Malinowski jest znakomitym gwarantem. że do Elbląga „dopłyną” pieniądze na inwestycje i rozwój. Gdy w rządzie był PIS to za Wróblewskiego nie było wsparcia centrali- bo inna opcja. Teraz gdy u władzy jest PO a prezydentem Elbląga zostałby Śliwką z PIS- również nie będzie kasy dla Elbląga…tak działa ta machina
Malinowski jest znakomitym gwarantem. że do Elbląga „dopłyną” pieniądze na inwestycje i rozwój. Gdy w rządzie był PIS to za Wróblewskiego nie było wsparcia centrali- bo inna opcja. Teraz gdy u władzy jest PO a prezydentem Elbląga zostałby Śliwką z PIS- również nie będzie kasy dla Elbląga…tak działa ta machina