można sobie pisać co się chce ale tą ciężką atmosferę kończący ten smutny i nic nie wnoszący etap kilku lat czuć już w powietrzu! niezależnie kogo chcemy na nowego kandydata bo to wszystko jeszcze przed nami , wiemy natomiast i czujemy kogo już nie chcemy! tak samo i PSL jak wynika . Należało też nie zawsze słuchać doradców bo wiele spraw było nieprawdą a plotami i pomówieniami ! Wielu fajnych mądrych i bardzo potrzebnych tu ludzi nie wytrzymało tego i odeszło a nawet uciekło oby nie stać się ofiarami ! wiele wiele niepotrzebnych i złych decyzji, które zaowocowały takim a nie innym finałem!
Podczas tych lat zmarniwano potencjał.wielu ludzi z tego ze byli po prostu lepsi i zagrazali a cala reszta na to w milczeniu i potulnosci zezwalala bo tez czula zagrożenie
Tak objawiają się mieszane uczucia. Chciałbym by go zabrali i może coś w mieście drgnie. Z drugiej strony myślę, że za "pracę" dla miasta należy się taczka a nie awans .Znając osobowość kandydata lepiej dać mu biełoruski traktor i niech orze nieużytki pod Tarnopolem. no i pełna niemoc mnie ogarnia na myśl, że miejsce tegoż w ratuszu zajmie Michaś, człowiek który nie powie prawdy i ma członki zawsze prosto i głęboko w sztolni każdego zwierzchnika, a tego szczególnie. Brak zaufania do człowieka który widząc to co mieszkańcy, łajdacko chwali szefa i nie ma przyzwoitości by powiedzieć "basta!". Podobnie Antek zachowujący się w samorządzie miasta jak na parkiecie. Zanosi się , bo elektorat wybierze tarnopolskiego swojaka, na kolejne lata wegetacji, gnicia.
czytając komenty wiele z nich dotyczy mobbingu , czyli pisząc wprost niszczenia zawodowego pracownika z różnych powodów wymyślonych , dopisanych , niedopowiedzianych nie do końca zasłyszanych , pomawiających , donoszących ! Dlatego jako jego ofiara dla wszystkich którzy mieli pecha w jakieś instytucji poznać jego moc uczulam na najważniejsze jego aspekty, przejawy i dowody jeśli chce się mobbera zaprowadzić tam gdzie jego miejsce! czyli do Sądu! Sąd nie bawi się w przypuszczenia i domysły, liczą się dowody, świadkowie i fakty, czas trwania , zaniżanie kompetencji , odsuwanie od zadań, dodawanie zadań, brak nagród lub innych gratyfikacji , obcinanie wynagrodzenia , ocena pracownicza i wpływ na zdrowie z powodu długotrwałego stresu !!!!ALE najważniejsze że warto walczyć!!! pozdrawiam !
nie wszystkie wiadomości są złe. Też marzymy, aby on zniknął, ale z drugiej strony olsztyniacy powiedzą "ci elblążanie mają pod kopułą, skoro takiego wybierali na dwie kadencje". I gdyby zniknął, to M.M. ma prostą trasę narciarską, 4 miesiące bez bossa, to elblążanie zapomną o wszystkich wspólnych świństwach i wybiorą. A teraz będą się nawzajem przepychali, trwali razem do końca, ciekawy będzie program M. "Twórcza kontynuacja badziewia" ? Swoją drogą pokłonić się posłance Pasławskiej, jednak widzi ten dramat Elbląga. Natomiast pała dla senatora Brzezina, po co tu bywał, kurtuazyjnie? kruk krukowi... ! No i Platforma w Elblągu słabo stoi, skoro olano chciejstwo jej szefa, a już przebierał nóżkami. Będzie ciekawie. Nasze głosy na każdego innego.
