Jak będzie wyglądało drugie kreatywne podwórko, które tym razem powstaje na Starym Mieście, w ramach budżetu obywatelskiego? I - czy jak wskazuje sama nazwa placu – będzie on miejscem, które nie podaje tylko prostych rozwiązań, lecz zmusza do myślenia i zastanowienia się, jak tę nowość i innowację wykorzystać, także w zabawie? Wszystko wskazuje na to, że projektanci podwórka są na dobrej drodze. Te bowiem będzie łączyło w sobie po trosze i tradycję i nowoczesność w zupełnie nowym wydaniu.
Kreatywne podwórka nie mają pełnić tylko funkcji placu zabaw. Mają być czymś więcej: miejscem, gdzie będą mogli spotykać wszyscy mieszkańcy, dzieci ale także starsi, którzy często czują się samotni, odizolowani. Miejscem, do którego można wyjść, usiąść, odpocząć lub aktywnie spędzić czas.
Pierwsze podwórko tego typu, na ul. Teatralnej, zostało oddane do użytku mieszkańców w czerwcu br. Teraz przyszła kolej na drugie z nich – tym razem przy ul. Wapiennej, w obrębie Starego Miasta, między Bursą Szkolną nr 3, a Muzeum Archeologiczno-Histoycznym. Dlaczego wybrano właśnie tę lokalizację? Przecież niektórzy mieszkańcy starówki doskonale pamiętają inną, na której swego czasu znajdował się jedyny skwerek zabaw na Starym Mieście – w okolicy ul. Studziennej. Okazuje się, że przy wyborze usytuowania nowego, kreatywnego podwórka, ostatnie słowo miał Konserwator Zabytków. Jedynym terenem możliwym pod zagospodarowanie był ten przy ul. Wapiennej, gdyż większość atrakcyjnych terenów Starego Miasta jest już zarezerwowana pod inne inwestycje, jedynie ten był na chwilę obecną wolny.
Konserwator zabytków zgodził się oddać ten teren pod zabudowę kreatywnego podwórka na okres 20 lat. Trzeba się jednak liczyć z tym, że jeśli pojawi się inwestor, zainteresowany zagospodarowaniem tego terenu w inny sposób, kreatywne podwórko przestanie istnieć w tym miejscu.
Podwórko w pełni kreatywne
Tymczasem ustalono już jakie wyposażenie znajdzie się na drugim kreatywnym podwórku w mieście. Projektanci puścili wodze fantazji, dzięki czemu plac przy ul. Wapiennej ma przyczynić się do ożywienia wszystkich dawnych i obecnie nieco zapomnianych gier chodnikowych i planszowych. Na betonowej posadzce o wymiarach 84 m kw, dzieci będą więc mogły przypomnieć sobie jak wyglądała np. gra w klasy, kapsle, gumę, czy w kręconkę. Ciekawym i innowacyjnym pomysłem będzie również wykonanie w tym miejscu placu do gry w boule, która polega na rzucaniu z wytyczonego okręgu, stalowymi w kierunku małej drewnianej kulki. Jest to gra towarzyska bardzo popularna na zachodzie Europy. Na kreatywnym podwórku powstanie również zjeżdżalnia, trampolina, huśtawki, bocianie gniazdo, równoważnie, tablice do rysowania kredą oraz zestaw specjalnie skonstruowanych metalowych rur, które jak afrykańskie tam-tamy, mogą podczas zabawy produkować najróżniejsze dźwięki.
Bardzo ciekawym rozwiązaniem zaproponowanym przez projektantów, które znajdzie swoje miejsce na placu, będzie zapewne konstrukcja ze stalowych rur, swoim kształtem przypominająca żyrafę. Inną, ciekawą formą będzie także las 40 drewnianych słupów, o wysokości od 30 cm do 1,5 metra, które można w ciekawy sposób wykorzystać np. zawieszając na nim liny, huśtawki, czy drabinki do wspinania się.
