Poseł Robert Biedroń przyjechał dziś, 18 czerwca do naszego miasta, by wesprzeć w kampanii kandydatkę na urząd Prezydenta Elbląga, z ramienia Komitetu Wyborczego Ruchu Palikota Elbląg +, Ewę Białkowską. - Przyjechałem do Elbląga, jako posłaniec dobrej nowiny. Mam kopertę, w której jest najlepsza wiadomość dla mieszkańców Elbląga. Wiadomość od osoby, która jest dla dużej części Polaków autorytetem, osoby, która zasłużyła się m. in. tym, że wprowadziła Polskę do Unii Europejskiej, która zmieniła oblicze Polski, której poparcie może być dobrą rekomendacją – tymi słowami poseł rozpoczął konferencję prasową, zorganizowaną na Starym Mieście. Robert Biedroń zaprezentował list byłego prezydenta Polski, Aleksandra Kwaśniewskiego, który ma trafić do wszystkich skrzynek elblążan.
Dla czytelników info.elblag.pl poseł Robert Biedroń zgodził się udzielić wywiadu, w którym opowiedział m. in. dlaczego, jego zdaniem, ważne jest, by wybory wygrała kobieta oraz, w przypadku drugiej tury, kogo w niej widzi.
Przyjechał Pan do Elbląga, by ogłosić, że wsparcia dla Ewy Białkowskiej udzielił Aleksander Kwaśniewski.
Ewa Białkowska to jest szansa na zmianą, na odpolitycznienie Elbląga, na takiego kopa, którego Elbląg potrzebuje. Dzisiaj zbyt często Elbląg jest pomijany w wielkich dyskusjach o rozwoju samorządowym miast. Elbląg zbyt często wstydził się za swoich włodarzy miasta i pora, żeby Elbląg odzyskał dumę, żeby był dumny ze swojego Prezydenta. Ewa Białkowska jest naszą dumą. Byliśmy dumni z niej jako ze sportsmenki, bądźmy z niej dumni jako z prezydentki miasta. Ona daje szansę na nową wizję, na miasto postępowe i nowoczesne. Miasto dostanie kopa, żeby być bliżej Unii Europejskiej.
Pana zdaniem receptą na dumę z Prezydenta jest powołanie na ten urząd osoby bezpartyjnej?
Jestem z Gdyni. Mamy prezydenta Szczurka, który dostaje prawie 80 proc. poparcia. Dlaczego? Ponieważ on nie wchodzi w nurty konserwatywne, nie walczy, nie wchodzi w sprawy partyjne. Jestem przekonany, że jeśli wybierzemy Ewę Białkowską to będzie crème de la crème polskiej samorządności.
W Elblągu urzędu Prezydenta nie sprawowała jeszcze kobieta.
Ewa Białkowska jako pierwsza prezydentka Elbląga! Elbląg będzie dumny z tego. Kto, jak nie kobieta, ma rozumieć problemy wykluczenia, biedy, żłobków, przedszkoli, dzieci. Wiadomo, że kobieta bardziej to rozumie. Jest mnóstwo powodów, żeby wybrać Ewę, dlatego Aleksander Kwaśniewski poprosił mnie, żebym zaprezentował jego list i wszyscy elblążanie go otrzymają. Jeśli Ewa Białkowska wygra te wybory to będzie mistrzostwo świata, a wiemy, że na czym jak na czym, ale na mistrzostwach to ona się zna bardzo dobrze.
O elbląskiej scenie politycznej mówi się w całej Polsce. Jak Pan odbiera to, co dzieje się u nas w Elblągu?
Dobrze, bo to angażuje ludzi. Ludzie się interesują, a politycy są zmuszani do rozmowy z ludźmi, by dowiadywać się, jakie mają problemy, dyskutować o nich. To sprawia, że jest szansa, żeby politycy wrócili do ludzi. Politycy, i to też pokazało referendum tutaj, odrealnili się od społeczeństwa. Pora to zmienić i im więcej takich referendów tym zdrowsze społeczeństwo demokratyczne, tym politycy ruszą swoje pupska z Wiejskiej i zaczną pracować na ulicy. Tam, gdzie jest ich miejsce.
I będą się obawiali, czy zaraz nie zostaną usunięci?
Na tym to polega, jeśli większość społeczeństwa powie „nie”. To większość społeczeństwa decyduje w demokracji.
Mówi się, że druga tura jest nieunikniona. Jak Pan myśli, kto się w niej znajdzie?
Oczywiście, że Ewa Białkowska.
A z kim się w takim razie zmierzy?
Nie sądzę, żeby była potrzebna druga tura wyborów, ale jeżeli trzeba będzie to myślę, że niestety kandydat Prawa i Sprawiedliwości. Nad czym strasznie ubolewam, ale wtedy wybór dla mieszkańców Elbląga będzie jeszcze bardziej jasny. Przecież PiS współrządził, współodpowiadał za Elbląg. Jeżeli chcemy zmian to Ewa Białkowska, jeżeli chcemy tego co było, to możemy poprzeć Prawo i Sprawiedliwość.
Wiele podczas kampanii mówi się o przekopie Mierzei. Pan stwierdził, że jeśli w Elblągu wygracie to do przekopu Mierzei dojdzie.
Oczywiście, bo Ewa Białkowska będzie silną prezydentką Elbląga. Będzie liczyła się w czołówce miast takich jak Wrocław, Gdańsk, Sopot, Gdynia. Jako silna lobbystka Elbląga znajdzie fundusze na to, żeby w końcu przywrócić Elblągowi godność, na którą zasługuje, czyli żeby Elbląg znów mógł się stać miastem portowym.
Dziękuję za rozmowę.
Z posłem Robertem Biedroniem rozmawiał
A wy powinniście za Naię:) Tragedia to mało powiedziane.
a co Pani Ewa wie o zarządzaniu miastem? Zanim się nauczy minie rok i zaraz kolejne wybory. A zmarnowany czas? Może nie uda się go nadrobić? A nawiasem mówiąc , czy tacy kandydaci to odpowiedzialni ludzie? Biorą się coś czego absolutnie nie potrafią, a Biedroń i cała reszta " specjalistów" nie przyjedzie im pomagać. Tylko, że na tym totalnym braku odpowiedzialności ucierpi i tak już wymęczony Elbląg.
Nie życzę sobie żadnych listów ani od Kwaśniewskiego ani od Biedronia !!!
Pederastom dziekujemy za rady. Sa bezcenne.
Pan Biedroń jest najpopularniejszym polskim gejem po bolku i lolku.
a skad ten pan to wie? bo mu powiedzieli, bo go tu przywieźlik?? koniec świata o nasze miasto walczy cały kraj!!!
Ja się za Pana Słoninę nie wstydzę... Wstydzę się za tych co wtedy wybrali Nowaczyka
Gdzie pozostałe jedynki? czyżby w duszy pracę na rzecz Białkowskiej miały? Być może po debacie w TV-E zobaczyły kogo im zaproponowano. Beata Życzkowska - masz nasz głos - Dąbka z Tobą
jak by wygrali pederasci to bysie zajmowali ale gejami tranzystorami i marycha odplyncie z elblaga
Biedroń wracaj do swoich kolegów i partnerów. Czyżby Białkowska była lessss.?