można sobie pisać co się chce ale tą ciężką atmosferę kończący ten smutny i nic nie wnoszący etap kilku lat czuć już w powietrzu! niezależnie kogo chcemy na nowego kandydata bo to wszystko jeszcze przed nami , wiemy natomiast i czujemy kogo już nie chcemy! tak samo i PSL jak wynika . Należało też nie zawsze słuchać doradców bo wiele spraw było nieprawdą a plotami i pomówieniami ! Wielu fajnych mądrych i bardzo potrzebnych tu ludzi nie wytrzymało tego i odeszło a nawet uciekło oby nie stać się ofiarami ! wiele wiele niepotrzebnych i złych decyzji, które zaowocowały takim a nie innym finałem!
bo pan Wróblewski to już chyba jednak osiągnął wiek emerytalny? to chyba już nie dla niego jakieś tam stanowiska rządowe czy samorządowe?
Podczas tych lat zmarniwano potencjał.wielu ludzi z tego ze byli po prostu lepsi i zagrazali a cala reszta na to w milczeniu i potulnosci zezwalala bo tez czula zagrożenie
A co na to POjeby???
masz w domu lustro? reszta wiadoma
********może tylko POjeb . Prawda !
Ty musisz być wielbicielem pis. I wszystko jasne
Tak objawiają się mieszane uczucia. Chciałbym by go zabrali i może coś w mieście drgnie. Z drugiej strony myślę, że za "pracę" dla miasta należy się taczka a nie awans .Znając osobowość kandydata lepiej dać mu biełoruski traktor i niech orze nieużytki pod Tarnopolem. no i pełna niemoc mnie ogarnia na myśl, że miejsce tegoż w ratuszu zajmie Michaś, człowiek który nie powie prawdy i ma członki zawsze prosto i głęboko w sztolni każdego zwierzchnika, a tego szczególnie. Brak zaufania do człowieka który widząc to co mieszkańcy, łajdacko chwali szefa i nie ma przyzwoitości by powiedzieć "basta!". Podobnie Antek zachowujący się w samorządzie miasta jak na parkiecie. Zanosi się , bo elektorat wybierze tarnopolskiego swojaka, na kolejne lata wegetacji, gnicia.
czytając komenty wiele z nich dotyczy mobbingu , czyli pisząc wprost niszczenia zawodowego pracownika z różnych powodów wymyślonych , dopisanych , niedopowiedzianych nie do końca zasłyszanych , pomawiających , donoszących ! Dlatego jako jego ofiara dla wszystkich którzy mieli pecha w jakieś instytucji poznać jego moc uczulam na najważniejsze jego aspekty, przejawy i dowody jeśli chce się mobbera zaprowadzić tam gdzie jego miejsce! czyli do Sądu! Sąd nie bawi się w przypuszczenia i domysły, liczą się dowody, świadkowie i fakty, czas trwania , zaniżanie kompetencji , odsuwanie od zadań, dodawanie zadań, brak nagród lub innych gratyfikacji , obcinanie wynagrodzenia , ocena pracownicza i wpływ na zdrowie z powodu długotrwałego stresu !!!!ALE najważniejsze że warto walczyć!!! pozdrawiam !
nie wszystkie wiadomości są złe. Też marzymy, aby on zniknął, ale z drugiej strony olsztyniacy powiedzą "ci elblążanie mają pod kopułą, skoro takiego wybierali na dwie kadencje". I gdyby zniknął, to M.M. ma prostą trasę narciarską, 4 miesiące bez bossa, to elblążanie zapomną o wszystkich wspólnych świństwach i wybiorą. A teraz będą się nawzajem przepychali, trwali razem do końca, ciekawy będzie program M. "Twórcza kontynuacja badziewia" ? Swoją drogą pokłonić się posłance Pasławskiej, jednak widzi ten dramat Elbląga. Natomiast pała dla senatora Brzezina, po co tu bywał, kurtuazyjnie? kruk krukowi... ! No i Platforma w Elblągu słabo stoi, skoro olano chciejstwo jej szefa, a już przebierał nóżkami. Będzie ciekawie. Nasze głosy na każdego innego.