Ośmielam się na publiczną konstatację, choć jest ona bolesna i przykra! Oczernianie się i wzajemne oskarżanie różnych osób w komentarzach elbląskich portali internetowych, uważam za okropną praktyką. Co gorsze, jest to na porządku dziennym. Widać wyraźny funkcjonujący pomysł na „wynajdowanie” lokalnych hajterów – osób, które są zdolne zamieszczać o współmieszkańcach negatywne wpisy, czy rozpowiadać różnego rodzaju „newsy”. To jest „obrzydliwy urok” lokalnej polityki. Kampania negatywna nie oparta na faktach, stała się w Elblągu, szczególnie przed wyborami samorządowymi, powszechnie stosowaną praktyką. Stosowane są różne strategie: ataki „wprost” lub insynuacje. ODWAŻA M zwrócić się do elblążan z pytanie ….. tylko dokąd to nas doprowadzi, nas jako współmieszkańców Elbląga ? Przecież Elbląg Jest tylko Jeden. Budujmy wspólnotę elblążan i budujmy lepszy Elbląg !
czytając te komentarze to rzeczywiście powiało strachem i niepewnością kliki rządzącej chcącej dalej tkwić i topić to miasto! jakiś chory hejt przypominający hejterów z czasów epecowa który zalewał Internet! ta ich aktywność powalała ! choć dziś wiemy kim są i jakie piastują funkcje bądź marzą by powrócić i z kim łączyć tych ludzi to możemy tylko się pośmiać bo znowu jak widać znaleźli alternatywę i sposób by dostać się do koryta! nie ma mowy! ideą komitetów i kandydatów jest odcięcie drogi starej pajęczynie której tu już nie chcemy! od wielu lat mamy świetną okazje by zapakować ich w kartoniki z wilczym biletem czego już raz doświadczyli, ale jak widać była to za mała nauczka ! bo pojechali po świetnych ludziach niszcząc im zdrowie i życie zawodowe!
Moje jeszcze jedno oczekiwanie. Czekam na takiego kandydata i na taki czas, kiedy elblążanie wybiorą CELE WYBORCZEGO PROGRAMU a nie LIDERA z programem Pitu, Pitu……... Wybiorą kandydata , który przestawi konkretny i możliwy do zrealizowania program wyborczy np. chociażby: stabilną na umowę pracę z odpowiednio wysokim wynagrodzeniem, mieszkańcom odpowiednie warunki mieszkaniowe, powszechną dostępność do żłobków i przedszkoli.
Czy kandydat, który tylko wie jak w Elblągu i z Elblągiem jest źle a program wyborczy tylko Pitu, ..Pitu może wygrać? Miniony czas pokazuje, że można. To jest niestety stały elbląski paradoks. Jak się okazywało można nie mieć programu i wygrywać. Ufam jednak, że trwać to będzie tylko do czasu, dopóki tego elblążanie nie potrafią dostrzegać.
Najwazniejsze aby rozliczyć za mobbind i wieloletnią dyskryminację zanim stąd uciekną na dawno juz nalezne cemeryturki lub stracącapanaze stanowiskowe bo mają zbyt duzo świństewek na sumieniu wobec ludzi!
Wiemy juz kto POprze obecnych , dlatego nie POpre juz pana Rodziewicza , niefajne zaskoczenie choć o tym pisali ale nie wierzylem! Moj glos zyskuje w takim razie Pan Rembelski
Większość z nas nie chce juz tu tego co bylo zbyt dlugo i tych ktorzy są z tej ekipy ! POprostu juz nie chcą!
Ośmielam się na publiczną konstatację, choć jest ona bolesna i przykra! Oczernianie się i wzajemne oskarżanie różnych osób w komentarzach elbląskich portali internetowych, uważam za okropną praktyką. Co gorsze, jest to na porządku dziennym. Widać wyraźny funkcjonujący pomysł na „wynajdowanie” lokalnych hajterów – osób, które są zdolne zamieszczać o współmieszkańcach negatywne wpisy, czy rozpowiadać różnego rodzaju „newsy”. To jest „obrzydliwy urok” lokalnej polityki. Kampania negatywna nie oparta na faktach, stała się w Elblągu, szczególnie przed wyborami samorządowymi, powszechnie stosowaną praktyką. Stosowane są różne strategie: ataki „wprost” lub insynuacje. ODWAŻA M zwrócić się do elblążan z pytanie ….. tylko dokąd to nas doprowadzi, nas jako współmieszkańców Elbląga ? Przecież Elbląg Jest tylko Jeden. Budujmy wspólnotę elblążan i budujmy lepszy Elbląg !
czytając te komentarze to rzeczywiście powiało strachem i niepewnością kliki rządzącej chcącej dalej tkwić i topić to miasto! jakiś chory hejt przypominający hejterów z czasów epecowa który zalewał Internet! ta ich aktywność powalała ! choć dziś wiemy kim są i jakie piastują funkcje bądź marzą by powrócić i z kim łączyć tych ludzi to możemy tylko się pośmiać bo znowu jak widać znaleźli alternatywę i sposób by dostać się do koryta! nie ma mowy! ideą komitetów i kandydatów jest odcięcie drogi starej pajęczynie której tu już nie chcemy! od wielu lat mamy świetną okazje by zapakować ich w kartoniki z wilczym biletem czego już raz doświadczyli, ale jak widać była to za mała nauczka ! bo pojechali po świetnych ludziach niszcząc im zdrowie i życie zawodowe!
Maszka v Rembelski v Rodziewicz nikt z PiS i PO czy PSL Nic nie zrobili dla tego miasta.
Moje jeszcze jedno oczekiwanie. Czekam na takiego kandydata i na taki czas, kiedy elblążanie wybiorą CELE WYBORCZEGO PROGRAMU a nie LIDERA z programem Pitu, Pitu……... Wybiorą kandydata , który przestawi konkretny i możliwy do zrealizowania program wyborczy np. chociażby: stabilną na umowę pracę z odpowiednio wysokim wynagrodzeniem, mieszkańcom odpowiednie warunki mieszkaniowe, powszechną dostępność do żłobków i przedszkoli. Czy kandydat, który tylko wie jak w Elblągu i z Elblągiem jest źle a program wyborczy tylko Pitu, ..Pitu może wygrać? Miniony czas pokazuje, że można. To jest niestety stały elbląski paradoks. Jak się okazywało można nie mieć programu i wygrywać. Ufam jednak, że trwać to będzie tylko do czasu, dopóki tego elblążanie nie potrafią dostrzegać.
Jedyne rozwiązanie powrót woj. Elbląskiego
Najwazniejsze aby rozliczyć za mobbind i wieloletnią dyskryminację zanim stąd uciekną na dawno juz nalezne cemeryturki lub stracącapanaze stanowiskowe bo mają zbyt duzo świństewek na sumieniu wobec ludzi!
Dziadki leśne, wnuki bawić !! A nie jak Łupieżowy...nic nie robi,a kasiorka leci !! Wstyd
No i niemile zaskoczenie , po tym co czytam Pan Rodziewicz traci moj glos ! Uklady, ukladziki i bardzo mylące czyny!
Wiemy juz kto POprze obecnych , dlatego nie POpre juz pana Rodziewicza , niefajne zaskoczenie choć o tym pisali ale nie wierzylem! Moj glos zyskuje w takim razie Pan Rembelski