Tajlandia - Kraina uśmiechu, która może zamienić się w koszmar z 12-krotną karą śmierci

Takiego gościa i autora jeszcze w Bibliotece Gminnej w Milejewie nie było. 24 czerwca w placówce przy ul. Szkolnej 4 odbędzie się spotkanie z człowiekiem, który został skazany 12-krotnie (!) na karę śmierci - takie zaproszenie na spotkanie z autorem książki "12 x śmierć" znaleźliśmy na stronie www.unaswmilejewie.pl

W rzeczywistości odbyły się dwa spotkania. Pierwsze, w którym uczestniczyło ok. 120 uczniów, nauczycieli i rodziców, odbyło się o godz. 11:00. Michał Pauli, wspomagając się wyświetlanymi na ekranie zdjęciami ze swoich podróży do Tajlandii, przybliżał obraz krainy uśmiechu, jak przez turystów nazywana jest Tajlandia, od tej mniej turystycznej strony.

Michał Pauli, to artysta plastyk, po łódzkiej szkole plastycznej. Zanim nasz kraj zaczęły zalewać tanie produkty sprowadzane m.in. z Tajlandii, zajmował się ceramiką artystyczną.

Konkurencyjne ceny wyparły go z rynku i wtedy dał się namówić na łatwe zarobienie pieniędzy. Znajoma Tajka zaproponowała mu przemyt extazy do Tajlandii. Skala przemytu nie była duża. Pauli wysyłał po kilka gram narkotyku w listach, okazała się jednak brzemienna w skutkach.

Za zarobione na nielegalnym handlu pieniądze Michał Pauli pojechał do Tajlandii, gdzie został aresztowany za przemyt i skazany 12 razy na karę śmierci. Jedna kara śmierci za jeden list. Tak trafił do jednego z najstraszliwszych więzień świata - Bang Kwang, w którym spędził 6 lat. 

O tym jak wyglądało życie w tajskim więzieniu, na jakie próby był wystawiany autor książki, czemu zawdzięcza fakt, że najpierw kary śmierci zastąpiono dożywociem, by w ostateczności, po sześciu latach wypuścić Polaka na wolność - przeczytać można w opartej na własnych przeżyciach książce Michała Pauli "12 razy śmierć".

Niebawem opublikujemy wywiad z Michałem Pauli.