Za wysokie umywalki, brak komputerów i biblioteczki dla uczniów najmłodszych. Jest za to wykwalifikowana kadra i zabawki oraz pomoce dydaktyczne. Tak wynika z raportu NIK, który sprawdził przygotowanie szkół do przyjęcia sześciolatków. 1 września 2014 roku w 15. elbląskich placówkach oświatowych naukę rozpocznie ponad 600 sześciolatków. W zasadzie wszystkie z nich są dobrze przygotowane na przyjęcie w swoje szeregi najmłodszych elblążan.
Najwyższa Izba Kontroli sprawdzała, czy polskie szkoły są przygotowane na przyjęcie sześciolatków. Kontrolerzy byli też w kilku warmińsko-mazurskich szkołach, ale na razie nie informują w których, bo z oceną muszą najpierw zapoznać się urzędnicy i dyrektorzy; wyniki regionalne nie odbiegają jednak od tych ogólnopolskich – Wszystkie skontrolowane szkoły zatrudniają kadrę nauczycielską wykwalifikowaną do kształcenia najmłodszych uczniów raz posiadają sale lekcyjne potrzebne do prowadzenia zajęć z sześciolatkami – mówi Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK. - W ponad 90 proc. skontrolowanych szkół są one odpowiednio wyposażone m.in. w pomoce dydaktyczne, gry i zabawy oraz odpowiednie meble. Także opieka świetlicowa została zapewniona dzieciom w niemal wszystkich skontrolowanych szkołach. Problemy z odpowiednim do uczniów wyposażeniem występują w ponad 1/3 stołówek i ¼ toalet szkolnych.
Istotnym problemem dla szkół może być też organizacja zajęć w systemie zmianowym, który może wystąpić zwłaszcza w miastach powyżej 50 tys. mieszkańców, gdzie liczba zorganizowanych klas z pierwszakami będzie w niektórych szkołach większa od liczby sal lekcyjnych. NIK odnotowuje, że problem ten wystąpi przede wszystkim w szkołach położonych na terenie miast na prawach powiatu (24,2 proc.) – m.in. w Elblągu. Dlatego każda szkoła musi zadbać o plan lekcji uwzględniający dobro najmłodszych uczniów.
Zgodnie z ustawą o systemie oświaty, w roku szkolnym 2014/15 spełnianie obowiązku szkolnego rozpoczną dzieci 7-letnie oraz dzieci 6-letnie urodzone w okresie od dnia 1 stycznia do dnia 30 czerwca 2008r., a na wniosek rodziców - także dzieci urodzone od 1 lipca do 31 grudnia 2008r - Zgodnie z naborem do 15 elbląskich szkół podstawowych 1 września br. naukę w I klasach rozpocznie 1500 pierwszoklasistów, w tym: 7-latki – 870 uczniów, 6-latki z I połowy roku – 520 uczniów, 6-latki z II połowy roku – 100 uczniów oraz inne roczniki (z odroczonym obowiązkiem szkolnym w ubiegłym roku szkolnym – 10 uczniów – wymienia Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy prezydenta miasta Elbląg.
To rzeczywiście statystyka imponująca, nawet gdyby porównać ją do tej z poprzedniego roku, kiedy w 15. elbląskich szkołach podstawowych uczyło się 150. 6-latków, co stanowiło 16% wszystkich pierwszoklasistów. Teraz najmłodsi uczyć się będą w 66 oddziałach, w tym w 3 integracyjnych oraz 1 specjalnym dla dzieci niesłyszących i słabo słyszących - Jest to o 24 oddziały więcej niż w roku ubiegłym oraz o 520 uczniów więcej – dodaje Monika Borzdyńska. - Liczba pierwszoklasistów może ulec zmniejszeniu, ponieważ dzieci oczekują na badanie gotowości szkolnej w poradniach psychologiczno – pedagogicznych i mogą uzyskać odroczenie obowiązku szkolnego.
