Poznaj elbląskie formy przestrzenne. Czy forma Bohdana Załęskiego jest najmniej efektowna? (odc.12)

Wrocław słynie z krasnali rozmieszczonych po całym mieście. Łódź posiada brązowe figury bajkowych bohaterów z filmów i seriali ze Studia Małych Form Filmowych Se-ma-for m.in. Misia Uszatka, Plastusia. A co wyróżnia nasze miasto? Elbląg posiada około 50 form przestrzennych. Niewiele miast może się pochwalić tak dużą kolekcją sztuki współczesnej na swych ulicach. W naszym cyklu przedstawimy, co o formach przestrzennych sądzą mieszkańcy naszego miasta?

Kolejnym miejscem na terenie, którego znajduje się wiele form przestrzennych przeznaczonych do odbioru ogółu mieszkańców, jest Park im. Kajki. Pomiędzy alejami parkowymi zielonego zakątka znajduje się aż 6 rzeźb, które powstały przy współpracy Galerii El i Zakładów Mechanicznych „Zamech”, aby ozdobić miasto i wskrzesić w nim dozę fantazji i artyzmu.

Podczas I Biennale Form Przestrzennych powstała konstrukcja Bohdana Załęskiego. Rzeźba ta jest dość nietypowa, ponieważ umieszczona została bezpośrednio na podłożu. Według niektórych mieszkańców wielkość i minimalizm tej rzeźby jest dużym błędem autora.

Ta rzeźba nie rzuca się w oczy, jest niemal niezauważalna dla zwykłego przechodnia. Jedynie przykuwa uwagę dzieci, które zainteresowane są praktycznie wszystkim, czego jeszcze nie widziały i nie dotykały. Gdyby było to na jakimś podium, wzniesieniu byłoby bardziej widoczne

-mówiła pani Ola.

Rzeźba ta została stworzona z kilkunastu zwróconych ku sobie pod różnymi kątami, sierpowato wygiętych i ostro zakończonych stalowych elementów. Forma tej konstrukcji nawiązuje do zainteresowań artysty, który był malarzem, plastykiem. Załęski interesował się ruchem i kierunkiem, co przedstawiało się w wielu innych pracach artysty. Niektórym elblążanom rzeźba ta kojarzy się z poziomami i falami tworzonymi przez wiatr. Jednak wielu z nich zauważa poważny problem jakim jest niebezpieczeństwo dla dzieci bawiących się w obrębie rzeźby.

Park jest miejscem, w którym jest wiele drzew, krzewów, kwiatów, nie jest to odpowiednie miejsce dla stalowej sztuki. Te szpikulce wręcz szpecą, a dzieci mogą zrobić sobie przy nich krzywdę, kiedy się przewrócą. Zdecydowanie byłoby lepiej, gdyby powstało tu coś bezpieczniejszego, jakieś konstrukcje na przykład z drewna, które przedstawiają coś konkretnego, byłoby to bardziej interesujące

-sygnalizowała pani Danuta.
 

Jak dla mnie nie wszystkie formy przestrzenne są ciekawe. Być może i wyróżniają nasze miasto, niektóre są nawet ładne, ale nie kiedy stoją w tym miejscu. Te rzeźby nie są ciekawe dla dzieci, a park głównie stworzony jest z myślą o najmłodszych. Małe dzieci nie będą przecież podziwiać abstrakcyjnej sztuki, a jedynie podejdą dotknąć, a przy okazji mogą sobie coś zrobić. Może to prostackie, ale gdyby były tu jakieś misie bajek, zwierzątka, ciekawe figury przedstawiające coś konkretnego byłoby o wiele lepiej

-mówiła pani Alicja.

Konstrukcja Załęskiego jako jedna z nielicznych nie zmieniła swojej pierwotnej lokalizacji. Ponadto od wielu lat przy odświeżaniu nadaje się jej tę samą kolorystykę utrzymaną w barwach czerwieni. Według niektórych mieszkańców stanowi ona historię naszego miasta i bez względu na to, w jakim stanie jest i co się o niej uważa, powinna być szanowana.

Pamiętam, jak ci artyści zebrali się, aby porozmawiać o tym, jakie rzeźby stworzyć. Te formy są naszą historią. Ludzie probowali jakoś artystycznie wyeksponować nasze miasto i dlatego stworzone te rzeźby. Niestety wandale je wciąż niszczą, kiedyś było ich więcej, były blaszane tabliczki z informacjami, ale wszystko pokradli. Akurat byłem przy ich tworzeniu i widzę, że wiele z nich przeniesiono je w różne miejsca, ta stoi tu od zawsze. A jeżeli chodzi o niebezpieczeństwo dla dzieci, to jak dotąd nikt sobie na nich krzywdy nie zrobił, a ludzie lubią wszystko krytykować

-mówił pan Władysław.

A co na temat realizacji Bohdana Załęskiego sądzą nasi czytelnicy? Jakie wspomnienia wiążą się z tą rzeźbą?