Zakończyły się prace związane z budową trzeciego w naszym mieście marketu sieci spożywczej Lidl. Nowo powstały obiekt znajduje się przy Rondzie NSZZ Solidarność, u zbiegu ulicy Browarnej i Trasy Unii Europejskiej. Obecnie w jego wnętrzu trwają przygotowania do wielkiego otwarcia, które nastąpi już po świętach wielkanocnych.
Inwestor Lidla pozwolenie na budowę obiektu handlowego uzyskał we wrześniu 2015 r. Zapowiadane na pierwszą połowę 2016 r. rozpoczęcie inwestycji opóźniło się jednak o pół roku. Prace budowlane ruszyły ostatecznie na przełomie września i października ubiegłego roku. Budowa obiektu trwała pół roku i zakończyła się na początku kwietnia.
Przy Browarnej powstał dwukondygnacyjny obiekt handlowy o powierzchni użytkowej liczącej w części parterowej 1706 m2. Powierzchnia samej tylko sali sprzedaży wynosi 1286 m2, natomiast powierzchnia techniczna na drugiej kondygnacji - 646 m2. Przy budynku powstały jezdnie manewrowe, chodniki i około 50 miejsc postojowych. W najbliższych dniach rozpocznie się wyposażanie sklepu. Jak udało nam się dowiedzieć, otwarcie sklepu zaplanowano na czwartek, 27 kwietnia.
- W dniu otwarcia na klientów czekać będą specjalnie przygotowane atrakcje oraz wyjątkowe promocje - zapowiada Aleksandra Robaszkiwicz, PR Manager Lidl Polska.
Market przy ul. Browarnej będzie trzecim w Elblągu sklepem należącym do niemieckiej sieci Lidl. Dwa dotychczas wybudowane markety funkcjonują przy ul. Ogólnej (otwarty w 2009 r.) i przy ul. Dębowej (otwarty w 2015 r.). Kolejne dwa Lidle (oprócz już wspomnianego przy ul. Browarnej) powstać mają przy skrzyżowaniu alei Jana Pawła II z ul. Ogólną oraz przy ul. Reja. Z naszych informacji wynika, że na rok 2017 planowane jest otwarcie tylko sklepu przy Rondzie Solidarności. Pozostałe wspomniane inwestycje znajdują się w fazie projektowej, a terminy ich realizacji nie są jeszcze znane.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika jednak, że jeszcze w tym roku rozpocząć się może budowa obiektu na rogu Ogólnej i Jana Pawła II. Działkę tą Lidl zakupił od Miasta we wrześniu 2015 r. Umowa sprzedaży zawiera zapis, że jej właściciel jest zobowiązany rozpocząć zabudowę nieruchomości do końca 2017 r.
no i fajnie że coś tam na tej ziemi wybudowali ; a sklep będzie cieszył się w tej okolicy dużym ruchem
trzeba pochwalić Lidla za bardzo ładne zagospodarowanie terenu - wszystko wykonane perfekcyjnie
Tam zawsze porządek a nie jak bajzel w biedronkach porzucone wszystko cen brak a w lidze zawsze porzadek
Mam pretensje do Wróbla, budowa drugiego "baraku" Lidla na Ogólnej i to na tak atrakcyjnej działce na przeciwko CH Ogrody to tragedia urbanistyczna!:(
I ruszą tłumy moherów do mekki zwanej lidlem.Będą skakać po półkach,rozwalać towar na podłogę,rozrywać opakowania......
WON to nie mohery robią bałagan a tzw. przeciętni klienci. Nie widziałem jeszcze żeby swołocz zamknęła w np. Biedronce pojemnik z pieczywem biorą chleb i odchodzą jak świnia od koryta. Dlatego Niemiec robi zamykanie automatyczne po co ma się "obywatel fatygować " I tak się nie nauczy !
Ciekawe czy bedzie mozna z pod tego lidla właczać sie do ruchu na browarnej przed rondem?
"Kolejne dwa Lidle (oprócz już wspomnianego przy ul. Browarnej) powstać mają przy skrzyżowaniu alei Jana Pawła II z ul. Ogólną oraz przy ul. Reja.: Czy ci ludzie z UM juz w ogole ni mysla po co tyle sklepow jednej barki. Gdzie Netto, Intermarche, Tesco? Skonczyli z biedronkami, to teraz czas na lidle.
Wszystko ładnie tylko po co wypowiadają się osoby pokroju WON!. Takimi wypowiedziamy traktują nas, obywateli tego państwa, jak nację uchodzców i Islamistów. Zaraz będą nas przyrównywać do rerrorystów, a to oni, kryjący się pod anonimami sieją nienawiść. Pozdrowienia
Piszę tak,ponieważ w zeszłym roku będąc w Lidlu na Ogólnej,było to akurat w tłusty czwartek stały pączki w sztaplach,pierwszy zawierał pączki z cukrem pudrem,drugi z lukrem....i wiecie co?Ekspedientka musiała reagować,bo dzicz przewracała te kartony szukając rodzaju posypki...do tego kupiłem adidasy i razem z pączkami poszedłem po masło i o dziwo odstawiając karton z pączkami wystarczyła sekunda,żeby stary dziad podiwanił mi buty i sprawdza rozmiar.Doszło do wymiany zdań,a on że to pasujący mu rozmiar bo w koszu już takiego nie ma,po prostu rozerwał mi opakowanie,a to był zwykły worek strunowy ha!ha!Dostał dziad wiąchę,a mógł po ryju!Zresztą można się naoglądać filmów o zachowaniu tej "ciężko schorowanej młodzieży"w sklepach!!!