Prace związane z remontem miejskich odcinków dwóch arterii, tj. drogi 503 i 504 trwają już osiem miesięcy. Według planu mają zakończyć się do końca października 2013. Czy generalny wykonawca robót- gdański oddział firmy Eurovia, dotrzyma terminu?
W rozmowie z Kierownikiem Kontraktu, Arkadiuszem Danilukiem, odpowiedzialnym za przebudowę drogi 503 oraz Kierownikiem Budowy, Łukaszem Huliczem, zawiadującym przebudową drogi 504, dowiedzieliśmy się o postępach prac oraz utrudnieniach, na jakie napotykają wykonawcy.
Co kryje ziemia?
- Stare fundamenty, niezinwentaryzowane uzbrojenie w postaci rur kanalizacyjnych i wodociągowych, ciepłociągów, kabli teletechnicznych i energetycznych, itp. - wymienia Łukasz Hulicz. - Wzdłuż Al. Armii Krajowej kiedyś była fosa. Zostały po niej elementy. Dodatkowo co chwilę trafiamy na fundamenty po starych budynkach. Muszą zostać skatalogowane i opisane przez konserwatora zabytków, z którym cały czas współpracujemy.
Znaleziska opóźniają pracę?
– Najbardziej opóźniają nam pracę nie zinwentaryzowane rzeczy – stwierdza Arkadiusz Daniluk. - Często natrafiamy w środku miasta na rury, gazociągi, wodociągi, kable, których nie ma na planach. Każdorazowo trzeba je nanieść do projektu. Jeśli nie działają, to sprawa jest prosta. Usuwamy je lub odcinamy. Najgorzej jeśli działają. Trzeba zbadać co to jest, skąd to idzie, do kogo należy. Często żaden gestor się do nich nie przyznaje, więc trzeba przeprowadzić „dochodzenie”. To wiąże się z aktualizacją projektu, zdecydować, co z takim znaleziskiem zrobić, jak to przebudować, żeby współgrało z pozostałymi uzbrojeniem.Takie czynności trwają i wpływa to znacząco na naszą pracę. W tej chwili, z powodu nadprogramowych czynności mamy czteromiesięczne opóźnienie.
Niespodzianki wykopane podczas prac remontowych to nie jedyne zaskoczenie, jakie czekało na wykonawców robót. Poza wykopaliskami problemem okazały się też elbląskie formy przestrzenne.
– Byliśmy przygotowani na to, że nie będzie tak, jak w projekcie – stwierdza Łukasz Hulicz.- Ale niektóre rzeczy były zaskoczeniem. Tak jak ta fosa czy formy przestrzenne, które macie rozstawione po całym mieście. Przeniesienie ich nie było takie proste. Formy te są znacznych rozmiarów i przeniesienie ich wymagało użycia specjalistycznego sprzętu. Dodatkowo trzeba to było zrobić w delikatny sposób aby nie uszkodzić rzeźb. Tego na pewno się nie spodziewaliśmy.
Pogoda też nie sprzyja
Tegoroczny lipiec serwuje pogodę daleką od ideału, przeplatając upały z ulewami. Zwłaszcza te ostatnie nie pomagają wykonawcom prac budowlanych.
– Kto by przypuszczał, że w środku lata codziennie będzie lat deszcz? Tutaj i bez niego tereny są strasznie podmokłe – mówi Arkadiusz Daniluk. - Gdy grunt nasiąka, to wymaga dodatkowych prac. Byliśmy na to nastawieni, ale nie przypuszczaliśmy, że będzie aż tak źle. Czasami trafiamy też na grunt gorszy niż w projekcie. Wtedy na bieżąco uzgadniamy z Nadzorem Inwestorskim i Zamawiającym, czy robimy dodatkowe wzmocnienia czy dodatkowe osuszania. Tutaj akurat osuszanie nic nie da, bo poziom wody gruntowej jest wysoko. W tej chwili poziom w niektórych deszczówkach jest niższy niż w kanale obok. Projekt zakłada, że na koniec trzeba będzie zamontować tam pompy, które będą przepompowywały wodę. To też czasami nam utrudnia pracę, bo deszczówka nie spływa sobie grawitacyjnie.
Technologia nawierzchni
Ze względu na budowę geologiczną terenu w projekcie przewidziano około dziesięciu warstw, od trzech bitumicznych, przez pdbudowy kamienne i cementowe po wzmocnienia terenu materacami kamiennymi i geosyntetykami Od podłoża bowiem zależy jak długo elblążanie będą cieszyli się dobrą jakością powstających dróg, których okres użytkowania przewidziany jest na 20 lat.
– Warstwa wierzchnia jest przewidziana na 10-15 lat - uściśla Łukasz Halicz. – Jak długo ostatecznie posłuży użytkownikom zależy od tego, jak bardzo będzie eksploatowana i jakie będą warunki atmosferyczne.
– Często nawierzchnia psuje się przez to, że dolna warstwa jest nieodpowiednio zrobiona. Droga , którą budujemy będzie się składać m.in. z trzech warstw bitumicznych, warstwy kamiennej, betonu – dodaje Arkadiusz Daniluk.
