Strajk nauczycieli trwa od 8 kwietnia. W wielu szkołach w całej Polsce lekcje nie są prowadzone. Zapytaliśmy nauczycieli strajkujących w elbląskich placówkach, jakie rozwiązanie przewidują i o co tak naprawdę walczą?
W Szkole Podstawowej nr 21 pracuje 75 nauczycieli. 17 z nich obecnie znajduje się na zwolnieniu lekarskim, natomiast 8 osób nie strajkuje.
W tym momencie osoby, które nie pracują, mają za zadanie zająć się dziećmi, które przyszły do szkoły. Faktem jest, że dzieci przychodzi niewiele. Na początku strajku było to 11 uczniów maksymalnie 15, dziś w naszej szkole znajduje się 6 uczniów
-mówiła Anna Jabłońska, nauczycielka z SP 21.
Dzieci nie pozostały same, wciąż funkcjonuje świetlica, stołówka, uczniowie mają zapewnione posiłki. Oprócz tego dzieci, które przyszły znajdują się pod opieką niestrajkujących nauczycieli
- dodała Bożena Foreńska, nauczycielka z SP 21.
Nauczycielom zarzuca się, iż nie biorą pod uwagę dobra dzieci, a jedyne co mają na względzie to tylko wyższa płaca.
Przystąpiliśmy do sporu zbiorowego, a w takim sporze jedynym postulatem mogą być postulaty płacowe. Za wyższą pensją idą kolejne postulaty, o jakich mówiliśmy przy reformie gimnazjów. Wtedy też ruszył protest nauczycieli szkół gimnazjalnych, którzy przez wiele lat wypracowali sobie metody pracy z młodzieżą w tym bardzo trudnym wieku, gdzie kształcenie te przynosiło efekty. Postulaty dotyczące zmian w oświacie muszą wybrzmieć i zostaną postawione, ale przy sporze zbiorowym jedynym postulatem są płace, nie możemy do tego inaczej podejść
-wyjaśniała Anna Jabłońska.
Nam na pewno jest łatwo w tej sytuacji, gryziemy się z sumieniem, że dzieci teraz tracą, że w starszych klasach uczniowie mogą nie zdążyć, przerobić materiału. Zawsze patrzymy na dobro dzieci, chcemy nauczyć ich różnych metod, technik, które im się przydadzą. A rząd patrzy nie na realną wiedzę, tylko na to, co zrobić, by przeprowadzić testy
-mówiła Bożena Foreńska.
Nauczyciele z SP 21 zwracają uwagę na słowa wypowiadane pod adresem nauczycieli, szczególnie te w Internecie, gdzie każdy jest anonimowy. Strajkujący wskazują na fakt braku szacunku rodziców dzieci w stosunku do nauczycieli.
Jak człowiek, który oddaje swoje największe dobro -dziecko pod opiekę czasem nawet na 10 godzin dziennie, może jednocześnie wypowiadać tak straszne słowa pod adresem osób, które nauczają, opiekują się pociechami
- mówiła Anna Jabłońska.
Wystarczy moment, chwila nieuwagi, a rodzice nie pozostawiają na nauczycielach suchej nitki. Zastanawiamy się, dlaczego tak jest, że nikt nie bierze pod uwagę całokształtu tego, co robimy
-mówiła Bożena Foreńska.
Pedagodzy z SP 21 podkreślają, iż nauczyciele w trakcie swojej pracy nie odgrywają tylko jednej roli. A ich praca nie kończy się wraz ze szkolnym dzwonkiem.
Nauczyciel nie tylko uczy. Nauczyciel jest organizatorem wycieczek, pielęgniarką, psychologiem
-mówiła Anna Jabłońska.
Nikt nie patrzy na to, że popołudniami przychodzimy do szkoły, organizujemy konkursy, akcje charytatywne, przedstawienia i to wszystko poza godzinami pracy. Nikt nie patrzy na to, że jednego dnia mamy do sprawdzenie rozprawki uczniów z ośmiu klas, gdzie w każdej jest około 25 dzieci
- mówiła Bożena Foreńska.
