31 października br. - to nowy termin zakończenia prac związanych z budową sztucznie mrożonego toru do łyżwiarstwa szybkiego i wrotkarstwa przy ul. Agrykola. Miasto zawarło z wykonawcą inwestycji aneks do umowy, która zakładała wcześniej, że wszystkie roboty miały zakończyć się z końcem sierpnia. - Terminu nie udało się dotrzymać, bo w międzyczasie okazało się, że trzeba wymienić cały grunt pod torem. Obecnie walczymy z czasem i pogodą, by zdążyć z nowym terminem - powiedział nam przedstawiciel wykonawcy inwestycji.
Trwająca od czterech miesięcy inwestycja przy ul. Agrykola, polega na przebudowie dawnego asfaltowego toru wrotkarskiego na sztucznie mrożony do uprawiania łyżwiarstwa szybkiego i wrotkarstwa. Tor w okresie letnim służył będzie wrotkarzom, natomiast zimą zamieniał się będzie w arenę sportów łyżwiarskich. Zadanie obejmuje także przebudowę istniejącego dotychczas wewnątrz toru trawiastego boiska, dzięki czemu powstanie kompleks pięciu placów o nawierzchni syntetycznej do gry: w piłkę ręczną, tenisa, koszykówkę i siatkówkę.
Nowy tor o długości 333,33 m został poszerzony i posiadać będzie betonową nawierzchnię, odwodnienie liniowe, bandy oraz całe wyposażenie do jego mrożenia (m.in. agregat i system orurowania chłodniczego). Natomiast powstałe w jego wnętrzu boiska, zostaną wyposażone w niezbędny sprzęt, piłkochwyty i system odwodnienia. Cały obiekt zostanie zagospodarowany. Powstaną nowe chodniki, oświetlenie, śmietniki, ławeczki oraz ogrodzenie z bramami wjazdowymi i furtkami.
Realizacją tego zadania zajmują się dwie kaszubskie firmy: “E&S” z Borowa oraz PROTEL z Luzina. Firmy te złożyły najlepszą ofertę w przetargu na to zadanie. Przedsiębiorcy zadeklarowali, że całą inwestycję wykonają za 5 mln 140 tys. zł. Część środków - 1,5 mln zł, pochodzi z dwóch dotacji Ministerstwa Sportu i Turystyki. Pozostała kwota to środki własne Miasta.
Miasto przekazało plac budowy wykonawcom 11 maja. Pierwsze prace rozpoczęto tydzień później i zgodnie z podpisaną umową miały zakończyć się do końca sierpnia br. Pod koniec wakacji, gdy wizytowaliśmy plac budowy, prace wciąż trwały i trudno było upatrywać ich końca. Na kilka dni przed terminem, wykonawca był dopiero na etapie układania podbudowy pod betonową płytę toru. Co było powodem nie dotrzymania terminu przez wykonawcę?
Główną przyczyną była konieczność wymiany gruntu pod całym obiektem i jego wzmocnieniu. Po odkryciu górnej warstwy nawierzchni okazało się, że pod asfaltowym torem i trawiastym boiskiem znajdują się poprodukcyjne odpady z odlewni żeliwa dawnego Zamechu. Nie można było tak tego zostawić. W związku z tym trzeba było nanieść zmiany w projekcie. To wszystko trwało. Teraz widać już wyraźny postęp. Powoli dobiegają końca roboty związane z instalacją mrożenia toru. Na 15 października planowane jest zalewanie toru betonem. Gotowa jest już podbudowa pod boiska. Walczymy z czasem i pogodą, tak by wyrobić się ze wszystkim w nowym terminie
- przekazał nam przedstawiciel głównego wykonawcy robót.
W związku z nieprzewidzianymi w projekcie pracami związanymi z wymianą gruntu, Miasto zawarło z wykonawcą aneks do umowy. Według niego wszystkie praca mają zakończyć się najdalej do 31 października. Nowy tor ma być oddany do użytku w zbliżającym się sezonie zimowym.
OBY NIE BYLO POWTORKI Z ROZRYWKI JAK Z RONDEM OSEMKOWYM NA KONOPNICKIEJ KTORE JESZCZE NIE GOTOWE , CO INNEGO JAKAS POLNA DROGA NA DABROWIE KTORA W DWA DNI STALA SIE PIEKNA NWOCZESNA NOWA ASFALTOWA ULICA - ZALOZE SIE ZE JAK WSZYSTKO CO W TAKI CUDOWNY SPOSOB POWSTALO TAK I TU NIKT Z PARTYJNYCH I MAJETNYCH NIE MA TU SWOJEGO PRYWATNEGO INTERESU WIERZE WAM ZE POCHYLILISCIE SIE NAD GARSTKA MIESZKANCOW NA PERYFERIACH WSI OT TAK SOBIE - ZA DLUGO ZYJE W TYM KRAJU I W TEJ CZESCI POLSKI ABY UWIERZYC W WASZE BEZINTERESOWNE INTENCJE - KIEDY W CENTRUM MIASTA GLUPIEGO RONDA NIE KONCZYCIE - ILU JESZCZE MA SWOJ INTERES NA TYM OSEMKOWYM RONDZIE - ZGLASZAM WNIOSEK DO KSIEGI GUINESA I DO CBA !!!
Jak mrówki? Chyba se jaj robicie - tor miał być skończony przed końcem wakacji, ale brak nadzoru ze strony nieudolnego Wróbla sprawił, że opóźni się o kilka miesięcy.
Nie wiem dlaczego opóźnienie budowy toru łyżwiarskiego budzi u wielu czytelników takie zdziwienie ? Czy nie zdążyliście zauważyć że w naszym pięknym kraju buduje się wszystko co najmniej dwa razy dłużej niż w cywilizowanych krajach Europy ? Mistrzostwem Świata w wykonaniu naszych firm niech będą do dnia dzisiejszego wirtualne drogi expresowe i autostrady którymi Polacy mieli się poruszać od 2012 roku czyli od championatu rozgrywanego na naszych boiskach. Nasza władza sama stworzyła przepisy które umożliwiają firmom wykonawczym takie opóźnienia. To jest tak jak z remontem mieszkania. Zatrudniając „złotą rączkę” spod budki z piwem również musimy liczyć się z tym że będzie to wykonawca nieodpowiedzialny, firma droższa ale solidna wykona zlecenie w terminie.