Od wielu miesięcy władze naszego miasta oraz elbląscy radni szukają pomysłu na promocję Elbląga, poprzez wyodrębnienie elementów, które mogą się z nim kojarzyć najbardziej. Pomóc ma w tym m.in. przyjęty na ostatniej sesji dokument „Strategii promocji Elbląga”. Istotnego akcentu, który wyróżniać będzie nasze miasto, szukają także sami elblążanie.
Do tej pory na Elbląg patrzyło się z perspektywy pieczołowicie rekonstruowanego Starego Miasta, Bramy Targowej, czy Katedry Św. Mikołaja. Miasto kojarzyło się również z Kanałem, Browarem, portem i turbinami.
Szukamy elementu wyróżniającego Elbląg
Podczas konsultacji społecznych dotyczących "Strategii promocji Elbląga na lata 2012-2015" elblążanie poszukiwali i proponowali nowe elementy, które na tle innych będą mogły wyróżnić i zaakcentować nasze Miasto. Wspominało się o zbudowaniu i zacumowaniu na Wyspie Spichrzów galeona "Smok", stworzenia bazy oryginalnych pamiątek związanych z Elblągiem (np. puzzle z Piekarczykiem, Bramą Targową lub Katedrą św. Mikołaja), czy też obrazków-pocztówek, ilustrujących historię Elbląga od czasów najdawniejszych, namalowanych przez elbląskich artystów.
Był także pomysł stworzenia figury Hermanna von Balka, którego uważa się za założyciela naszego miasta. Przypomnijmy jednak, że postać ta wieńczyła kiedyś fontannę stojącą na Placu Słowiańskim, w centrum Elbląga – jeden z niewielu ocalałych zabytków z okresu przedwojennego i niewątpliwy tego wyjątek.
Na wtorkowej sesji Rady Miejskiej Halina Sałata z klubu Prawa i Sprawiedliwości zawnioskowała do prezydenta Grzegorza Nowaczyka o wpisanie rzeczonej fontanny do rejestru zabytków - Pozwoli to w przyszłości na pozyskanie środków z Ministerstwa Kultury na jej renowację - uzasadniała swą interpelację radna Sałata. - Jest to dobry moment, ponieważ trwa remont ulic w tym rejonie i renowacja tej fontanny oraz samego placu będzie miła oku nie tylko dla mieszkańców, ale także turystów - argumentowała.
Nie tylko radnej z klubu Prawa i Sprawiedliwości leży na sercu los zabytkowej fontanny. O jej pełną rekonstrukcję, wraz z przywróceniem figury Hermanna von Balka, założyciela Elbląga wnioskował mieszkaniec Elbląga, Dariusz Babojć, wpisując modernizację fontanny, jako jedno z zadań, do budżetu obywatelskiego.
Hermann von Balk – mistrz pierwszego planu?
Postać Hermanna von Balka stała na szczycie fontanny do 1945 roku, dopóki w wyniku nalotów i walk o wyzwolenie Elbląga na równi z dużą częścią miasta została ona całkowicie zniszczona. Po wojnie fontanna została zrekonstruowana, jednak nie doczekała się na nowo figury wielkiego Mistrza krajowego Zakonu Krzyżackiego - Fontana na Placu Słowiańskim została doprowadzona do tragicznego stanu. Pomimo kosztownych prac remontowych zwłaszcza pod ziemią wygląda tak, jak wygląda i nadal nie działa jak przed remontem, jakby czegoś jej brakowało - uzasadnia swój wybór Driusz Babojć. - Widok to bardzo żałosny i smutny. Fontanna pozostawiona sama sobie, bez opieki, w formie szczątkowej, między innymi z braku posągu rycerza założyciela Elbląga, jest bardziej powodem do wstydu niż dumy.
Już w zeszłym roku, na łamach dziennika info.elblag.pl, toczyła się dyskusja na temat tego, czy figura Mistrza Zakonu Krzyżackiego powinna wrócić na szczyt fontanny. Na ten temat wypowiadali się elbląscy historycy, ludzie nauki, kultury i sztuki. Pojawiały się głosy za i przeciw, ścierały się różne wizje i argumenty. Podnoszono zasługi, jakie Krzyżacy wnieśli dla naszego miasta - Stworzyli nowoczesne państwo i niezaprzeczalnie w kwestiach gospodarczych, technicznych i po prostu cywilizacyjnych są godni podziwu – wyjaśniał swoje stanowisko Jacek Nowiński, dyrektor Biblioteki Elbląskiej.
