Sędzia Arkadiusz Fall wydał dziś postanowienie w sprawie z powództwa Jerzego Wilka, prezydenta miasta przeciw portalowi elblag24.pl. W potyczce prezydent portal jest 2:0 dla tego pierwszego. Sędzia zakazał wydawcy rozpowszechniania nieprawdziwych informacji zawartych w artykule, nakazał ich sprostowanie i umieszczenie przeprosin Jerzego Wilka na stronach wskazancyh dzienników internetowych.
Według sędziego, który wydał wyrok w sprawie, informacje zawarte w artykule, który pojawił się na stronie elblag24.pl, dotyczą sfery prywatnej prezydenta miasta i w dużej mierze są nieprawdziwe, a pytania postawione w artykule tendencyjne.
Z postanowienia sądu wynika więc, że nieprawdą jest jakoby Jerzy Wilk miał córkę z pierwszego małżeństwa, a także to, by przyczyną rozpadu pierwszego małżeństwa prezydenta były problemy alkoholowe i przemoc w rodzinie. W tym zakresie sąd zakaz publikacji i nakazał wydawcy e24 sprostowanie tych informacji. Sebastian Bona - Kuchejda ma także przeprosić prezydenta Jerzego Wilka na łamach wskazanych dzienników internetowych.
Sąd postanowił zamknąć przewód bez uzasadnienia postanowienia w tej sprawie. Dziennikarzom podał je po wyjściu z sali sądowej sam Bona-Kuchejda - Z uzasadnienia sądu wynika, że pan Jerzy Wilk przystępuje bezprawnie do komunii świętej; nie ma sakramentu małżeństwa potwierdzonego przez kościół. Przez tę publikację chcieliśmy zwrócić uwagę na fakt, że jako katolik (...) obnoszący się z wartościami chrześcijańskimi, w ten sposób popełnia najcięższy grzech wobec kościoła - świętokradztwo - tłumaczył wydawca portalu. - To Sąd potwierdził. Informacje co do tego, czy Jerzy Wilk jest rozwodnikiem nie były potwierdzone, bo sam Jerzy Wilk nie zechciał nam tego potwierdzić i tu sąd nakazał przeprosiny, co juz mogę publicznie zrobić (...) przykre jest to, że pan prezydent nie stawił się w sądzie, bo byłaby okazja zadać mu te pytania osobiście (...) z uzasadnienia sądu jestem usatysfakcjonowany.
Pełnomocnik procesowy prezydenta, mec. Marek Lewandowski zauważył jednak, że przedmiotem dzisiejszego postępowania nie było ustalenie, czy Jerzy Wilk żyje w sakramentalnym związku małżeńskim udzielanym przez kościół katolicki, czy też nie - Jedynym przedmiotem tego postępowania było ustalenie, czy prawdziwe były trzy stwierdzenia, które znalazły się w artykule portalu: że pan prezydent jest rozwodnikiem, posiada dziecko z pierwszego małżeństwa, z jakich powodów doszło do ustania pierwszego małżeństwa prezydenta i że groził on stronie przeciwnej, że jeśli opublikuje te pytania, wówczas wystąpi na drogę sądową. Tu sąd nie miał wątpliwości i orzekł, że wszystkie cztery stwierdzenia były niezgodne z prawdą - podał mecenas po wyjściu z sali.
Sebastian Bona-Kuchejda zapowiedział, że w sprawie nie będzie składał zażalenia.
Mnie to zadowala, znam prawdę.
Wygrał? A rozwodnikiem jest i Komunię Świętą przyjmuje?
że prezydent przegrał.
Gdybym był sędzią, to dałbym temu dziennikarzowi 14 dni ścisłego, oczywiście spanie na twardym łożu i co drugi dzień koryto , Takie wyroki za obliżanie dawała komuna .
A może jeszcze łamanie kołem, karę chłosty i pręgierz? Po to pisowcu walczono o wolne media żeby życie publiczne było transparentne! Wystarczylo pokazać świadectwo sakramentu małżeństwa i byłoby po sprawie bez domysłów i procesów.
Jak zwykle portal E24 będzie publikował kłamliwe informacje wobec swoich rzeczywistych i wydumanych oponentów czyniąc z prawa pośmiewisko .Prawo sobie portal E24 sobie .
To o co ta sprawa była?, z czytania tekstu ze zrozumieniem miałam piątkę, a tutaj nie kumam.
Mila - no to pokazałaś poziom ;P w ajkiej szkole dają piątke za czytanie BEZ zrozumienia? Powiedz, to będę wiedział gdzie dzieci nie posyłać.
NIECH WILK POKAZE KWITY I BEDZIE PO SPRAWIE///AKTY UROSDZENIA ITP...JAK TAKI PRAWY I SPRAWIEDLIWY
INC - pokaż "kwity" na żółtą papiery i będzie po sprawie, nikt juz się ciebie nie będzie czepiał, że gadasz głuPOty