Być może pod koniec przyszłego tygodnia poznamy odpowiedź na pytanie co dalej z budową centrum handlowego „Siódemka” przy ul. Akacjowej? Na 29 stycznia wyznaczono termin rozpatrzenia sprawy wydania decyzji środowiskowej dla realizacji węzła Elbląg Lotnisko na drodze S7, który miałby skomunikować przyszłe centrum z "ekspresówką". Przeszkodą nie do przebycia może okazać się w tym przypadku, włączenie się w to postępowanie jednej z organizacji "pseudoekologicznych". Ta może zablokować całą inwestycję.
Przypomnijmy, że inwestor centrum handlowego „Siódemka” przy ul. Akacjowej - firma Bridgehouse Developments, posiada wydane przez Miasto pozwolenie na jego budowę od 2010 r. Realizacja obiektu do tej pory jednak nie ruszyła. Inwestor rozpoczęcie budowy centrum, uzależnia od uzyskania zgody na bezpośrednie skomunikowanie obiektu z obwodnicą Elbląga. W tym celu powstał pomysł budowy węzła Lotnisko, który miałby powstać na bazie istniejącego wiaduktu nad S7 w przedłużeniu ulicy Skrzydlatej.
O zgodę na jego budowę inwestor stara się już od 6 lat. Bridgehouse co prawda uzyskał wstępną akceptację olsztyńskiego oddziału GDDKiA na budowę węzła, jednak nie jest w stanie porozumieć się ze wszystkimi zainteresowanymi stronami w tej sprawie. Efektem tego jest brak odpowiednich decyzji administracyjnych dla tej inwestycji. Tą kluczową jest prawomocna decyzja środowiskowa dla budowy węzła. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie od kilku lat prowadzi postępowanie w tej sprawie. Sprawa jest bowiem skomplikowana i wzbudza wiele kontrowersji.
Brytyjska spółka już raz – w styczniu 2012 roku, otrzymała od olsztyńskiej RDOŚ decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla swojej inwestycji. Została ona jednak zaskarżona przez strony postępowania, a więc firmy, które prowadzą działalność w sąsiedztwie planowanego węzła (Shell Polska Sp. z o.o. w Warszawie oraz REA Group Sp. z o.o. Sp. K. Nowe Pole). Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska przekazał więc sprawę do ponownego rozpatrzenia, wskazując m.in. na aspekt pogodzenia interesów stron postępowania.
Głównym punktem spornym jest kwestia przebiegu dróg dojazdowych do węzła Lotnisko. Wszystkie wykonane przez inwestora projekty, przewidywały likwidację obecnego zjazdu z S7 do MOP Nowa Holandia. Dojazd do kompleksu gastronomiczno - rekreacyjnego i stacji paliw, miałby odbywać się poprzez węzeł i zaczynać się tuż za mostem nad rzeką Elbląg. Na to nie zgadzają się przedsiębiorcy, którzy przygotowali własną koncepcję rozwiązań komunikacyjnych węzła Lotnisko. Zakłada ona, że obecny zjazd do MOP byłby zachowany i dałby się pogodzić z budową węzła.
W zeszłym roku w postępowanie administracyjne włączyć chciały się dwie organizacje "ekologiczne". Decyzją olsztyńskiego RDOŚ nie zostały jednak do niego dopuszczone na prawach strony. Jedno z nich - Stowarzyszenie "Lege Artis Pro Natura" z/s w Solcu Kujawskim, wniosło zażalenie na to postanowienie do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Ten zdecydował, by wniosek stowarzyszenia ponownie rozpatrzono. Koniec końców postanowieniem z 7 grudnia 2015 roku, dyrektor RDOŚ w Olsztynie dopuścił organizację "Lege Artis Pro Natura" do postępowania.