Na majowych konsultacjach społecznych ws. wyposażenia podwórka mieszkańcy dopytywali się m.in o piaskownicę, która mogłaby powstać na tym terenie. Pomysł ten jednak nie może być zrealizowany w tej chwili z przyczyn czysto technicznych. Bowiem przepisy sanitarne mówią o tym iż plac zabaw wyposażony w piaskownicę musi zostać bezwzględnie otoczony metalowym ogrodzeniem. W tym przypadku jest to niemożliwie, gdyż zakładany budżet przeznaczony na stworzenie kreatywnego podwórka zamyka się kwocie 100 tys. zł. Wykonanie ogrodzenia pochłonęłoby niestety lwią jego część, dlatego w tej wersji zdecydowano się na niskie ogrodzenie z żywopłotu.
Kiedy możemy spodziewać się powstania drugiego kreatywnego podwórka? - 14 sierpnia nastąpiło ogłoszenie przetargu na wykonanie zadania, a 22 sierpnia to termin otwarcia ofert – wskazuje Monika Borzdyńska, Asystent w Biurze Prezydenta Miasta odpowiedzialny za kontakt z mediami - W ciągu 30 dni od chwili wyłonienia wykonawcy podpisana musi być umowa.
Realizacji drugiego elbląskiego kreatywnego podwórka można spodziewać się na przełomie września i października.
Kreatywne podwórka nie mają pełnić tylko funkcji placu zabaw. Mają być czymś więcej: miejscem, gdzie będą mogli spotykać wszyscy mieszkańcy, dzieci ale także starsi, którzy często czują się samotni, odizolowani. Miejscem, do którego można wyjść, usiąść, odpocząć lub aktywnie spędzić czas.
Pierwsze podwórko tego typu, na ul. Teatralnej, zostało oddane do użytku mieszkańców w czerwcu br. Teraz przyszła kolej na drugie z nich – tym razem przy ul. Wapiennej, w obrębie Starego Miasta, między Bursą Szkolną nr 3, a Muzeum Archeologiczno-Histoycznym. Dlaczego wybrano właśnie tę lokalizację? Przecież niektórzy mieszkańcy starówki doskonale pamiętają inną, na której swego czasu znajdował się jedyny skwerek zabaw na Starym Mieście – w okolicy ul. Studziennej. Okazuje się, że przy wyborze usytuowania nowego, kreatywnego podwórka, ostatnie słowo miał Konserwator Zabytków. Jedynym terenem możliwym pod zagospodarowanie był ten przy ul. Wapiennej, gdyż większość atrakcyjnych terenów Starego Miasta jest już zarezerwowana pod inne inwestycje, jedynie ten był na chwilę obecną wolny.
Konserwator zabytków zgodził się oddać ten teren pod zabudowę kreatywnego podwórka na okres 20 lat. Trzeba się jednak liczyć z tym, że jeśli pojawi się inwestor, zainteresowany zagospodarowaniem tego terenu w inny sposób, kreatywne podwórko przestanie istnieć w tym miejscu.
Podwórko w pełni kreatywne
Tymczasem ustalono już jakie wyposażenie znajdzie się na drugim kreatywnym podwórku w mieście. Projektanci puścili wodze fantazji, dzięki czemu plac przy ul. Wapiennej ma przyczynić się do ożywienia wszystkich dawnych i obecnie nieco zapomnianych gier chodnikowych i planszowych. Na betonowej posadzce o wymiarach 84 m kw, dzieci będą więc mogły przypomnieć sobie jak wyglądała np. gra w klasy, kapsle, gumę, czy w kręconkę. Ciekawym i innowacyjnym pomysłem będzie również wykonanie w tym miejscu placu do gry w boule, która polega na rzucaniu z wytyczonego okręgu, stalowymi w kierunku małej drewnianej kulki. Jest to gra towarzyska bardzo popularna na zachodzie Europy. Na kreatywnym podwórku powstanie również zjeżdżalnia, trampolina, huśtawki, bocianie gniazdo, równoważnie, tablice do rysowania kredą oraz zestaw specjalnie skonstruowanych metalowych rur, które jak afrykańskie tam-tamy, mogą podczas zabawy produkować najróżniejsze dźwięki.
