Podwyżka 30 proc. za odbiór odpadów komunalnych, zaproponowana przez prezydenta, oznacza, że koszty funkcjonowania całego systemu odbierania i zarządzania odpadami przerzuca się na mieszkańców Elbląga. My jako klub radnych Prawa i Sprawiedliwości jesteśmy przeciwni takim podwyżkom - mówił Paweł Kowszyński, radny Prawa i Sprawiedliwości, na chwilę przed rozpoczęciem sesji Rady Miejskiej Elbląga. Wszystko wskazuje na to, że "śmieciowa" podwyżka będzie dziś najgorętszym z tematów, nad którymi pochylą się radni.
Podczas dzisiejszej (20 grudnia) sesji radni podejmą decyzję w sprawie podniesienia cen opłat za odbiór odpadów komunalnych. Zaproponowana przez prezydenta uchwała w tej sprawie zakłada, że elblążanie za śmieci mogliby płacić nawet 30 proc. więcej niż do tej pory. Przeciwni takiemu rozwiązaniu są radni Prawa i Sprawiedliwości. Podkreślali to podczas konferencji prasowej, zwołanej na chwilę przed sesją. - Prezydent miasta Elbląga wniósł na dzisiejszą sesję. Podwyżkę za odbiór odpadów komunalnych i to bardzo znaczną, bo podnoszącą ceny o 30 proc. To znaczy, że koszty funkcjonowania całego systemu odbierania i zarządzania odpadami przerzuca się na mieszkańców Elbląga - mówił Paweł Kowszyński. - W normalnej rzeczywistości firmy, które chcą przeprowadzić jakiekolwiek zmiany, w swojej strukturze przygotowują reorganizację. Aby zrobić reorganizację, trzeba przeprowadzić audyty, rozeznanie gdzie są możliwe oszczędności. W tym przypadku, zamiast przeprowadzać reorganizację całego systemu, szukać oszczędności pan prezydent idzie na bardzo proste rozwiązanie, czyli koszty zwiększa dla mieszkańców Elbląga.
Przypomnę, że 26 kwietnia tego roku na sesji rady miejskiej było składane sprawozdanie z działania komisji doraźnej o oceny systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w Elblągu. To wprawdzie była komisja doraźna, więc nie był to ani audyt, ani weryfikacja czy zmiana systemu natomiast były tam wnioski, rekomendacje dla prezydenta Elbląga i zarządzających odpadami, aby przeprowadzić pewne czynności, m.in. komisja poprosiła o szukanie oszczędności w obecnie obowiązującym systemie. Tych punktów było dużo. Dzisiaj jest projekt uchwały, który tak naprawdę jest przygotowany bez naszej wiedzy, czy taki system został wprowadzony, czy reorganizacja miała miejsce, albo czy został przeprowadzony audyt, który by wskazywał, w których miejscach można przeprowadzić oszczędności. My jako klub radnych prawa i Sprawiedliwości jesteśmy przeciwni takim podwyżkom, wykonywanym w ten sposób, czyli bez rzetelnej analizy, reorganizacji, a tym bardziej bez audytu całego systemu. Jeżeli będzie przeprowadzony audyt i reorganizacja i nic to nie przyniesie, to wtedy można rozważyć podwyżkę, ale podwyżka naszym zdaniem powinna być ostatnim elementem
- dodał radny PiS.
Jednocześnie radny PiS zapewniali, że mieszkańcy nie powinni bać się podwyżek prądu w przyszłym roku.
- Prąd na pewno nie zdrożeje i apele ze strony samorządu byłyby bezprzedmiotowe. Jest jednoznaczna zapowiedź ministra Tchórzewskiego, minister Emilewicz, że rząd nie zgodzi się na takie podwyżki i nie będzie ich w przyszłym roku. To pozytywna wiadomość - przekonuje Marek Pruszak, radny PiS.
Z krytyką PiS spotkała się również restrukturyzacji zadłużenia miasta, inna propozycja prezydenta, nad którą będą dziś głosowali radni.
Gwiazda związkowa tej kadencji
Rząd ustala podatki a samorząd to musi zrealizować.
Odnosi się POmału wrażenie , że koalicja w RM wraz z włodarzem to nie zajmuje się zarządzaniem miastem tylko i wyłącznie narzekaniem . A ponieważ KWW Wróblewskiego nie jest partią a PO jest to być może jest to celowe wspólne działania w ramach kampanii wyborczej do parlamentu za rok . Kolejne działanie ale słup ...wyborczy ? Dla zmyłki mieszczan ? Ciekawe jak brzmi porozumienie miedzy Nimi na czas zawarcia koalicji , która i tak się musi rozsypać pod koniec kadencji ?
Rzadza od trzech prawie czterech lat wiec te podwyzki to efekt rzadow lepszej zmiany wiec pretensja nie widomo do kogo...
A może tak bardziej konstruktywnie krytykować wskazując gdzie szukać oszczędności. I proszę nie opowiadać bzdur, że prąd nie zdrożeje. Zdrożeje dla samorządów i przedsiębiorców, co odczujemy bardzo szybko w cenach towarów i usług. Zapłacimy również przez to, że dostawcy energii otrzymają rekompensaty za nasze niezmienione stawki za prąd z budżetu państwa, czyli z naszych pieniędzy, bo przecież Pinokio, Długopis i Szeregowy Poseł nie wyciągną z własnej kieszeni.
Tragedia! Grono wzajemnej adoracji żerującej na naiwności wyborów i działający pod publiczkę? Dość bzdur i działań jak za komuny z gospodarka planowaną centralnie PRZEDE WSZYSTKIM zasadność ekonomiczna! Nie jak z wydaniem prawie miliarda na przekop ekonomicznie nieuzasadniony tu sprzeciwu nie ma ?
PiS ostrzegał przed wyborami ale cóż ciemnota ze słoma wystająca z butów nie myśli i wybrali a teraz zale. Dołożyć im tyle podwyżek nie wyja z radości.
Radni z pis pomylili adres.Na Nowogrocką idzcie .Tam zapadają decyzje.
Paweł Kowszyński to rozsądny i wydaje się mądry człowiek. Moim zdaniem powinien może używać zdań prostych i krótkich, bo tych złożonych niektórzy nie rozumieją.
Snieg. Niedawno lekką ręką chciano wywalić dwie bańki na Górkę Chrobrego i kasa już czekała. Piasek. Jak dobrze pamiętam 400tys na organizację plaży w szufladzie lezało i czekało. Smieci. Powołano dużą spółkę miejską żeby było taniej. Teraz jest pretekst żeby nam, mieszkańcom rachunek za takie pomysły wystawić?