Mimo pozytywnej opinii NIK ws. zatrudnienia wykwalifikowanej kadry nauczycielskiej do nauki najmłodszych, elbląskie szkoły nie zatrudniły nowych nauczycieli – Najczęściej w nowotworzonych oddziałach uczyć będą nauczyciele, którzy pracowali w oddziałach „0”, których obecnie jest mniej niż w roku ubiegłym, lub nauczyciele – wychowawcy świetlic szkolnych – oczywiście wszyscy z odpowiednimi kwalifikacjami do nauczania edukacji wczesnoszkolnej – dodaje rzeczniczka prezydenta.
Elbląskie podstawówki zadbały także, by liczba uczniów w klasie I nie przekroczyła 25 uczniów – Elbląskie placówki oświatowe w zakresie stanu przygotowania m.in. na przyjęcie 6-latków, monitorowali także pracownicy Warmińsko – Mazurskiego Kuratora Oświaty i nie wnieśli zastrzeżeń do ich organizacji – mówi Monika Borzdyńska. – Elbląskie szkoły podstawowe mają odpowiednio zorganizowane sale lekcyjne – podzielone na dwie części: dydaktyczną - wyposażoną w ławki i krzesła dostosowane do wzrostu dzieci oraz rekreacyjną - wyposażoną m.in. w dywan, puzzle, kąciki tematyczne. Ponadto każda szkoła posiada salę gimnastyczną, małą salę do gimnastyki korekcyjnej i boisko szkolne. Uczniowie mają również możliwość uczestniczenia w grach i zabawach ruchowych na boiskach szkolnych, przy 6 szkołach także na Orlikach, terenach zielonych lub placach zabaw. Niestety nie wszystkie szkoły posiadają place zabaw, ale będą one w kolejnych latach sukcesywnie organizowane – tłumaczy rzeczniczka.
W każdej szkole uczeń ma zapewnioną opiekę w świetlicy szkolnej, gdzie może uczestniczyć w różnorodnych zajęciach przed i po lekcjach, bawić się lub odrobić pracę domową. Wszystkie szkoły podstawowe zapewniają uczniom szkolne obiady (nigdzie nie ma cateringu), ponadto każdy uczeń klasy I-III otrzymuje owoce, warzywa lub soki, a uczniowie klas I-VI - mleko w kartoniku - We wszystkich szkołach zapewniono uczniom możliwość pozostawiania w szkole części podręczników i przyborów szkolnych, co potwierdza informacja od Powiatowego Inspektora Sanitarnego – dodaje Monika Borzdyńska. - Wszystkie szkoły posiadają pracownie komputerowe, sprzęt audiowizualny tj. projektory multimedialne, tablice interaktywne, rzutniki, urządzenia przenośne z funkcją tablic multimedialnych. Jednakże nadal muszą być podejmowane działania w celu systematycznego doposażenia szkół w nowoczesny sprzęt elektroniczny.
Ponadto w każdej szkole zatrudniony jest pedagog i psycholog szkolny, którzy wspierają zarówno rodziców, jak i nauczycieli – wychowawców. Pierwszoklasiści, oprócz obowiązkowych zajęć edukacji matematycznej, polonistycznej, plastycznej, muzycznej, języka angielskiego, będą mieli zapewnione zajęcia gimnastyki korekcyjnej oraz logopedii. We wszystkich szkołach podstawowych zorganizowano też opiekę pielęgniarki szkolnej.
wyprawka dla mojego 6 -LATKA obejmuje tylko zeszyty 32-kartkowe- a tyle się mówi o ciężkim tornistrze. Jedno wnioskuje z tego nauczyciel nadal nie przystosowany do nauczania 6-latków
Gorszego burdelu w Polsce nie bylo.Platfusy to najbardziej zbrodnicza partia!
