Dziś około godz. 8 na wysokości kasyna wojskowego przy ul. Królewieckiej doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Kierowca jadącego w kierunku centrum miasta forda fusion, podczas wyprzedzania stracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w nadjeżdżającego z naprzeciwka opla zafirę. Dwie osoby trafiły do szpitala.
- Prawdopodobnie zielony ford fusion wyprzedzał inny pojazd jadący w tamtym kierunku, zarzuciło go i wpadł w poślizg, a następnie obrócił się i uderzył w bok jadącego w przeciwnym kierunku opla zafirę – poinformował nas będący na miejscu policjant elbląskiej „drogówki”.
Dwie osoby – kierowcy obu pojazdów - zostały przewiezione karetką do szpitala.
Do wypadku doszło na prostym odcinku jezdni. Jedną z przyczyn mogła być m.in. śliska nawierzchnia z kostki. W poważnie uszkodzonym samochodzie sprawcy wypadku posypały się części i wystrzeliły poduszki powietrzne. Oba pojazdy nie nadawały się do dalszej jazdy i zostały zabrane przez lawety. Zdarzenie zablokowało ruch tramwajów na ul. Królewieckiej.
Fot. Rafał Kadłubowski
Tak to jest jak amator wyprzedza.
Miasto to nie tor wyścigowy. Gość z Forda chciał jechać 10km/h szybciej niż ten z przodu. W sumie to ma za swoje. Dlaczego tak to jest w Elblągu (i nie tylko) że każdy kierowca chcę za wszelką cenę pokazać że jest lepszy, szybszy. Przecież to jest chore. Więcej pokory i zrozumienia na drodzę a będzie Nam wszystkim jeździło się lżej i bardziej przyjemnie.
kutwy jak nie wiecie kto jechał to nie piszcie że amator bo chłopak ma 10 lat prawko
Oczywiscie ze miasto to nie tor wyscigowy ale zagrozenie stanowia raczej Ci ktorzy jezdza po miescie 30km/h bo gdyby umieli dostosowac sie do ruchu to nikt by ich nie wyprzedzal a jesli sie boja jedzic to niech nie jezdza wcale!!!!!!!!!!!
Popieram "kkk", w Elblągu przybywa amatorów jazdy do 30 km/h - to pewnie "absolwenci" starej afery łapówkarskiej, czyli gamonie za kółkiem. Gdyby wszyscy jeździli dozwoloną "50-ką", to byłoby mniej korków. Ruszanie na światłach to też tragedia w wykonaniu wielu pseudokierowców! Do krytykantów - zobaczcie, jak jeździ się w Trójmieście!
w taką pogodę może jechać nawet 20 km/h kocie łby błoto + pośniegowe jest dwa razy gorsze od błota na asfalcie. a jak by jechał40 km/h wpadł w poślizg to by było gadanie że nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Wolno źle szybko źle odpowiednio też źle zastanówcie się co nie którzy "kierowcy" a nie narzekacie tylko że za wolno że za szybko że miejsc wam mało - jak się nie podoba to na rower albo rolki - tylko wtedy też będzie narzekać!!!!!!!!!
w tym wszystkim najlepsze jest tempo publikacji tego artykułu- sępy dziennikarze- gdyby wypadek spowodował inny kierowca Amator- nie ze znanego sz., tez byście napstrykali tyle zdjęć?
przez lajzow i anemikow drogowych takie wypadki staja sie norma.
przez mistrzów prostej prędzej
brak kultury na drodze tak sie konczy. niektorzy to tacy idioci ze mysla "no nie ja mam taka fure to nie moge sie wlec za jakims tico" - i chocby zlamal przy wyprzedzaniu 10 przepisow ruchu to i tak musi wyprzedzic