W czwartek (18 sierpnia) miną trzy tygodnie od chwili wyboru najkorzystniejszej oferty w przetargu na odnowę nawierzchni 9 miejskich ulic. Do tej pory jednak Miasto nie zawarło umowy z wyłonioną w postępowaniu firmą z Drawska Pomorskiego. Tymczasem większość prac, według wcześniejszych zapowiedzi ratusza, miała być zrealizowana do końca sierpnia. Czy warte ponad 3,5 mln zł zadanie zostanie zrealizowane?
Przypomnijmy, że przetarg na ułożenie nowych asfaltowych nawierzchni na 9 ulicach: Korczaka, Nitschmana, Zielonej, Trybunalskiej oraz odcinkach Płk. Dąbka, Robotniczej, Kościuszki, Królewieckiej i Obrońców Pokoju, elbląski Magistrat ogłosił w połowie czerwca. 4 lipca w ratuszu nastąpiło otwarcie 6 ofert, jakie wpłynęły na to postępowanie. Wszystkie były znacznie tańsze od założonego przez urzędników budżetu (Miasto zamierzało przeznaczyć na ten cel 5 mln 420 tys. zł). Najtańszą ofertę w wysokości 3 mln 673 tys. 538 zł złożyła firma Pol-Dróg Drawsko Pomorskie S.A. (dla porównania najdroższa oferta wynosiła 4 mln 728 tys. 14 zł). Badanie i sprawdzanie wszystkich złożonych ofert zajęło urzędnikom niemal miesiąc.
28 lipca Miasto w końcu dokonało wyboru wykonawcy, ogłaszając, że najkorzystniejszą ofertę w przetargu złożyła firma z Drawska Pomorskiego.
- W najbliższych dniach podpisana zostanie umowa z wykonawcą, na realizację inwestycji – informowała nas 2 sierpnia Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Minęły niemal kolejne trzy tygodnie, a inwestycja nie ruszyła z miejsca. Na domiar okazuje się, że umowa na realizację prac wciąż jeszcze nie została zawarta. Dlaczego?
Umowa z wykonawcą nie została podpisana. 16 sierpnia minął termin związania ofertą. Do tego dnia czekaliśmy na dostarczenie przez wybraną w przetargu firmę gwarancji zabezpieczenia należytego wykonania robót. Nie otrzymaliśmy ich. W związku z tym 17 sierpnia, jako najkorzystniejszą wybrano ofertę złożoną przez firmę Skanska S.A.
- informuje Joanna Urbaniak.
Złożona przez firmę Skanska oferta, była pod względem ceny drugą w kolejności złożoną w przetargu. Jej wartość to 3 mln 678 tys. 967 zł.
Pozostaje jeszcze kwestia terminu zakończenia prac. Miasto chciało zakończyć większość z nich jeszcze w okresie wakacyjnym, do końca sierpnia. Do tego czasu planowano ułożenie nowych nawierzchni jezdni na 7 ulicach (odnowa pozostałych dwóch - Kościuszki i Królewieckiej ma zakończyć się do końca maja 2017 r.). Prace mają być wykonywane tylko w weekendy, co ma znacznie wyeliminować uciążliwości dla kierowców. Odnowa ulic ma przyjąć formę tzw. szybkich remontów weekendowych. W zakres zadania wchodzi m.in. wykonanie nakładki bitumicznej z niezbędnymi do jej wykonania przekładkami-remontami przyległych do jezdni chodników, zjazdów, parkingów i zatok autobusowych. Wiadomo już, że tego terminu nie uda się dotrzymać. - W ogłoszeniu przetargowym znajduje się zapis, że w przypadku, gdy do zawarcia umowy z wykonawcą dojdzie po 1 sierpnia, będzie on miał od tego momentu 30 dni na wykonanie prac bitumicznych - informuje Joanna Urbaniak.
jak najszybciej brać Skanska podpisywać umowę a firma do dzieła
I bardzo dobrze, ze tamci wypadli i bierze to SKANSKA.
Nikt nie winien tylko non stop bajzel i obiecanki cacanki-UM.
I ZNOWU SKAŃSKA TO MAMY MIASTO ZABLOKOWANE KIEDY SKOŃCZY SKANSKA RONDO NA KONOPNICKIEJ PRZECIEŻ MIAŁO BYĆ KONFORTOWO TAK JAK Z SĄDEM NIE WIADOMO KIEDY SKOŃCZĄ SKAŃSKA OBIECUJE A MY MIESZKANCY CIERPIMY
Żadna nowość, jak ze wszystkimi takimi robotami w Elblągu :( Dokładnie, ciągły bajzel, żadnych trafnych decyzji :(
Skanska - firma w teczce oparta na zbieraninie podwykonawców występujących w jej logo i jak to tradycja tej firmy nakazuje - na koniec ogoli podwykonawców z kasy wymyślając setki usterek i zmieniając kadrę kierowników,inspektorów itp. Oto polskie realia.