… o Ogrodach POLITYKI, oczywiście. Dobiegł końca czterodniowy cykl imprez, który już przeszedł do historii jako najlepsze i najważniejsze wydarzenie kulturalne w Elblągu.
Jego organizacji podjęli się dziennikarze POLITYKI wraz z Biblioteką Elbląską. Przedsięwzięciu dopomogli: Narodowe Centrum Kultury w Warszawie, CKiWM Światowid, Teatr Dramatyczny oraz liczni sponsorzy, którym dyrektor Biblioteki Elbląskiej Jacek Nowiński dziękował przed każdym koncertem.
Redaktor naczelny POLITYKI wraz z Mirosławem Pęczakiem uroczyście otworzyli Letnie Ogrody w strugach lejącego deszczu. Zmienna pogoda i emocje związane z Euro 2004 nie pokrzyżowały jednak planów organizatorów. Dziedziniec Biblioteki Elbląskiej oraz Podzamcze były między 23-26 czerwca ulubionym miejscem spotkań elblążan. Bowiem właśnie o spotkanie tu chodziło – spotkanie z artystami, sztuką, kulturą i z ludźmi, którzy pragną w tej kulturze aktywnie uczestniczyć.
Dziś można śmiało uznać owo spotkanie za bardzo udane. Dopisali artyści: Tymon Tymański sprawił, że słuchacze koncertu zapomnieli o ulewie; Anna Maria Jopek stworzyła tak ciepłą atmosferę, że widzowie usadowili się pod samą sceną, dosłownie u stóp artystki; Smolik rozruszał publiczność, która bawiła się jak na karnawale w Rio. Równie niesamowite były koncerty grupy Osjan, Voo Voo i Kuby Jakowicza.
Dopisała też publiczność, która chciała i, co najważniejsze, potrafiła sprostać idei Ogrodów. Niech świadczą o tym choćby panele dyskusyjne ze znawcami kina, dziennikarzami, pisarzami i krytykami sztuki. Wszyscy zaproszeni goście znaleźli w Elblągu godnych partnerów do dyskusji na ważne tematy. Letnie Ogrody zakończyły swą działalność. Jednak z całą pewnością odwiedzający je elblążanie będą w dalszym ciągu realizować potrzebę spotkań z kulturą. Organizatorom zamiast podziękowań wystarczy obietnica: „Pamiętamy o Ogrodach”!
Na zdjęciu: Anna Maria Jopek podczas sobotniego koncertu kończącego Letnie Ogrody POLITYKI w Elblągu.