Czy w naszym kraju przywrócony zostanie tradycyjny pobór do wojska? Przypominamy, że od 2008 roku tradycyjny pobór zastąpiła kwalifikacja wojskowa. Do tej ostatniej w tym roku stawiło się 900 młodych elblążan - Służba nie jest obecnie zasadniczą, poza określonymi wyjątkami - tłumaczył nam na początku br. roku major Bogdan Lech, Szef Wydziału Rekrutacji WKU w Elblągu. Dlaczego teraz państwo poważnie zastanawia się nad przywróceniem obowiązkowego poboru do wojska?
Najprościej mówiąc dlatego, że kurczy się nam rezerwa. Ostatni żołnierze poborowi opuścili koszary w 2009 roku. Powstały Narodowe Siły Rezerwowe, które jednak obsadzone są starą rezerwą. Młodej krwi brak - obecni poborowi nie mają już obowiązku służby wojskowej. Ich jedyną powinnością jest stawienie się do Wojskowej Komendy Uzupełnień na komisję lekarską.
Dzisiejszy dziennik.pl donosi, że Ministerstwo Obrony Narodowej nosi się z zamiarem zreformowania tego szczebla. Bardzo ostrożnie planuje się wprowadzić dobrowolną zasadniczą służbę wojskową - Mogliby w niej uczestniczyć wszyscy młodzi, którzy byliby sprawni fizycznie i intelektualnie oraz wyraziliby na to ochotę. Szkolenie trwałoby 9-12 miesięcy - pisze dziennik.pl.
Czy powyższe miałoby rację bytu? - Służba nie jest obecnie zasadniczą, poza określonymi wyjątkami. Generalnie są przyjmowani tylko ochotnicy - tłumaczył nam major Bogdan Lech, Szef Wydziału Rekrutacji WKU w Elblągu. - W sytuacjach kryzysowych są powoływane przede wszystkim osoby z Narodowych Sił Zbrojnych, a kontrakt tam może podpisać ochotnik, który już odbył kiedykolwiek służbę.
Na kwalifikację w tym roku z Elbląga wezwanych zostało ok. 900 rekrutów. Był to tzw. rocznik podstawowy, do tego ochotnicy i kobiety, obowiązkowo podlegające.
Mimo tego, że służba wojskowa nie jest już obowiązkowa rekruci mają powinność stawić sie na badania lekarskie. Jeśli tego zaniechają grozi im grzywna - Jednak jest to ostateczność - wyjaśnia mjr. Lech. - Wcześniej doprowadzamy taką osobę.
A co o pomyśle ministerstwa sądzą nasi czytelnicy? Czy jest nam potrzebne przywrócenie tradycyjnego poboru do wojska?
Zdecydowanie,że wprowadzić!!!. Stoją takie karczycha po klatkach,piwsko żłopią,blanty jarają i bluzgają.W kamasze ich i to szybko,to może jeszcze wojsko na ludzi ich wychowa.....
POlska to POJ***NY kraj przymusem a moze lepiej zachecic lepszymi warunkami, lepsza placa??? Ciekawe co wymyslicie jak rak do pracy zabraknie granice przymusem zamkniecie? Od DU*Y strony wszystko w POlsce.
Dziadek Ci którzy potrafili młodzież " wychować na ludzi " dawno odeszli do cywila lub za chwilę odejdą . W MON też już inne pokolenie, inaczej szkolone i z innym podejściem " patriotycznym " do wielu spraw. Zasadnicze służba kojarzy się dla mnie tylko z wiecznie zdewastowanym sprzętem wojskowym i tyle .
Widzieliście reklamy Armii Angielskiej? Zobaczcie sobie na Youtube, heh nie tylko sprzęt maja masakryczny ale i zarobki nie najgorsze no a w Polsce jest jak jest, nawet pojedyncze kule liczą jak trenują przed misja do Iraku heh i tylko afery jedna za druga. ŻENADA
ja sie zgłaszam do obcinania was staluchy, koty pier..... Poroniony pomysł był z likwidacja zasadniczej służby. Każdy facet zdrowy w tym kraju powinien isc co najmniej 1,5 roku oddac ojczyznie. A jak sie nie podoba to sp... na zmywak niech czarnuchy wami dowodzą koty zaj...!!!!
niech wroci, beda szukac "obywateli" po calym swieci, a napewno europie zeby poszli do woja bo zdecydowana wieszosc wyjechala z dzikiego kraju
Dobry artykuł .. a co z ochotnikami ,którzy czekają na powołanie do służby przygotowawczej przez 2 lata Panie mjr Lech? Chętnych ponad 200 osób, a powołuje się tylko 13 ... armia potrzebuje żołnierzy? chyba nie! Uważam, że przywrócenie poboru jest zbędne.
I znów trzeba by było liczyć łuski po strzelaniu , nie..... do takiego wojska , bez przesady.
Po co wojsko?Wystarczy jedna bombka i nas nie ma !!!!!
Oczywiście, że powinna wrócić obowiązkowa służba wojskowa!