Niestety, żadne zaklęcia i pisanie pochwał nie zmienią faktu że związek solidarność przez dwie kadencje (10 lat) siedział w sztolni Witusia razem z Wcisłą, Missanem i stadem pochylonych. Dopiero gdy Wróblewski utracił korytową moc sprawczą, ZZ "zadziałał". To brzmi jak ten co woła "łapać złodzieja". Zadaniem podstawowym ZZ jest praca permanentna a nie raz na 10 lat. Z Solidarnością 1980 dzisiejsi nie mają nic wspólnego, a bardziej z CRZZ.
chyba piszemy tu o drugim związku który podpisywał się pod wszystkim co było złe ale czerpał profity dla swoich ????? a vendetta była urządzana różnymi środkami bardzo prymitywnymi i prostackimi na miarę osobowości mobberów!! pewnie jeszcze i o tym poczytamy bo przecież w mieście nie jest to już żadną tajemnicą
ponad wszystkimi czyniącymi zło, na najwyższym pułapie egoizmu, prywaty, nieudolności, stanął prominent emeryt, który dożywotnio rozwalił lewicę w Elblągu, pasożytował na stanowiskach, zostawił zgliszcza w EPEC, a dzisiaj bez żenady prezesuje tam, gdzie jego przepocony umysł nie jest w stanie podołać wyzwaniom.
kuźwa stary zakompleksiony dziad niszczył ludzi lepszych od siebie , bo bał się prawdy , w czym pomagali mu inni zakompleksieni i wtórowali w głupocie jak Neronowi w jego odpałach i przyklaskiwali i wspierali w działaniach o których tak szeroko się wszyscy rozpisują ! prawda jest taka ,ze o tym wiedzieli wszyscy kto jest niszczony , upokarzany i mobbingowany , ale mieli nie ani osobowości ani rozsądku ani empatii , aby powstrzymywać zło , bo czerpali korzyści dla siebie ! dlatego są tak samo współwinni i nie ma dla nich wytłumaczenia ani taryfy ulgowej !! nie ma nic gorszego jak trafić na wrednych i zawistnych ludzi , bo kompleksy ich zżerają , a stanowisko wykorzystują w leczeniu kompleksów wyżywając i mszcząc się na ludziach
Warto przy okazji rozliczyć ptaszysko oraz jego giermka motorówkę za zdefraudowanie pieniędzy elblążan na bezzasadną nic nie znaczącą ankietę propagandową w sprawie portu. Autorzy tej ankiety muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za niegospodarność i działanie na szkodę miasta. Powinni zwrócić te pieniądze z własnej kieszeni.
Taki jak opisałeś jest też słup Witusia i przydupasy słupa. Tak jest gdy chłop lub baba z czworaków wedrze się na salony. Ale solidarność siedzi im w sztolniach, dlatego świnie rosną.
Facet w swoim stylu poniżył dobrych i złych. Zamiast podwyżki pensji tylko o inflację, dał ochłap który podzielony na 12 miesięcy daje 80-160 zł jak stypendium dla zdolnej młodzieży - 100 zł na pół roku. Zwichrowanej osobowości niczym nie zalejesz gdy sumienia nie ma a honor zarósł tłuszczem. Ten aktualnie suszący zęby to akceptował. Dla urzędnika ta suma to wartość honoru - gdyby go miał to by ochłapu nie przyjął. Za takie kwoty bezdomny darczyńcy papę obija.
