Po 4 latach rozpatrywania sprawy Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie po raz drugi wydała decyzję środowiskową dla realizacji węzła Elbląg Lotnisko na drodze S7. Powstanie tego obiektu to niezbędny warunek do rozpoczęcia budowy, planowanego od lat przy obwodnicy miasta, centrum handlowego "Siódemka". Mimo wydanej decyzji, wiadomo już jednak, że jego realizacja nie ruszy zbyt szybko. Do RDOŚ wpłynęło właśnie odwołanie, które złożyła jedna ze stron postępowania. Oznacza to, że sprawą po raz kolejny zajmie się Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska.
Przypomnijmy, że inwestor centrum handlowego „Siódemka” przy ul. Akacjowej - firma Bridgehouse Developments, posiada wydane przez Miasto pozwolenie na jego budowę od 2010 r. Realizacja obiektu do tej pory jednak nie ruszyła. Inwestor rozpoczęcie budowy centrum, uzależnia od uzyskania zgody na bezpośrednie skomunikowanie obiektu z obwodnicą Elbląga. W tym celu powstał pomysł budowy węzła Lotnisko na bazie istniejącego wiaduktu nad S7 w przedłużeniu ulicy Skrzydlatej.
O zgodę na jego budowę inwestor stara się już od 6 lat. Bridgehouse co prawda uzyskał wstępną akceptację olsztyńskiego oddziału GDDKiA na budowę węzła, jednak nie jest w stanie porozumieć się ze wszystkimi zainteresowanymi stronami w tej sprawie. Efektem tego jest brak odpowiednich decyzji administracyjnych dla tej inwestycji. Pierwszą z nich jest prawomocna decyzja środowiskowa dla budowy węzła. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie od kilku lat prowadzi postępowanie w tej sprawie. Sprawa jest bowiem skomplikowana i wzbudza wiele kontrowersji.
Brytyjska spółka już raz – w styczniu 2012 roku, otrzymała od olsztyńskiej RDOŚ decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla swojej inwestycji. Została ona jednak zaskarżona przez strony postępowania, a więc firmy, które prowadzą działalność w sąsiedztwie planowanego węzła (Shell Polska Sp. z o.o. w Warszawie oraz REA Group Sp. z o.o. Sp. K. Nowe Pole). Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska przekazał więc sprawę do ponownego rozpatrzenia, wskazując m.in. na aspekt pogodzenia interesów stron postępowania.
Głównym punktem spornym jest kwestia przebiegu dróg dojazdowych do węzła Lotnisko. Wszystkie wykonane przez inwestora projekty, przewidywały likwidację obecnego zjazdu z S7 do MOP Nowa Holandia. Dojazd do kompleksu gastronomiczno - rekreacyjnego i stacji paliw, miałby odbywać się poprzez węzeł i zaczynać się tuż za mostem nad rzeką Elbląg. Na to nie zgadzają się przedsiębiorcy, którzy przygotowali własną koncepcję rozwiązań komunikacyjnych węzła Lotnisko. Zakłada ona, że obecny zjazd do MOP byłby zachowany i dałby się pogodzić z budową węzła.
Po ponad 4 latach ponownego badania sprawy i próby pogodzenia interesów wszystkich stron, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie 29 kwietnia ponownie wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy węzła Lotnisko. Decyzja ta jest jednak identyczna do tej z 2012 r. Inwestor dostał wytyczne środowiskowe na budowę węzła w wariancie 1A (węzeł typu "karo" po północnej stronie S7, a po południowej typu "harfa"). Oznacza to konieczność zamknięcia obecnego wjazdu i wyjazdu z S7 do "Nowej Holandii". Zgodnie z tym wariantem dojazd do zajazdu oraz sąsiadującej z nim stacji paliw, możliwy byłby od nowej ul. Berylowej, tj. poprzez zjazd z S7 na projektowany węzeł.