Sp 11 w Eg nie jest przygotowana na przyjęcie 6 latków. W szatni dzieci młodsze przepychane przez gimnazjalistów , do toalety na 2 piętrze strach wejść, klasy dla najmłodszych na najwyższych piętrach, wyposażenie sal...rodzice muszą składać się na meble dla pierwszoklasistów, niedługo dzieci z własnym papierem toaletowym będą musieli chodzić...eh
Przygotowanie szkoły do przyjęcia 6 - latków jest fikcją !!!!!!!!!!!!!!!!!!! W SP 16 brak papieru toaletowego w szkole, mydła. Klasy z dodatkowymi zajęciami tzw. klasy społeczne, mają zawsze na poranne zmiany. Pozostałe " klasy b" , niektóre " c" , mają ciągle na popołudniowe zmiany !!!!! Kiedy wreszcie będzie równe traktowanie wszystkich klas młodszych . Jeżeli nie mam racji proszę popatrzeć na plan lekcji klas młodszych. Mam nadzieję, że nowa dyrekcja zadba o równe prawa wszystkich uczniów !!!! Oj potrzeba dużych zmian w tej szkole .
kolejny burdel platfusów-rodzice, widzicie to i nie grzmicie?!?!?Już abstrachując od tego,że nei powinny latki PRZYMUSOWO iśc do szkoły,bo tusk chce o 1 rok szybciej wypchnąć ich do pracy (ktorej nie ma) czym szybciej POzbędzie się problemu utrzymania w szkołach dzieci dla ratowania budżetu aby POtem mógł spokojnie dalej sobie ciągnać kase z budżetu na np. POkrycie wydatków reklamowych w reżimowych mediach,ktore go za to w POdzięce odpowiednio ładnie opiszą i przymkną oczka na jego machloje-m.in. na naszych dzieciach tusk robi kariere!!!Ps. piszą,ze przygotowane szkoły, a 1/4 toalet nie i 1/3stołówek-to nasze dzieci będą załatwiały się PO krzakach bo do sedesu nie dosięgnął?Poza tym jak można najmłodszych puszczać do szkoły na zmiany popołudniowe!!?! A TUSK PETYCJE RODZICÓW MA W POważaniu
Przestańcie siać histerię pislamiści!;) W większości państw europejskich dzieci ida do szkoły pomiedzy 4 a 6 rokiem zycia, więc nasze dzieci też dadzą radę!;) POwodzenia pierwszaki!;)
Politycy popatrzcie na zdjęcie i co dzieci dżwigają nadal te tornistry to wam po metrze ziemniaków w workach na plecy i dżwigajcie!!!!!!!!!!!!
Niedostosowana wysokość sedesu czy umywalki to nie tylko problem w Elbląskich szkołach. Podobnie jest w przedszkolach. W czasie wakacji prowadzałam dziecko do p-la przy ul. Szczecińskiej (nr.4) i co zobaczyłam...w łazience maluszków duże sedesy. Dzieci bały się by nie wpaść do muszli, trzymają się więc drzwiczek. Nie rozumiem czemu nie ma tam małych muszli dostosowanych do wieku dzieci lub przynajmniej specjalnych nakładek na muszle. Co na Sanepid ? Czy tam nie ma kontroli ? Dobrze, że to był tylko miesiąc dyżurny...
a np w Jeglowniku dzieci muszą iść do podstawówki nie mając nawet 6 lat!!! Bo w Jeglowniku nie ma w przedszkolu klasy zerowej i trzeba posyłać dziecko do podstawówki, w ktorej to podstawówce nawet nie ma miejsca na świetlicy dla dzieci z Jegłownika - wniosek, rodzice nie mogą pracować, bo ktoś przecież musi odebrać dziecko z podstawówki w różnych godzinach!!! dziękujemy tusssku za ten burdel i kolejne ściemy, że przygotowałeś szkoły itd. dla sześciolatków - a nade wszystko "dziękujemy", że POzbawileś nas rodziców prawa wyboru co dla naszych dzieci jest najlepsze - tyran XXI wieku