Wczoraj, 21 stycznia, w Urzędzie Miejskim swój dyżur pełnił Ryszard Klim (SLD). Musiał on stawić czoło spekulacjom dotyczącym przerwaniu prac w budowie trasy do Krasnego Lasu. Dostał również kolejną prośbę budowy dodatkowego przystanku autobusowego w Próchniku. Jak udało się pomóc mieszkańcom?
Grupa osób z Bielan podczas dyżuru skontaktowała się z radnym telefonicznie, gdyż otrzymali informację od jednego z księży, że ścieżka pieszo-rowerowa prowadząca do Próchnika nie będzie budowana.
Przypomnijmy, że dwa lata temu ścieżka ta wygrała w głosowaniu w Budżecie Obywatelskim 400tys. złotych. Pieniądze wystarczyły zaledwie na projekt. W ubiegłym roku miasto dołożyło 700 tys. złotych, dzięki którym powstały podstawy do zbudowania tej ścieżki. Stworzono 800 metrów odcinka alejki, która kończy się przy ul. Kruczkowskiego. W tym roku na kontynuację prac przeznaczono 1mln 600 tys. złotych. Środki te miały pokryć nałożenie na grunt asfaltu, polbruku, oświetlenia, zjazdów i mediów.
W tej kwocie mieściło się również 300 tys. złotych, które były przeznaczone na wykup działek i nieruchomości, ponieważ część z nich, do tej pory jest własnością prywatną. Decyzją prezydenta Witolda Wróblewskiego zostały one wykreślone z budżetu, jednak jak podkreśla radny nie oznacza to, że ścieżki rowerowej nie będzie. Do 30 czerwca prace do ul. Kruczkowskiego i tak będą wykonane.
Inwestycja ma pochłonąć ok. 7 milionów złotych, środki w całości miały pochodzić z kasy miejskiej. Prezydent będzie jednak szukał sposobów na pozyskanie środków z Unii Europejskiej.
Nie ma możliwości, żeby ta ścieżka nie była zrealizowana w całości. Jest to dla mnie nie do przyjęcia. Gdyby nie było jej w budżecie na rok 2016 r. z pewnością bym na niego nie głosował
– stwierdził radny.
Ryszard Klim oświadczył, że posiada całą dokumentację związaną z budową ścieżki. Informacje na jej temat można uzyskać pod nr tel. 602 625 401 lub przez kontakt mailowy : klimryszard@poczta.fm
Kolejna sprawa dotyczyła dodatkowego przystanku w Próchniku. Mieszkańcy od dłuższego czasu walczyli, by przy ul. Fromborskiej powstał przystanek dla wysiadających. Dotychczas autobus miejski wjeżdża od ul. Strumykowej, a miejscowi muszą przejść całą dzielnicę, żeby dostać się do swoich domów. Miejsce postojowe pełniłoby rolę uniwersalną, tak by mogły korzystać z nich również autobusy międzymiastowe (PKS lub firmy prywatne).
Jak podkreślił Ryszard Klim, do sprawy podszedł już rok temu, jednak otrzymał negatywną odpowiedź ze strony Policji jak i specjalistów miejskich od ruchu drogowego. Ulica Fromborska jest niebezpieczna, a robiąc przystanek trzeba by zmienić całą infrastrukturę.
- Zawsze były ważniejsze sprawy, a przecież każdy wie, że ul. Fromborska jest „ulicą śmierci”, pozbawioną chodnika i ścieżki rowerowej. Jest to wspaniały teren i powinien znaleźć swoje właściwe wykorzystanie. Zajmę się tą sprawą. Uważam, że nie ma rzeczy niemożliwych. Będę rozmawiać na ten temat z ZKM-em – podsumował radny.
Pan radny Klim jak zwykle kompetentny i udzielający rzetelnych odpowiedzi . To chyba obecnie najlepszy radny.
Dzień dobry p. Ryszardzie mam pytanie jak i kiedy będzie przeprowadzony kapitalny remont ul. Obrońców Pokoju na odcinku Ul.Robotnicza- Płk.Dąbka strasznie się po niej jeżdzi ,pan wie gdyż blisko mieszka,podczas agitacji do wyborów obiecał pan zająć się tą sprawą zaraz po wyborach-wybory się odbyły ora trochę czasu mineło a tu cicho nawet żadnej zmianki na ten temat------niedobrze.
radny Klim to najlepszy radny z obecnych radnych sld
jak stary towarzysz manipuluje wyborcami
odgrzewa kotlety i tyle "wojsko polskie tarcza narodu i socjalizmu"
liżą dupę jak na plenum KCPZPR dobrze, że w internecie nie ma goździków i oklasków
ja was pozdrawlaju i poszedł w tri bukwy
Przekazuję znak pokoju "przyjaciołom" z mojego ulubionego przedsiębiorstwa ciepłowniczego. Widać , że mają tam nadmiar czasu i stanowisk kierowniczych. Pozdrawiam.
Czego się cepiacie Klima? Kilku radnych jest na prawdę zaangażowanych w sprawy miasta, właśnie: Klim, Redzimski, Kula,, przewodniczący RM pan Wilk. No i oczywiście chyba najlepszym zaufaniem Elblążan się cieszy vice prezio Nowak. Bo można było z nim zwyczajnie porozmawiać wczoraj po godzinie 17stej w terenie czyli na osiedlu Władysława IV z mieszkancami ul.Chopina. Przydreptał też prezes SIELANKi pan Szałachowski, co mnie zdziwiło, bo nie chce mu się ruszać z biura:). A sprawa dotyczyła sporu o płot , którą pilotuje radny Redzimski. Reszta radnych pokroju Koseckiej jest w UM tylko po naszą, podatników kasę. przy następnych wyborach te wymienione nazwiska będą na listach wyborczych, reszta na pośredniak. Sprawę oczywuiście udało się załatwic.
A Kula nie jest już radnym . :)