Ostrożne stanowisko w tej sprawie zajmowała wówczas dyrektor muzeum Archeologiczno-Historycznego, dr Maria Kasprzycka Jak sama zaznaczała w felietonie Kilka uwag do pomysłu odtworzenia pomnika Hermanna Balka, gdyby pomnik stał protestowałaby przeciwko jego usunięciu. Jednak waha się, czy ponowny powrót Krzyżaka na fontannę w Elblągu to słuszna idea.
Elblążanie skupieni na konsultacjach społecznych latem br. jednak ciepło wypowiadali się o powrocie do Elbląga figury von Balka, w różnej postaci, nie tylko na szczycie fontanny. Podobne zdanie wyrażała także większośc internautów.
Czy zatem Mistrz Zakonu powróci na szczyt fontanny, by znowu, po wielu latach, bacznym okiem spoglądać na Elbląg?
Już nasi etatowi zaklinacze smutnej rzeczywistości zrobią z tym porządek. Miasto bez historii - a to właśnie Elbląg.
Herman wraca na misę fontanny, podobnie jak inne ważne postacie. Na budynku, gdzie znajduje się Departament Kultury UM powinna pojawić się płaskorzeźba z Heinrichem Nitschmannem, powinien powrócić pomnik dobrodzieja miasta - Schichaua. Są oni elementemnaszej elbląskiej tożsamości i nie ma co nad tym się zastanawiać -to są fakty. Warto też upamiętnić dwukrotny pobyt Napoleona i wyeksponować wizyty polskich królów w mieście i może w nieco mniejszej skali na przykład kaizerów. A do tego należy zadbać o należety upamiętnienie zagłady miasta i ludzi ( bez względu na narodowość) w 1945 roku. Na przykład w formie czołgu - memeoriału zagłady na Starym Rynku ( tam gdzie został zniszczony czołg Diaczenki).
był w Elblągu 3 razy. A poza tym uwagi ~ Basenji są jak najbardziej słuszne. Elbląg chyba jest w czołówce miast, które w ewidentny sposó, wręcz notorycznie nie upamiętniają własnej przeszłości. To jest jakiś mentalny poślizg PRL-u.
czy pani Sałata wie co robi ?
Tak, tak, tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przecież Hermann von Balk niszczył Polaków, to tak jakby postawić pomnik Hitlera, bo przyciągnie turystów...
dobrze (i w czasie) ukończona Szkoła Podstawowa. ~ ANTY-BALK, a wiesz /wybitny histeryku/, że w tzw. Bitwie nad Dzierzgonią 1234 r. - bardzo blisko Elbląga, z HERMANNEM BALKIEM stawali mężnie w koalicji Polacy ? Przeciwko Prusom ? Krzyżacy z Polakami tworzyli koalicję - był tam m.in. Konrad Mazowiecki z synem Kazimierzem Kujawskim, Henryk Brodaty /krakowski/ i jego syn Henryk Pobożny /wrocławski/, Władysław Odonic /gnieźnieński/, książę pomorski Świetopełk z bratem SAMBOREM oraz liczne rycerstwo polskie. Na naukę nigdy za późno......
okręg 4 poz. 18 http://www.umelblag.pl/app/okreg/4/ ja oddałem już głos!
to jest historia i tak nasz Elbląg wyglądał przed........ Wszystkie przedwojenne pomniki powinny powrócić na swoje historyczne miejsca z odpowiednimi podpisami. Skoro wszystko było wtedy złe to po jakiego czorta odbudowuje się stare miasto skoro to Krzyżacy budowali i Niemcy. Zaorać a malkontentom dać kielnie i niech budują co chcą i gdzie chcą ale sami. Czy wtedy będą usatysfakcjonowani ? - wątpię.
Stawianie każdemu pomnika, czy choćby tablicy tylko dlatego, że był w naszym mieście BEZ WZGLĘDU NA TO KIM BYŁ I CO ROBIŁ DLA POLAKÓW to jest jakaś chora i pusta niedożeczność. W takim razie postawcie pomnik hitlerowi - przecież był u nas dwa razy! (on też zrobił dużo dobrego dla tego miasta - ale czy dla polaków?!) Trzeba jak najbardziej upamiętniać wybitne postacie z naszej historii ALE TAKIE, KTÓRE SĄ FAKTYCZNIE NASZE I ROBIŁY DOBRZE NIE DLA KRZYŻAKÓW CZY INNYCH ZŁOCZYŃCÓW ALE DLA NAS POLAKÓW - aha i mała lekcja historii dla tego co ja tu próbował podać: krzyżacy zostali sprowadzeni przez polaków na te ziemie aby walczyć wspólnie przeciw plemionom próskim JEDNAK KRZYŻACY SAMOZWAŃCZO ZACZELI PODBIJAĆ TE ZIEMIE A POTEM NĘKAĆ POLAKÓW!!! i takim chcecie stawiać pomniki...???