Nauczyciele z SP 21 solidaryzują się ze szkołami średnimi, w których wciąż trwa strajk mimo zbliżania się egzaminu maturalnego. Jak sami wskazują, cała oświata aktualnie opiera się na przygotowaniach do testów, nie na przekazaniu realnej przydatnej w dorosłym życiu wiedzy.
Cała edukacja funkcjonuje wokół testów, dziecko nie jest istotne. 30-osobowe klasy, przepełnione podstawy programowe, uczeń, który chce osiągnąć dobre wyniki, nie ma czasu na pasje, na rozwijanie swoich zainteresowań, bo wciąż się uczy i nie dlatego, że trafiło na ambitnego nauczyciela tylko ze względu na podstawę programową
- mówiła Anna Jabłońska.
Juz w Elblagu 4LO I 3LO odstąpiły od strajku w sp12 tez juz sa jakieś lekcje. Ci uparci proponuje zmienić zawód! ! !
Ja rozumiem strajk tydzien lub dwa ale nie miesiąc i więcej . dla mnie Dyrektor szkoły powinien zwalniać takich nauczycieli ponieważ nie wywiązują się ze swoich zadań. Rodzicom ciężko jest znaleźć opiekę na tak dlugi okres nie wspominając o zaległościach. Zastanawia mnie czy w szkole lub przedszkolach bedzie trzeba zaplacic jakies skladki za ten miesiąc bo to już będzie śmiechu warte.
Naprawdę.... dobro dzieci , uczniów jest wazne... mnie przeraza fala dzieciaków na ulicach, pozostawionych sobie... naprawde nie było innego rozwiązania...
to 25 w klasie cz 30 ?
Brawo Pani Jabłońska, ostatnie zdanie najważniejsze, cała prawda o polskiej edukacji,
Czy te dzieci, które tak ciebie przerażają mają rodziców? Czy może są bezdomne? A w 3LO i 4LO formalnie nie strajkowano, zatem nie mogli odstąpić od czegoś, czego nie było. Zanim cokolwiek napiszecie sprawdźcie informację!
Dziś była przeprowadzona rozmowa z jasnowidzem , który powiedział ,że BRONIARZ I SCHETYNA zakończą swoją karierę polityczną w więzieniu .To nie jest walka o dobro nauczycieli , a o obalenie tego rządu , Oni się boją ,że niedługo będą procesy o oszustwa finansowe z lat poprzednich, a wyroki mogą być nawet do dożywocia ,
Jestem rodzicem i mam dość c tego strajku. Nie przemawia do mnie argumentacja nauczycieli i postulat pałacowy. Nie mam juz dla dziecka argumentu by szanowal nauczyciela skoro ten pokazał, że nie szanuje ucznia. Brawo za asertywność i odwagę dla tych pedagogów co nie poszli z tlumem.
Jestem rodzicem i mam dość c tego strajku. Nie przemawia do mnie argumentacja nauczycieli i postulat pałacowy. Nie mam juz dla dziecka argumentu by szanowal nauczyciela skoro ten pokazał, że nie szanuje ucznia. Brawo za asertywność i odwagę dla tych pedagogów co nie poszli z tlumem.
Serio? A jak dziecko ma 2 miesiące wakacji to zostawione jest samo sobie? Wtedy opieki nie ma? Nie przesadzaj proszę, w niektórych szkołach najpierw były rekolekcje, potem testy 8klas, wiec i tak lekcje nie odbyłyby się. Zaległości? ?? Jak rodzice zabierają dzieci na wakacje w środku zimy do Turcji czy Egiptu, to też martwią się jak dziecko nadrobi material ? Śmiech na sali - jest płacz, bo trzeba w końcu dzieckiem się zająć, no nie?? A jak nie masz co zrobić z dzieckiem to nianie oplać! Nie stać cię? - pracę zmień! Tak łatwo jest osądzać innych ..... Polska robi się drugą Koreą, obudzcie się ludzie! Zanim rząd tak podzieli społeczeństwo, że szans na zmiany juz nie będzie. ..