Rozwiązanie takie podyktowane jest przepisami techniczno-budowlanymi. Przebudowa drogi zapewniająca bezpośredni wjazd i wyjazd z S7 do MOP Nowa Holandia, w obecnie funkcjonującym układzie, stanowiłaby zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, na co jednoznacznie wskazała GDDKiA oddział w Olsztynie. W postępowaniu w sprawie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach RDOŚ w Olsztynie ocenił jedynie inwestycję pod kątem jej oddziaływania na środowisko i na podstawie przepisów obowiązujących w tym zakresie. Nie znaleziono przeszkód środowiskowych, uniemożliwiających realizację inwestycji w wariancie 1A
- informuje Agata Moździerz, p.o. Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Olsztynie.
Wydana przez RDOŚ decyzja, jest jedną z pierwszych, którą inwestor zobowiązany jest posiadać w toku postępowania inwestycyjnego. Nie przesądza ona o samej realizacji przedsięwzięcia. W następnej kolejności inwestor po opracowaniu szczegółowej dokumentacji projektowej realizacji węzła, musiałby uzyskać zgodę na jego budowę m.in. od GDDKiA.
Od wydanej pod koniec kwietnia przez RDOŚ decyzji środowiskowej, stronom postępowania przysługuje odwołanie. Jak udało nam się ustalić na chwilę obecną do olsztyńskiego RDOŚ wpłynął jeden protest, który 23 maja złożyła spółka REA Group. Niewykluczone, że wpłyną jeszcze kolejne, gdyż termin ich nadsyłania mija dopiero w czerwcu. Złożone odwołanie wraz z aktami sprawy zostanie ponownie przekazane do rozpatrzenia Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska w Warszawie. Ten zdecyduje o dalszych losach sprawy.
Przecież właściciel terenu nie jest zainteresowany budową żadnego centrum handlowego - tajemnica poliszynela o której wie dużo osób.
po co - komu te bzdury
zamiast spotkać się pogadać ustalić wspólnie coś co będzie korzystne dla wszystkich to niee najlepiej kłócić się
Tak to właśnie jest jak większy z Wysp Brytyjskich przychodzi i się rozpycha łokciami, czemu nie chce się dogadać i zmienić wjazdu aby i MOP i Shell został, tylko dąży za wszelką cenę do postawienia na swoim. Panowie kompromis a nie prawo silniejszego " jestem większy, jestem z Anglii" więc mogę wszystko, a tu guzik. Centrum Siódemka dogadajcie się na Shellu i Nowej Holandii pracują ludzie, zamknięcie zjazdu równa się zwolnienie elblążan z pracy. Dogadajcie, bo zgoda buduje, ciut dobrej chęci życzę inwestorom z CH Siódemka.
prawdopodobnie chodzi tam o jakies wielkie lapowki bo do budowy tego nectrum juz sie przymierzaja od dobrych 10 lat
Ciekawe co mieszkańcy Elbląga na to. Czy chcą nowe centrum handlowe z hurtownia budowlaną z prawdziwego zdarzenia czy Nową Holandię która blokuje to co może prowadzić do rozwoju miasta.
Jak to mozliwe ze NOWA HOLANDIA blokuje budowę CH dla Elblaga i okolic ,jakim prawem interes własciciela jest wazniejszy niz sporego miasta ???????????????
Mialo byc San Francisco bedzie klepisko m....... brytyjski inwestor za chwile nie zainwestuje zlamanego pensa gdyz po referentum zmieni rola UK w UE kocham Polske w w szczegolnosci polskich debilnych urzednikow tych co ustanawjaja prawo i tych ktorzy te prawo wdrazaja i te 4 lata na rozpatrywania sprawy nigdy i jeszcze raz nigdy w tym kraju nie bylo i ne bedzie dobrze
To mieszkańcy Elbląga -130 tys i władze nie mają nic do powiedzenia ws budowy by wreszcie ruszyła - bo rządzi tylko jeden prywaciarz który nie ma nic do zaoferowania całemu Elblągowi.Albo ruszy budowa albo nałożyć kare na tego prywaciarza a zawsze się znajdzie coś co ma na sumieniu.
Największa tragedia, że olsztyńskie urzędasy rozpatrują tę sprawę przez tyle lat.