Włącz światła, już dziś

Niestety, czas szybko upływa, dni są coraz krótsze, a pierwszy października już w niedzielę. Według polskiego prawa o ruchu drogowym wraz z początkiem tego dnia należy używać świateł mijania.

Zawartość w kodeksie drogowym

W przepisach ruchu drogowego możemy bez problemu odnaleźć artykuł, który dotyczy używania tzw. świateł zewnętrznych. Są to, nie tylko światła mijania, drogowe, ale także przeciwmgłowe i dzienne. Odnośnie tych pierwszych, w kodeksie ujęte jest zobowiązanie do używania ich przez cały czas jazdy. Nie jest to jednak konieczność, więc wielu kierowców się do tego nie stosuje. Oczywiście podczas jazdy w tunelu obowiązkowo należy włączyć światła. Wprawdzie zamiast świateł mijania można używać dziennych, które są akceptowane prawnie, jednak tutaj jest taka sama sytuacja – kierowcy ich nie używają, nawet jeżeli je posiadają. Ponad to przypominamy, że przednie światła przeciwmgłowe można używać od zmierzchu do świtu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. Jest jednak jeden warunek – droga, na której ich używamy musi być kręta, o czym poinformują nas znaki drogowe.

Jak jest codziennie na drogach?

O ile w nocy kierowcy używają światła mijania, tak w dzień już nie. Nie tyczy się to oczywiście wszystkich. W stosunku do ubiegłych lat zmniejszyła się liczba samochodów poruszających się bez włączonych świateł. – Jadąc na światłach mijania czuję się trochę bezpieczniej, bo wiem że jestem zdecydowanie lepiej widoczny – skomentował taksówkarz. Takie komentarze można usłyszeć od większości kierowców. Spotkaliśmy się jednak z inną opinią – Przez używanie świateł zwiększa się spalanie. Po co tracić niepotrzebnie paliwo? – powiedział p. Marek. Niestety wiele osób nie ma najmniejszego pojęcia o tym, w jaki sposób wpływa używanie świateł na zużycie paliwa. Światła mijania mają łącznie 130Watt. Tę energie trzeba wytworzyć w alternatorze, spalając paliwo. Średnio 100Watt wyprodukowanej mocy elektrycznej  pochłonie około 200Watt mocy silnika, czyli ok. 0,3 KM. Przeliczając te wszystkie dane, zużyjemy na to w przybliżeniu nie więcej niż 0,1 litra na sto kilometrów.

Dla opornych...

Jeżeli ktoś nadal twierdzi, że używanie świateł mijania jest bardzo kosztowne powinien skorzystać z innej opcji. Coraz bardziej są popularne są wspomniane już wcześniej, światła do jazdy dziennej. Można ich używać tylko od świtu do zmierzchu, w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. Głownie sukces tego rodzaju oświetlenia kryje się w poborze napięcia. Jest ono znikome – łącznie tylko 40Watt.

Pamiętajmy o włączaniu świateł

Jest wiele powodów, dla których warto używać świateł. Pierwszy to oczywiście bezpieczeństwo, rozpatrując je pod każdym względem. Jesteśmy przede wszystkim lepiej widoczni i to już ze znacznej odległości. Innym kierowcom również ułatwiamy manewry typu wyprzedzanie. Widząc auto ze światłami mijania, łatwiej jest wymierzyć jego odległość od nas i prędkość, z jaką się porusza. Tak samo jest kiedy dostrzeżemy auto w lusterku wstecznym. Drugi powód to oczywiście uniknięcie mandatu, który opróżni nasz portfel o sto złotych i dodatkowo dołoży dwa punkty karne.

Na światłach cały rok?

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że niebawem będziemy musieli jeździć cały rok z włączonymi światłami. Otóż Według raportu Europejskiej Komisji ds. Energii i Transportu, wyraźnie wynika, że używanie świateł przez cały czas zmniejsza liczbę wypadków średnio o piętnaście procent. Jest to dużo, zwłaszcza, kiedy w grę wchodzi ludzkie życie. Mieszkańcy państw w których obowiązuje całoroczne używanie świateł przyzwyczaili się do tego obowiązku. W Polsce też można tego dokonać, a wręcz należy patrząc na liczbę wypadków. Każde ocalone ludzkie życie jest na wagę złota.

Milan