Wczoraj, 3 września, III LO rozpoczęło rok szkolny 2018/2019 w budynku przy ul. Browarnej. Jak nauczyciele i uczniowie oceniają nowe warunki?
III LO mieściło się w budynku przy ul. Saperów. Szkoła została przeniesione do budynku Gimnazjum nr 9 przy ul. Browarnej. Przeprowadzka była możliwa ze względu na ustawę dot. wygaszania gimnazjów.
Do tej pory, ze względu na brak miejsca, uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego III LO odbywały się na dworze. Teraz szkoła ma do dyspozycji dużą, przestronną salę, w której można pomieścić wszystkie klasy liceum i trzecią klasę gimnazjalną.
Spotykamy się w nowym miejscu, choć dla uczniów Gimnazjum to ich dawna szkoła tylko w nieco zmienionej odsłonie. Będziemy musieli zacząć od poznania budynku i odnalezienia się w nowej rzeczywistości. Przed nami wszystkimi stoi dużo wyzwań, wiele zadań i obowiązków, ale z pewnością też możliwości odniesienia sukcesów i pokonywania trudności. To, jaki będzie ten rok, zależy od was, waszych postaw, podejścia do pracy i wykonywania swoich obowiązków. My, nauczyciele, staramy się wspierać was i wskazywać odpowiednią drogę
– mówiła podczas apelu dyrektor szkoły Beata Orzech.
Dyrektor Departamentu Edukacji i Sportu Małgorzata Sowicka odczytała list od Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego skierowany do uczniów: ,,Rozpoczynamy rok szkolny 2018/2019 jako kolejny aktywny rok w elbląskiej edukacji. Za nami trudne zadania: przeprowadzenie reformy w sposób bezpieczny dla naszych uczniów i nauczycieli, przeniesienie i łączenie szkół, zmiany w organizacji kształcenia. To również zapewnienie wszystkim dzieciom miejsc w przedszkolu, zadbanie o rozwój pracowni kształcenia matematyczno-przyrodniczego, dodatkowe zajęcia i praca dla nauczycieli. Dziękuję wszystkim za pomoc we wdrażaniu zmian, w realizacji projektów unijnych, w ratowaniu etatów oświatowych. Dziękuję również za efekty kształcenia, jakie osiągacie mimo wielu dodatkowych zadań związanych z częstymi zmianami prawa oświatowego.”
Zanim uczniowie rozeszli się do klas zapytaliśmy ich o ocenę nowych warunków dla III LO. - Lokalizacja tego budynku pozwala na znacznie szybsze dostanie się do szkoły. Do tej pory miałam tylko jeden tramwaj, którym mogłam dojeżdżać i musiałam wstawać dwie godziny wcześniej, by być punktualnie w szkole. Natomiast teraz mam dużo bliżej. Szkoła jest ładna i przestrzenna, ale wadą jest to, że nie ma takiego klimatu jak w poprzednim budynku. Tam byłam już obeznana i wiedziałam co i gdzie się znajduje. Razem ze znajomymi śmiejemy się, że będziemy w tym samym położeniu, co pierwszoklasiści, którzy nie znają szkoły, a jesteśmy już w trzeciej klasie. Kiedy będziemy spóźniać się na lekcję, to naszą wymówką będzie nieznajomość budynku – śmiała się Aleksandra Sołtysik, uczennica klasy III c.
Porównując dwa budynki, w tym zdecydowanie jest więcej miejsca na korytarzach i są większe klasy. W poprzednim budynku mieliśmy wąskie korytarze i ciężko było dostać się przykładowo do klasy 105, znajdującej się na końcu korytarza. Jednak tamta szkoła miała swój klimat i urok, czego temu budynkowi brakuje. W tamtej spędziłam dwa lata, więc zdążyłam się w niej zadomowić i może czuję do niej swego rodzaju sentyment. Mimo wszystko podoba mi się nowa szkoła i mam nadzieję, że szybko się zadomowimy
- podkreśla Aleksandra Sołtysik.
- Podoba mi się nowy budynek i jego usytuowanie. Myślę, że budynek jest lepiej ulokowany niż poprzedni. Mamy blisko do miejsc publicznych takich jak sklep, kino czy park. Dodatkowo jest przestrzenny, ma szerokie korytarze i duże klasy. Komunikacja miejska jest bardziej komfortowa, bo jest więcej tramwajów i autobusów niż na Saperów, a przystanki są bliżej szkoły. Dodatkowym plusem jest normalne ogrzewanie. Ta szkoła jest zdecydowanie lepsza od poprzedniej i będzie nam tu bardziej komfortowo - mówiła Ania z III c.
A co na ten temat sądzą nauczyciele? - Myślę, że usytuowanie budynku wyszło szkole na dobre, ponieważ mamy bliżej do różnych miejsc publicznych takich jak kino, teatr, muzeum czy Stare Miasto. Zwiększa to możliwości w efektywnym kształceniu naszych uczniów. Na pewno dla większości młodzieży lokalizacja jest dużo bardziej komfortowa i szybsza z tego względu, że łatwiej będzie im dojeżdżać do szkoły. Podoba mi się nowy budynek, choć będziemy potrzebowali czasu na oswojenie się z nim – stwierdziła Katarzyna Ruta, nauczycielka języka polskiego i wiedzy o kulturze.
