W drugim dniu rozgrywanego w Elblągu Turnieju Czterech Trenerów, PGE Skra Bełchatów pokonała w meczu o trzecie miejsce Lotos Trefl Gdańsk 3:0. Bełchatowianie dość łatwo i szybko rozstrzygnęli spotkanie na swoją korzyść. Do zwycięstwa potrzebowali zaledwie trzech setów i nieco ponad godziny. O godz. 14:30 w hali Centrum Sportowo – Biznesowego rozpocznie się mecz finałowy, w którym zmierzą się Cerrad Czarni Radom i Indykpol AZS Olsztyn.
PGE Skra Bełchatów zaprezentowała dziś niesamowitą formę. Po wczorajszej niespodziewanej porażce z Indykpolem AZS Olsztyn, podopieczni Miguela Falaski rozbili w niedzielę Lotos Trefl. Zaskoczeniem były zwłaszcza set drugi i trzeci, w którym Skra pozwoliła zespołowi Andrei Anastasiego zdobyć zaledwie po 13 punktów. Włoski trener ekipy z Gdańska był mocno zdenerwowany taką postawą swojego zespołu. Po meczu cały zespół szybko udał się do hotelu.
PGE Skra Bełchatów - Lotos Trefl Gdańsk 3:0 (25:18, 25:13, 25:13)
PGE Skra: Janusz, Milczarek, Stanković, Wrona, Marcyniak, Wlazły, Piechocki (libero)
Lotos Trefl: Zemlik, Stępień, Grzyb, Hebda, Gawryszewski, Troy, Czunkiewicz (libero)