jak to jest, że te podobno demokratyczne władze w kraju i Elblągu, tak lekceważą suwerena, mieszkańcy kopnęli w tyłek Wróblewskiego i Nowaka, nie wybierając ich i dając kroplę głosów, a te władze sytuują ich na wysoko płatnych fuchach, radach nadzorczych, prezesurach i innych. Powielają to, co było, a przecież miało być inaczej
Niestety, żadne zaklęcia i pisanie pochwał nie zmienią faktu że związek solidarność przez dwie kadencje (10 lat) siedział w sztolni Witusia razem z Wcisłą, Missanem i stadem pochylonych. Dopiero gdy Wróblewski utracił korytową moc sprawczą, ZZ "zadziałał". To brzmi jak ten co woła "łapać złodzieja". Zadaniem podstawowym ZZ jest praca permanentna a nie raz na 10 lat. Z Solidarnością 1980 dzisiejsi nie mają nic wspólnego, a bardziej z CRZZ.
chyba piszemy tu o drugim związku który podpisywał się pod wszystkim co było złe ale czerpał profity dla swoich ????? a vendetta była urządzana różnymi środkami bardzo prymitywnymi i prostackimi na miarę osobowości mobberów!! pewnie jeszcze i o tym poczytamy bo przecież w mieście nie jest to już żadną tajemnicą
ponad wszystkimi czyniącymi zło, na najwyższym pułapie egoizmu, prywaty, nieudolności, stanął prominent emeryt, który dożywotnio rozwalił lewicę w Elblągu, pasożytował na stanowiskach, zostawił zgliszcza w EPEC, a dzisiaj bez żenady prezesuje tam, gdzie jego przepocony umysł nie jest w stanie podołać wyzwaniom.
kuźwa stary zakompleksiony dziad niszczył ludzi lepszych od siebie , bo bał się prawdy , w czym pomagali mu inni zakompleksieni i wtórowali w głupocie jak Neronowi w jego odpałach i przyklaskiwali i wspierali w działaniach o których tak szeroko się wszyscy rozpisują ! prawda jest taka ,ze o tym wiedzieli wszyscy kto jest niszczony , upokarzany i mobbingowany , ale mieli nie ani osobowości ani rozsądku ani empatii , aby powstrzymywać zło , bo czerpali korzyści dla siebie ! dlatego są tak samo współwinni i nie ma dla nich wytłumaczenia ani taryfy ulgowej !! nie ma nic gorszego jak trafić na wrednych i zawistnych ludzi , bo kompleksy ich zżerają , a stanowisko wykorzystują w leczeniu kompleksów wyżywając i mszcząc się na ludziach
Warto przy okazji rozliczyć ptaszysko oraz jego giermka motorówkę za zdefraudowanie pieniędzy elblążan na bezzasadną nic nie znaczącą ankietę propagandową w sprawie portu. Autorzy tej ankiety muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za niegospodarność i działanie na szkodę miasta. Powinni zwrócić te pieniądze z własnej kieszeni.
Taki jak opisałeś jest też słup Witusia i przydupasy słupa. Tak jest gdy chłop lub baba z czworaków wedrze się na salony. Ale solidarność siedzi im w sztolniach, dlatego świnie rosną.
Nie "nagrody urzędników" tylko garstki urzędników!!!!
Facet w swoim stylu poniżył dobrych i złych. Zamiast podwyżki pensji tylko o inflację, dał ochłap który podzielony na 12 miesięcy daje 80-160 zł jak stypendium dla zdolnej młodzieży - 100 zł na pół roku. Zwichrowanej osobowości niczym nie zalejesz gdy sumienia nie ma a honor zarósł tłuszczem. Ten aktualnie suszący zęby to akceptował. Dla urzędnika ta suma to wartość honoru - gdyby go miał to by ochłapu nie przyjął. Za takie kwoty bezdomny darczyńcy papę obija.
Za ten stan rzeczy odpowiada chory układ wieloletniej kliki
jak to jest, że te podobno demokratyczne władze w kraju i Elblągu, tak lekceważą suwerena, mieszkańcy kopnęli w tyłek Wróblewskiego i Nowaka, nie wybierając ich i dając kroplę głosów, a te władze sytuują ich na wysoko płatnych fuchach, radach nadzorczych, prezesurach i innych. Powielają to, co było, a przecież miało być inaczej