Nauczycielka przyznała, że warunku pracy uległy poprawie. - Dużym plusem jest to, że sale są przestronne, dzięki czemu z pewnością warunki pracy będą bardziej komfortowe. Jednak poprzedni budynek miał swój charakter i niepowtarzalny klimat. Pracowałam tam długi czas, więc darzę go ogromnym sentymentem i byłam przyzwyczajona do tamtego miejsca. Teraz natomiast jest inaczej, rozmieszczenie mebli, ulokowanie budynku, jego wygląd zewnętrzny i wewnętrzny - to dla nas zupełna nowość, więc będziemy musieli się przyzwyczaić, ale myślę że w miarę szybko się zadomowimy – dodała Katarzyna Ruta.
Nowy budynek wprowadził wiele zmian do rzeczywistości nauczycieli i uczniów III LO. Czas pokaże czy te zmiany wyjdą im na dobre.
Daria Pilarska
Tylko ciekawe co będzie jak obecne dzieci dorosna a rodzi ich się sporo i szkół zabraknie. Obecnie w Elblągu likwidować są szkoły zamiast dzieci tak rozdzielić by się nie uczyły na dwie zmiany. Myślcie troche w um. Kiedy zacznie się nauka pływania we wszystkich szkołach by dzieci umiały dobrze pływać, by skończyły się utoniecia.
Dzieci nie uczą się na dwie zmiany. W Elblągu mamy program powszechnej nauki pływania. Co jeszcze?
Ucza sie na 2 zmiany. Radze rodzicu sprawdzic zanim napiszesz glupoty. 3 lo niech sie cieszy bo tak jak sp7 i gim9 rowniez zistanie zlikwidiwane. Nie ma potrzeby utrzymywac 4 lo. Brakuje specjalistow w zawodach roznych.
Faktycznie klimat był, piździło strasznie-szczególnie zimą, a jak się szło do biblioteki z parteru z ciężką torbą to mało płuca nie wyplułeś
Gratulacje dla dyrekcji , pracowników, uczniów , rodziców za sprawną przeprowadzkę. Jesteście normalną szkołą. Co do listu wróbla i ratowaniu etatów - zapomniał dodać, że dla kolesi po 3/2 etatu w dobie reformy i utraty pracy. zapomniał dodać, że odwiedza (rzadko) tylko szkoły z wyścigiem szczurów nabranych na specjalnych warunkach. Nie odwiedza zwykłej szkoły w której promocja do klasy wyższej jest rzeczywistym wysiłkiem ucznia i nauczyciela. Nie odwiedza szkoły w której uczą się zwykłe dzieci zwykłych rodziców, bo ci zwykli i tak na niego zagłosują. Fałszywy obraz i postawa wróbla - idzie tam gdzie liczy na "wdzięczność". Wczoraj wymieniał "najlepsze" szkoły a zapomniał że, szczególnie jemu z funkcji, nie wolno stygmatyzować, bo w tych "gorszych " szkołach są wspaniali ludzie - uczniowie
Wróbel celowo zapomina o zwykłym człowieku. Dla niego liczą się tylko "elity". Zapomniał wół co powiedział poeta "...ty , który skrzywdziłeś człowieka prostego..." . Jak czuje się uczeń , rodzic, czytając "przemówienie" wróbla w II LO -pochwała się temu zespołowi należy ale w 4 oczy, bo miasto wie kogo tam się przyjmuje. Idiotyzmem jest rejonizacja i ranking ze szkołami prywatnymi lub wyselekcjonowanymi. Idiotyzmem jest sam ranking bez analizy środowiskowej i motywacji rodzinnych. Elity dają dzieci do szkół szanowanych przez wróbla, a co z dzieckiem zapitego Wieśka? Ma przeczytać, że wróbel zalicza go do głu...w. Odrobina empatii wróbelku. Byle wygrać, byle bredzić, byle się "odwdzięczyć". A Wiesiek nie ma czym i nie są temu winne jego dzieci, że ich nie ma w tych "szanowanych przez wró
"rodzic", to nie "rodzic" - to pracownik DE UM lub dyrektor d u p o w ł a z . Zapewne dyrektor DE. Na papierze wszystko jest a w życiu wróbel na dachu.
Chodziłem prez 4 lata. Teraz patrzę na kadrę i gdzie są Ci nasi belferzy, nasi mentorzy, wychowawcy, nauczyciele? Po zdjęciach z otwarcia nie widzę starej kadry - rozumiem cześć na emeryturach, cześć w dalszy rozwój poszła, ale było ich tylu i nikt oprócz 5 - 6 osób nie został.Tworzyło tyle osób 3 LO, ciężko z mozołem jeszcze bez pani Orzech, a teraz ich na rozpoczęciu nie ma! Rada pedagogiczna przez wiele lat i często burzna, tez jej zabrakło. III LO w Elblagu przy ul Saperów - to jest moja szkoła , z tamtąd pochodzę i tam będą biegły moje wspomnienia. Dyr. Zaborowski, vicedyr. Smolenska, pani Mołczanowicz, pan Paczkowki, pani Małgorzata od Biologi,,pani od chemii, pani Kujawska, woźna „Cecylia... dalszy wpis blokuje się na brak miejsca. III LO do przodu, ale zapamiętamy je z ul Saperów.
Kto pozwolił wejść na wykładzinę hali w nie sportowym obuwiu? Przecież to skandal. Za chwilę wykładzina będzie do wymiany!
Szkoła ciasna a do tego połączenie LO z gimnazjum-pomysł beznadziejny-bo uczniowie z gimnazjum zachowuja sie jak dzikusy, jak zwierzeta z zoo i w sposób wulgarny zaczepiaja porzadnych uczniów z LO.Nauczyciele mogliby cos z tym zoo zrobić