Mimo, że dzieci już od jakiegoś czasu z niego korzystają, dziś zostało oficjalnie otwarte. Kreatywne podwórko przy ul. Wapiennej jest gotowe do użytku. - To kolejne z zadań realizowanych w ramach Budżetu Obywatelskiego za ubiegły rok – mówi Jerzy Wilk.- Jak widać, dzieciom podwórko przypadło do gustu i to jest najważniejsze – dodaje.
Kreatywne podwórko to kolejne z zadań realizowanych w ramach Budżetu Obywatelskiego z ubiegłego roku. - Projekt zgłosiła Pani Karolina Śluz i to właśnie jej pomysł zdobył najwięcej głosów. Kreatywne podwórko kosztowało 105 tysięcy złotych. Można powiedzieć, że jest dosyć nowoczesne i innowacyjne – mówi Jerzy Wilk.
Plac zabaw spotkał się z dużym zrozumieniem dzieci, które przyszły na otwarcie z pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 21 - Widać, że sprawia frajdę dzieciom. Wyzwala w nich mnóstwo energii i pomysłowości – podkreśla Artur Adamczuk, dyrektor ZBK.
Prezydent przyznał, że sam nie zna zastosowania wszystkich urządzeń, ale dzieci szybko się na nich odnalazły. Kreatywne podwórko przy ul. Wapiennej jest wyposażone w bębny, trampolinę, różnorodne huśtawki. Jest także zjeżdżalnia, pole do grania w boule i inne gry. - Najbardziej podoba mi się pole do rysowania i trampolina – mówi Julia, bawiąca się na kreatywnym podwórku. - Fajna jest ta okrągła huśtawka i malowanki – dodaje jej koleżanka.
Projektantem inwestycji jest firma AP DIZAJN. - Pani Agata Zambrzycka trochę się natrudziła przy tej inwestycji, ale jak widać jej kreatywność zaowocowała – mówi Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy prezydenta Jerzego Wilka. W czasie oficjalnego otwarcia padło pytanie o zamontowanie monitoringu, aby nie dochodziło w tym miejscu do aktów wandalizmu. - Tych środków w Budżecie Obywatelskim jest mało, więc chcemy je wszystkie wykorzystać na wyposażenie. Miasto szuka pieniędzy, żeby z własnych środków później zrobić monitoring i oświetlenie. I taki mamy zamiar – tłumaczy prezydent Jerzy Wilk.
Na oficjalnym otwarciu kreatywnego podwórka byli obecni m.in. prezydent Miasta Jerzy Wilk przedstawiciele firmy ELZAMBUD, wykonawcy inwestycji oraz inwestor i nadzorca przedsięwzięcia, dyrektor ZBK Artur Adamczuk.
Na Wapiennej dzieci tutejszych praktycznie nie ma .Sami emeryci.Trzeba było na otwarcie kogoś sprowadzić.Wojska jak kiedyś nie wypadało.Wypadło na dzieci. Z Godlewskiego (SP21) na Wapienna jest prawie kilometr.Więcej raczej tam nie pójdą.Pieniądze zatem raczej przewalone.W tym specjalizuja sie Polacy.
Byłem z córką. Bardzo fajna inicjatywa plac zabaw inny niż wszystkie w Elblągu.POLECAM
Brawo Dzieci z dzielnicy już od dawna czekały na plac zabaw blisko domu, bo najbliższy i to bez bujawek znajduje się na pigalaku, a to daleko, zwłaszcza jak trzeba wrócić przed deszczem. Bardzo fajna inicjatywa, dzieci mają swoje miejsce do zabaw, aby więcej takich powstało. Pan pod loginem Franek jest chyba bez dzietny skoro wydziwia. Pozdrawiam A dzieci miały na pewno frajdę. Oj Panie Franek :) trochę luzu życzę i optymizmu, proszę tego uczyć się od najmłodszych:) A co do szkoły 21 , takich szkół też powinno być więcej i takich Pedagogów oraz Dyrekcji . Pozdrawiamy serdecznie :)
A kiedy otwarcie kortu tenisowego , boisk za prawie 600 tys zł na Mazurskiej, na "Zawadzie" w takim miejscu , że nie wielu z mieszkańców wie , gdzie ta inwestycja powsataje i co tak naprrawdę poparło. Za to, za utzrymanie tego miejsca bedą płacić wszyscy elblążanie . Myślę , że należy to przekazać dla S. M . "Zakrzewo" , tak by było uczciwie.
Wszystko ok. Tylko ... ta wstęga i pan Wilk biegający z nożyczkami, i lansowanie się.
Teraz potrzebne są częstsze patrole policji w tym rejonie, oby plac zabaw dla dzieci, nie stał się pijalnią turbo ptysi dla meneli .Którzy z czasem zaczną demontować elementy metalowe i żenić na skupie złomu za kolejną flaszkę .Puki nie będzie monitoringu, częstsze patrole SM i Policji są bardzo wskazane, to plac zabaw dla dzieci a nie byków 20-sto paro letnich, wystarczy jeden telefon do komendantów .