Bardzo ciekawym rozwiązaniem zaproponowanym przez projektantów, które znajdzie swoje miejsce na placu, będzie zapewne konstrukcja ze stalowych rur, swoim kształtem przypominająca żyrafę. Inną, ciekawą formą będzie także las 40 drewnianych słupów, o wysokości od 30 cm do 1,5 metra, które można w ciekawy sposób wykorzystać np. zawieszając na nim liny, huśtawki, czy drabinki do wspinania się.
Na majowych konsultacjach społecznych ws. wyposażenia podwórka mieszkańcy dopytywali się m.in o piaskownicę, która mogłaby powstać na tym terenie. Pomysł ten jednak nie może być zrealizowany w tej chwili z przyczyn czysto technicznych. Bowiem przepisy sanitarne mówią o tym iż plac zabaw wyposażony w piaskownicę musi zostać bezwzględnie otoczony metalowym ogrodzeniem. W tym przypadku jest to niemożliwie, gdyż zakładany budżet przeznaczony na stworzenie kreatywnego podwórka zamyka się kwocie 100 tys. zł. Wykonanie ogrodzenia pochłonęłoby niestety lwią jego część, dlatego w tej wersji zdecydowano się na niskie ogrodzenie z żywopłotu.
Kiedy możemy spodziewać się powstania drugiego kreatywnego podwórka? - 14 sierpnia nastąpiło ogłoszenie przetargu na wykonanie zadania, a 22 sierpnia to termin otwarcia ofert – wskazuje Monika Borzdyńska, Asystent w Biurze Prezydenta Miasta odpowiedzialny za kontakt z mediami - W ciągu 30 dni od chwili wyłonienia wykonawcy podpisana musi być umowa.
Realizacji drugiego elbląskiego kreatywnego podwórka można spodziewać się na przełomie września i października.
Ja tam ludziom niczego nie żałuje, nawet ich trochę rozumiem, ale pokażcie mi w jakimś mieście Starówkę z placem zabaw dla dzieci? :/
a ja popieram cie w stu procentach tez nigdy takowej starowki nie widzialam
@architekt: Bydgoszcz - Wyspa Młyńska, żeby daleko nie szukać - w przypadku Elbląga mówimy raczej o obrzeżach Starówki niż np. o placu przed Katedrą, prawda?
Pogratulować pomysłów... do zagrania w klasy czy kapsle nie trzeba wylewać betonów za 500 000,tysięcy ! a 40 słupów drewnianych można wziąć od leśniczego i wkopać sobie w ...........
pewnie lepiej niw za Elblągiem tam pewnie ktoś przyjdzieoech zrobią plac zaba
"przy ul. Wapiennej, w obrębie Starego Miasta, między Bursą Szkolną nr 3, a Muzeum Archeologiczno-Histoycznym" - ta lokalizacja jest jeszcze do przyjęcia. Po tytule myślałem, że chcą gdzieś w ścisłym centrum starówki umiejscowić wesoły plac zabaw. Z historią i architekturą przedwojennego Elbląga mało kto się dzisiaj liczy. Wystarczy popatrzeć na te gnioty powtykane w miejsce kamienic, które kiedyś były sercem tego miasta, a po 45 poszły na przeszczep dla sotolycy.
przy okazji remontu budynków Muzeum i budowy kreatywnego podwórka warto pomysleć o powiekszeniu parkingu przy Muzeum ,widocznego w oddali na zdjęciu ,by mieściło tam się wiecej aut osobowych , a także ,by powstały tam miejsca parkingowe dla autokarów turystycznych tak potrzebne w tym rejonie miasta.
A może jakiś plac zabaw na Dolice w części koło basenu, gdzie straszy pseudo sadzawka i chaszcze. Odkąd basen został zamknięty to Dolinka w tej części jest potwornie zaniedbana. Na ścieżce wokół sadzawki można się zabić o zielsko. Park jest przecież często odwiedzany przez spacerowiczów, matki z dziećmi - obecnie to marna atrakcja.
Chyba zwymiotuję, jak słyszę o marnowanych pieniądzach. Popatrzcie na skejt park przy ul. Mickiewicza i plac zabaw przy Teatralnej a zrozumiecie. Dwie - pięć osób to FULL.