W poniedziałek, 16 kwietnia, odbyło się pierwsze spotkanie rozpoczynające cykl jedenastu spotkań z elblążanami, w ramach konsultacji społecznych, które są elementem prac nad „Analizą społeczno- gospodarczą Elbląga”. Ma ona być ważną częścią Strategii Rozwoju Elbląga 2020+.
- „Analiza społeczno- gospodarcza Elbląga” jest pierwszym z etapów prac nad przyszłą strategią rozwoju miasta. Spotkania podzieliliśmy tematycznie. Zależy nam, by uczestniczyły w nich osoby zainteresowane danym tematem, ludzie z różnych środowisk. By otwarcie wyrażali swe opinie, by każde spotkanie było żywą dyskusją. Poprzednie władze miasta pisały Strategię Rozwoju Miasta w zaciszu gabinetów, nowa strategia będzie przygotowywana z szerokim udziałem mieszkańców – Grzegorz Nowaczyk prezydent Elbląga.
Tematem pierwszego spotkania było „Szkolnictwo wyższe”. Wydawałoby się, że elblążanie chcąc wyrazić swoje zdanie licznie przybędą na konsultacje. Jednak swój głos w dyskusji chciało oddać jedynie kilka osób. Obecni byli: prof. dr hab. inż. Zbigniew Walczyk (PWSZ), dr Irena Sorokosz (PWSZ), ks. dr hab. Jacek Neumann (Jański), dr Henryk Gawroński (EUH-E), Edmund Szwed (Stowarzyszenie AWA), Mateusz Paradowski (Stowarzyszenie AWA), Cezary Balbuza (ŻAK) oraz przedstawiciele Urzędu Miasta - Z-ca Dyrektora Departamentu Strategii i Rozwoju Miasta - Bartosz Babraj, Z-ca Dyrektora Departamentu Edukacji – Dariusz Targoński, Kierownik Biura Obsługi Inwestora - Anita Pawlak oraz Specjalista ds. analiz gospodarczych z Departamentu Strategii i Rozwoju Miasta - Krzysztof Kasica.
– Trzeba strategię rozwoju uczelni wiązać ze strategią rozwoju miasta. Tak bym widział niektóre elementy strategii Elbląga, że miasto decyduje się w określonych zawodach i kierunkach na transformację. Byłyby to zadania dla samorządu, jak i dla uczelni po to, żeby przełamać pewną stagnację – stwierdził podczas spotkania Zbigniew Walczyk, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu.
– Nie wszyscy studenci mogą sobie pozwolić na wieloletnie studia poza miejscem zamieszkania – zaznacza ks. Jacek Neumann, Dziekan Wydziału Zamiejscowego w Elblągu Szkoły Wyższej im. Bogdana Jańskiego. - Być może dobrym rozwiązaniem byłoby stworzenie młodym ludziom silnej bazy edukacyjnej pierwszego stopnia, co dałoby możliwość studiowania poza miejscem zamieszkania jedynie cztery albo pięć semestrów. Mogliby wtedy zdobyć większe doświadczenie, a tym samym staliby się bardziej atrakcyjni dla tutejszych inwestorów.
Podczas spotkania debatowano nad rolą szkolnictwa wyższego, jego miejscem w życiu gospodarczym Elbląga, wskazywano na położenie elbląskich studentów, ich perspektywy związane z rynkiem pracy.
Uwagi do projektu „Analizy społeczno- gospodarczej Elbląga” można również wyrażać wypełniając formularz (dostępny tutaj) i przesyłając go pod adres strategia@umelblag.pl. Uruchomione zostało również forum, gdzie można wziąć udział w dyskusji: www.strategia2020.elblag.eu
Żenada - "niby" uczelnia wyższa, a gdzie Dyrektorzy Instytutów - zainteresowani tylko utrzymaniem swoich posad. Nie ma znaczenia po co, byle produkować "posiadaczy" dyplomów (ew. narybek dla Gdańska). Trafiło si 25 mln na bazę dydaktyczną i co.. ? Stoi pomnik tak jak na Modrzewinie - zero pomysłu. Grunt, że w necie pokażą, ... konsultacje ...
KIEDY wreszcie w Elblągu powstanie centrum nauki experyment takie lub podobne jak w Gdyni.Mamy techniczną szkołę PWSZ może wraz z władzami stworzyć takie centrum .Dla zainteresowanych www.experyment.gdynia.pl