Z tego też powodu, konieczne było też wyznaczenie nowej daty rozpatrzenia wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy węzła Lotnisko. Termin ten został przesunięty o miesiąc - z 28 grudnia na 29 stycznia br. Dzięki temu stowarzyszenie mogło zapoznać się ze zgromadzoną dokumentacją i wypowiedzieć się w tej sprawie. Wszystko na to wskazuje, że organizacja z siedzibą w Solcu Kujawskim nie wyda pozytywnej opinii dla tej inwestycji. Stowarzyszenie ma w internecie renomę organizacji pseudo ekologicznej, która pod pretekstem swojej działalności czerpie zyski z haraczy od inwestorów.
Jak dalej potoczy się sprawa? Tego nie wiadomo. Pewne jest za to, ze inwestycja coraz bardziej się oddala i staje się mało realna.
Do tematu jeszcze wrócimy.
Sobota, 23.11.2024, Imieniny: Adela, Felicyta, Klemens
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Dlaczego! Dlaczego zanim ktoś będzie rzucał oskarżenia o to czy ktoś jest "pseudo ekologiem" nie napisze czy inwestor nie jest "pseudo inwestorem tylko handlującym gruntami z pozwoleniem na budowę" no i czy ma na to środki finansowe i co do dziś wybudował?
wszyscy przeciwko temu miastu.. żyć się odechciewa, na spotkanie z tymi ekologami należało by zabrać ka....
Jakby centrum miało powstać to dawno już by stało. Zresztą dla kogo i po co ?
lepiej napiszcie prawde kto i dlaczego podklada klody pod ta inwestycje i ciagle ja blokuje. ta siodemka i rapsodia to jakas kpina. jakby chcieli to juz dawno by to pobudowali. jakos w olsztynie buduja wszystko o czym sobie pomysla.
Tylko w tym kraju można założyć sobie jaką "organizację ekologiczną" i blokować inwestycje. "Decyzje środowiskowe" powinny wydawać instytucje państwowe. Zresztą, o jakie decyzje środowiskowe chodzi? Przecież nikt nie chce wyciąć jakiegoś lasu czy zasypać jezioro. Za wiaduktem jest polna droga, krzaki i śmieci.
WARA wszystkim którzy nie są z Elbląga a tu protestują nich protestują u siebie a szczególnie ci z Solca -tam budują obiekty . Dlaczego inwestor który chce budować i miasto Elbląg chce Siódemki - są zakładnikami grupki pseudo ekologów/??? Czy wreszcie znajdzie się bat na tych h... .Miasto ma prawo się rozwijać i mają prawo powstawać nowe obiekty handlowe.Zobaczycie jak rozpocznie sie przekop mierzei ilu znajdzie sie protestujących .Zawczasu trzeba szykować pale i nabijać tych h..... i będzie spokój.INWESTYCJE NOWE muszą powstawac i tego nikt nie zmieni.
A olsztyn zamiast wydawac konkretną decyzję i ostateczną tak by rozpoczęła się budowa Siódemki to też pomaga protestującym.NIE ŁADNIE olsztyniaki u siebie w olsztynie wycinacie drzewa i przed olsztynem i jest OK .Ekolodzy nie widzą ile drzew wycina się i wycięto w koło olsztyna a ile będzie wyciętych???
bo to są "pseudoekolodzy" , którzy próbują wstrzymać nie po raz pierwszy inwestycję w naszym mieście , im powinna do skóry dobrać się prokuratura , a poza tym niech się wypowiadają na temat swoich stron , a kto wybuduje czy to ważne ? ważne żeby wybudował i były miejsca pracy
a gdzie byli ci pseudoekolodzy jak w bazantarni kladli green velo? naturalne lesne sciezki wylozono syntetyczna kratownica a na to wysypano poprodukcyjne odpady wymieszane z cementem. gdzie oni wtedy byli? czyzby dostali koperte ze przymkneli na to oko?
Zawsze jest problem jak ma powstać jakas inwestycja w Elblagu. Tak sadze ze wszystkich tych ekologów wynajduje Olsztyn aby zablokować inwestycje.