotkań poświęconych żegludze śródlądowej, mamy bowiem świadomość, że budowanie nawet lokalnego sukcesu opartego o walory dróg wodnych uzależnione jest od rozwoju całej sieci – dodaje marszałek........tow. Gomułka zmartwychwstał i został zatrudniony do pisania przemówień tow marszałkowi Protasowi, nie ma innego wytłumaczenie
Nie wierzę temu marszałkowi w NIC.Co za mało kasy poszło na olsztyn i mazury.Wybudował sobie w pipidówie obiekt sportowy piłki plażowej zamiast np.w Elblągu.Przez cały czas Elbląg otrzymuje ochłapy-resztki kasy .POWINIENEŚ CZŁOWIEKU SIE WSTYDZIĆ.TYLKO CZY WIESZ CO TO WSTYD?????Przekop między jeziorami sobie robicie na mazurach dł.1 km a tu na mierzei nie chcecie kopać przekopu dł. 1 km.Jeszcze troche i polecicie ze stołków PAMIĘTAJCIE!!!!!!!!KŁAMCY!!!!!!!!!
Przestańcie pie****ić głupoty szpadle w łapy i przekopujcie mierzeję.Te wasze drogi wodne jedne wielkie szambo:zarośnięte ,zamulone.Przekop da szansę na rozwój turystyki,przemysłu i powstawania nowych firm.Co następne spotkanko pojeść ,popić i g***o z tego dalej będzie .TO WASZ STYL.