Grupa parlamentarzystów Lewicy przyjechała dziś (19.05.) do naszego miasta, by, jak twierdzą, wysłuchać elblążan. - To jest jeden z przystanków, w którym ludzie Lewicy spotykają się z mieszkańcami województwa warmińsko-mazurskiego. Przyjechaliśmy tutaj, żeby porozmawiać o przyszłości Polski – mówił Krzysztof Gawkowski, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Lewicy.
Najpierw politycy Lewicy pojechali na targowisko miejskie, gdzie rozmawiali z elblążanami. - Rozmawialiśmy o problemach lokalnych i problemach Polski – mówiła posłanka Lewicy Monika Falej.
Program wyborczy chcemy stworzyć z ludźmi i dla ludzi. Ogólnopolskie konsultacje społeczne trwają od kilku miesięcy. Lewica jeździ od miasta do miasta, od wsi do wsi (…) Jesteśmy przededniu kampanii, która jest jedną z najważniejszych dla Polski. W tych wyborach nie będziemy opowiadali tylko o Polsce za rok. My w tej batalii wyborczej bijemy się o Polskę dla dzieci, średniego pokolenia i starszego pokolenia. My z takimi propozycjami przyjeżdżamy do Elbląga i chcemy o nich rozmawiać. O tych sprawach społecznych, ale i samorządowych
– stwierdził Krzysztof Gawkowski.
Przewodniczący przyznał, że elblążanie głównie mówili o drożyźnie. - Mówili wprost – kupują mniej i wybierają, co mają kupić – zaznaczył Krzysztof Gadkowski. - Przyszła do nas pani, która powiedziała, że zastanawia się, czy robić zakupy czy kupować leki.
Podczas konferencji prasowej politycy zostali zapytani wprost, czy są za tym, aby port w Elblągu został IV portem Rzeczpospolitej. - Jeżeli Lewica będzie rządzić to będziemy mówić, że jeżeli będziemy rozpoczynać inwestycje, to będziemy jako Rząd je kończyć, a nie obarczać odpowiedzialnością i przerzuca tą odpowiedzialność na samorządy – mówiła Monia Falej.
Jeżeli mamy szukać odpowiedzi, jak powinniśmy gospodarować Polską to powinniśmy gospodarować tak, jak chcą tego mieszkańcy. Najpierw poczekajmy na wyniki konsultacji. Jestem przekonany, że Państwo nie może zostawić Elbląga z portem samego sobie, ale nie może być też tak, że coś na siłę bez współpracy z lokalnymi władzami realizuje
– podkreślił Krzysztof Gawkowski.
Politycy Lewicy zapowiedzieli, że dziś, o godz. 17.00 w Ratuszu Staromiejskim odbędzie się spotkanie otwarte, na które zapraszają wszystkich elblążan.
Jeżeli Elblążanie wybiorą Falejową z Olszczyna na prezydenta znaczy, ze ponad 20 lat w szuwarowo-bagiennym niczego ich nie naczuyło. Ci wszyscy spadochroniarze i osoby namaszczone przez Olszczyn od lat robią miastu pod górkę i wkładają miastu kij w szprychy. Żeby daleko nie rzucać kamieniem - Wróbel, wierny wychowanek zarządu województwa szuwarowo-bagiennego w Olsztynie. Jak można być tak naiwnym. A może za tą naiwność Elblążanie zasłgują, aby nasze miasto spotykal taki los?
Fiona dzis miała pukanko.ale pedał też???
Lewico ręce precz od Elbląga. Współrzadzicie miastem od wielu lat i efekty waszych rzadów są tragiczne. Elbląg już wygląda jak otwarte kąpielisko miejskie. Pani Falej jest osztynianką, a z Olsztyna do Elbląga płynie tylko bieda i bezrobocie. Mieszkańcy Elbląga na tych ludzi nie głosujemy jeśli chcemy pozytywnych zmian dla nas .
jak widać witały ich TŁUMY
A myślałam że już dadzą spokój te skupisko na zdjęciach to czysta żenada Elbląg i mieszkańcy potrzebują rządzących naszym miastem którzy zadbają o dobro miasta i mieszkańców i żeby nadal nie niszczyć naszego miasta
Nie ma jak to jedna wielka rodzina-:)))))) obecny i przyszly prezydent razem-:))) pelna zgoda
Pamietam ich 1,60 zł waloryzacji super kasa .
Zgadzam się nie niszczyć Elbląga jak najszybciej potrzebna jest zmiana w urzędzie bo na dzień dzisiejszy co robią to tylko same zło i jeszcze ta lewica precz od naszego miasta zdjęcia to śmiech na sali
Przewodniczącym klubu lewicy jest Pan Krzysztof Gawkowski.
i wszystko jasne.