W sumie, w niektórych miejscach, gdzie wymaga tego budowa geologiczna gruntu, grubość warstw umieszczonych pod nawierzchnią sięgać będzie do 1,5 metra. Jak wyjaśnia Arkadiusz Daniluk – Dużo zależy od podłoża, dlatego trzeba doprowadzić je do odpowiedniej nośności, żeby wybudować trwałe konstrukcje.
Na jakim etapie są obecne prace?
Częste zmiany organizacji ruchu wskazują na stały postęp robót. Mimo opóźnienia, stopniowo przekazywane są do użytku kolejne fragmenty dróg, wyłączane jedne odcinku i uruchamiane inne.
– Powoli będziemy wychodzić z tego ścisłego centrum i będziemy iść w kierunku mostu Unii Europejskiej i ulicy Browarnej – mówi Arkadiusz Daniluk, odpowiedzialny za projekt przebudowy miejskiego odcinka drogi 503.
Nowe zmiany w połączeniach tramwajowych
– Zamierzamy do końca października uruchomić tramwaj pomiędzy ulicą 1 Maja a Królewiecką – mówi Arkadiusz Daniluk. - Natomiast od listopada zamkniemy torowisko tramwajowe od zajezdni aż do Królewieckiej. Prace na tym odcinku potrwają mniej więcej do maja przyszłego roku. Z kolei od czerwca 2013, tramwaje będą dojeżdżać do zajezdni przy ul. Browarnej od ul. Pocztowej, a od zajezdni w kierunku Zawady tramwaje wyłączymy. Taki stań rzeczy będzie trwał aż do października przyszłego roku. Termin przywrócenia komunikacji tramwajowej mamy przewidziany do października przyszłego roku.
Plany są optymistyczne, ale czy obecne, już czteromiesięczne opóźnienie uda się nadrobić, aby dotrzymać tego terminu? Przedstawiciele Eurovii są dobrej myśli.
– Zrobimy wszystko, by tego terminu dotrzymać, ale nie wiemy jaka będzie pogoda – stwierdza Arkadiusz Daniluk.- Nie wiemy czy w zimie będziemy mogli pracować. W harmonogramie grudzień, styczeń i luty to czas, w którym przewidziana jest przerwa technologiczna i robót się nie prowadzi. Jeżeli pogoda pozwoli, to będziemy je prowadzić również w tym okresie. Pozwoliłoby to nam nadrobić ten stracony czas. Nam też zależy na tym, żeby nie było opóźnień.
Jak wynika z naszej sondy, elblążanie coraz mniej narzekają na utrudnienia w ruchu i z coraz większym zrozumieniem znoszą niedogodności komunikacyjne. Można być pewnym, że wszyscy zgodnie trzymają kciuki za terminowe zakończenie prac i przywrócenie sprawnej komunikacji w mieście.
zlej baletnicy przeszkadza rabek spodnicy tak samo z ta firma same przeszkody oj biedana firma trzeba bylo sie nie zabierac do takiej inwestycji tylko grzebac sobie w piaskownicy sami nieudacznicy tacy sami jak ci od budowy mostow
jak sie chce dotrzymać terminu to sie pracuje na 3 zmiany partacze!
moim zdaniem elblążanom coraz bardziej przeszkadza rozkopane centrum, a nie tak jak tu pisze redakcja. Nie ładnie tak manipulować informacjami.
Co się robi z niezinwetaryzowaną siecią przecina jeśli nie czynna nic się nie stanie jeśli czynna to napewo właściciel danej sieci się szybciutko pojawi :D swoją drogą współczuję przy budowie browarnej tam z sieciami jest tragedia... Niestety ale projektanci tak tworzą projekty i terminy wykonania robót jak by w Polsce zimy nie było a potem wielkie halo jest że w styczniu spadł śnieg i mróz jest Mam tylko nadzieje że zdążą z terminami Elblazaninie szkoda tylko że wykonawca nie mógł przewidzieć niezinwetaryzowanych sieci czy lipnej geodezji
Lato, dzień długo a o 6 rano nikogo nie ma budowie, po 16 tez nikogo się zobaczy. Terminowość już pokazali na węźle Raczki.
Deszcz w srodku lata? A to zaskoczenie! Srednie opady w lipcu sa najwyzsze w Polsce od zawsze: http://pl.wikipedia.org/wiki/Geografia_Polski A z innej beczki: 4-miesieczne opoznienie w wykonaniu, a moze napiszecie jakie jest opoznienie w platnosciach firmy Eurovia dla podwykonawcow. To, ze wielki koncern zalega kilka miesiecy dla Elmaru i Wodnika gruba kase,a mniejszym firmom głupie 250 zł płacą prawie dwa miesiace po terminie.
W Niemczech drogowcy pracują całą dobę jak potrzeba , dlatego mają takie drogi !!!
trzeba bylo wziasc prawdziwa firme a nie partaczy
wziasc to ty sie mozesz za czytanie slownika
Dlaczego nic sie nie dzieje na jednej nitce Robotniczej? Na co tak dlugo sie czeka?