Wczoraj (27.06.) w Parku im. Generała Bolesława Nieczuja-Ostrowskiego odbył się piknik polityczny z udziałem europosła Roberta Biedronia oraz posłanek Lewicy Moniki Falej i Beaty Maciejewskiej.
Zgodnie z zapowiedzią politycy chcieli z mieszkańcami Elbląga i okolic zastanowić się nad tym, jak można lepiej urządzić Polskę przyszłości.
- Podczas pikniku, na świeżym powietrzu, wspólnie z mieszkańcami dyskutowano o tym, czego nauczyło nas doświadczenie pandemii, jakie powinniśmy wyciągnąć z niej wnioski. Dyskutowano w ramach 6 tematów: ochrona zdrowia, rynek pracy, edukacja, klimat-ekologia, rodzina i patriotyzm - podają organizatorzy spotkania.
Wszystkie osoby były zaproszone na piknik polityczny, aby rozmawiać z Robertem Biedroniem i Moniką Falej o kwestiach Europy, kwestiach przyszłości. Takie pikniki robimy w całej Polsce. Za tydzień będzie w kolejnych miastach. Robert Biedroń wraz ze swoimi posłami i posłankami, tak jak tutaj z drużyną Moniki Falej i Władysława Mańkuta, jest i będzie w wielu miastach w Polsce
- mówiła wczoraj Beata Maciejewska.
No i "tłumy "pod drzewkiem,a gdzie gril i kiełbasa???
A to autko na trawie pod drzewkiem do galerii Mistrzów Parkowania nie trafi?
A co robi ten samochód w parku pod drzewem zaparkowany na trawniku. Jeszcze tego ba,,ra,,,na nikt nie ukarał mandatem są zdjęcia dowodem. Jednak to prawda że to MIASTO czeresniakow. Słoma z butów wystaje.
W olsztynie takie szopki rób kobieto a nie w Elblągu. Co za mało było zadymy. Co zrobiłaś dla mieszkańców Elbląga. NIC.
Temat był na tyle ważny, że nie było zainteresowania. Tylko ci których przywieźli byli. A ta pani to jakaś parlamentarzystka czy kto? Po co przyjechała do naszego pięknego miasta trawniki w parku niszczyć?
Tłumy przybyły 😆
kiełbasa u ........ .
parnera.
Co pozostawił miasta i mieszkańcom Biedroń i te lewicówki? Tyle samo co Portas, Ela, Sycz i Wcisła albo Kamysz? W kampaniach wiele obiecują, a czerepak i Witold nawet deskę dźwigają, ale po wyborach honor mają tam gdzie Biedroń umie i lubi szukać.
Gości faktycznie więcej niż Elblążan , ale jaka Posłanka taka jej "drużyna". Natomiast wbrew słabej frekwencji sam Robert Biedroń wypadł o wiele lepiej niż podczas poprzedniego spotkania w Ratuszu Staromiejskim. Zobaczymy też czy lider lewicy potrafi zdopingować "naszą " posłankę do konkretnych działań w sprawie ESWIP-u i doprowadzić by wsparcie publiczne dla organizacji pozarządowych nie leżało na nieoprocentowanych kontach. Gdyby nie taka rozrzutność naszych radnych to mielibyśmy setki tysięcy złotych na organizowanie takich pikników co tydzień a tak mamy jedno wielkie niezbyt ładnie pachnące "g...o" w postaci małych grantów w Budżecie Obywatelskim. Kto zabroni bogatemu trwonić publiczną kasę - w Elblągu Radni mają te kilka milionów w głęboko pomiędzy pośladkami....