Ludzie, o czym wy wogole dyskutujecie? Co kogo obchodzi jaki byl czy jest ten chlopak? On nie bedzie sadzony za cale zycie, tylko za to, ze ZABIL malego chlopczyka. a nikt nie mysli o jego rodzicach, matce? oni do konca zycia beda sie zastanawiali dlaczego??? jezeli matka wogole przezyje... Mi tez bylo by przykro gdyby to ktorys z moich znajomych zabil... ale jeszcze bardziej byloby mi WSTYD! Moim zdaniem 12 lat to za malo za zycie odebrane przez bezmyslnosc jakiegos durnia!
Nie rozumiem tu wiekszosci osób które piszą.Rozumiecie pojęcie WYPADEK ??? Hmmm chyba nie. Nie znam tego Emila ale czemu osadzacie go tylko po tym co czytacie i co ułyszycie od innych...Ok... postąpił źle ale przecież skąd miał wiedziec że akutat tego wieczoru zabije dziecko... gdyby wiedział napewno nie wsiadł by do samochodu.Nie zrobił tego specjalnie i wiem co teraz czuje i co bedzie czuł przez resztę zycia.A jeśli chodzi o tego malucha to faktycznie szkoda dzieciaka. Hmm....Czasu nie cofniemy i całego zdarzenia.Ale wiem ze to wszystko zmieni życie Emila i rodziny tego chłopczyka...No ale nie mi ani wam oceniac oceniac tego człowiek. Zostawmy to wszystko już.....
Niektórzy bronią Emila, mówią że to dobry chłopak który popełnił błąd, nie wiedział że tego dnia zabije dziecko. Nie zgadzam się, to przestępca który pozostawił zmasakrowane dziecko i zakrwawiona kobietę. Z premedytacją porzucił samochód i powiedział że mu ktoś ukradł. Dopiero potem się przyznał. Nie brońciego, nie mówcie o dawaniu szans. On miał szansę, ale zwiał. Dajmy mu spokój, jest przegrany.
co tutaj wypisujecie jezeli jechal z taka szybkoscia to robil to swiadomie i powinien dostac co najmniej 25 lat odsiadki zeby to bylo przestroga dla tych wszystkich ktorzy tak jezdza a jest ich niemalo
Za to co zrobil napewno bedzie ukarany ale kto z nas ZASTANOWCIE SIE !!! nie uciekl by w chcwili najwiekszego strachu i stresu!!! a jesli chcial on pomoc poszkodowanym ale nie pomyslal o tym w racjonalny sposob i uciekl!!! napewno jest to zle jak sklamal w czasie przesluchania ale nie jest morderca ktory zabil by czlowieka bez skrupolow. on nie uciekl z miejsca wypadku bo tak chcialo mu sie tylko bo sie bal i mysle ze kazdy znas by sie bala a wiekszosc by uciekla. Ja nie bronie Emila tylko ztwierdzam fakty... Jest winny tego ze przez swoja lekkomyslnosc zabil i skrzywdzil czlowieka i za klamstwa ale nie skazojmy go na najgorszego czlowieka co zabija dla przyjemnosci...
znam Emila kilka lat byl moim sasiadem szceze to musialo sie kiedys tak skonczyc.on poprostu jezdzil jak wariat zreszta co sie dziwic przeciez na elblaskich drogach i nie tylko jezdza jak wariaci poprostu zbyt dobre auta.i nie ma co tlumaczyc ze niewiedzial ze tego wieczoru zabije dziecko jezdzic trzeba z glowa.ja mam prawojazdy i jezdze szybko ale kiedy okolicznosci na to pozwola napewno nie w miescie.jednak zycze Emilowi jak najmniejszego wyroku bo generalnie to fajny wyluzowany mlody chlopak ktoremu zycie dalo w kosc.jego rodzice zmarli na okrutne choroby babcia zaczadzila sie we wlasnym domu a starszy brat tez odsiaduje kare.
znam emila i wiem jaki jest naprawde majac 20 lat nie chciala bym dostac od zycia tego co on.dostal naprawde w kosc a jeszcze teraz musi zyc ze swiadomoscia ze kogos zabil i na cale zycie pozbawil milopsci matki tego tragicznie zmarlemu chlopcu.kazdy z nas nie raz jechal z tak predkoscia i kazdemu moglo sie to stac.zycze emilowi jak najszybszego powrotu do znajomych i pozdrawiam justyne od ktorej wlasnie wracal
Myślę Anonim, że ty jesteś taki sam, dlatego nie rozumiesz o co w tym wszyskim chodzi. Kluczysz i bawisz się w psychologa, myślę że zrobiłbyś dokładnie to samo. Dzisiaj jest pogrzeb dziecka które zgineło, idź tam i powiedz wszystkim żeby nie bawili się w osądy. Ciekawe jak to wszystko potrafiłbyś wytłumaczyć matce która jeszcze żyje i nie wie co się stało.
ludzie! Stała się tragedia (niepodważalne, że w wyniku bezmyślności, głupoty i brawury młodego człowieka) a wy urządziliście sobie targowisko, na którym prześcigacie się w wymayślaniu "najodpowiedniejszej" kary, najlepiej śmierci. Oczywiście, kara się należy i jest nieunikniona, ale nie do was należy jej wymierzanie. Kto dał wam prawo do sądzenia, szafowania ludzkim życiem? Wielcy sprawiedliwi, niezawistni sędziowie! Zachowujecie się w tej chwili gorzej niż sprawca tej strasznej tragedii, bo on tego nie zrobił celowo(WYPADEK!!!!!!!!!!!!), nie przycisnął gazu jak zobaczył pieszych, próbował ich wyminąć-nie dziwne, że przy takiej prędkości się nie udało,ale...A wy co? Świadomie i z premedytacją, poza nielicznymi wyjątkami, obmyślacie karę śmierci dla niego. Zażarli byście się żywcem! Ludzie, to wam przydałby się oddział zamknięty i terapia grupowa pod tytułem " kanibalizm-zagłada ludzkości". Żle się stało, że nie zatrzymał się w celu udzielenia pomocy.Być może to efekt szoku?! Ale swoją drogą, obserwując wasze reakcje, pomyśleliście co by go tam spotkało ze strony świadków wypadku? Publiczny lincz!
Rozumiem wasze wzbużenie, ale to nonsensowne gadanie ani nie pomoże rodzinie poszkodowanej kobiety i biednego dziecka, ani też nie pogorszy, wbrew waszym nieludzkim intencjom, sytuacji sprawcy-poniekąd też poszkodowanego(w innym sensie). No, chyba że nie pozwoli mu podnieść się psychicznie, o ile to wogóle możliwe! Jedyna pociecha w tym, że nie ma możliwości czytania tych nieszczęsnych, godnych pożałowania i politowania wobec ich autorów, komentarzy. A kiedy wyjdzie po odbyciu kary na wolność nie będzie już po nich śladu. Bez obaw, on już nikogo nie skrzywdzi (jak mówią niektórzy, że wyjdzie i dalej będzie szarżował) nie pozwoli mu na to sumienie i nieustające poczucie winy. Więc chyba lepiej resocjalizować sprawców takich wypadków a nie odsuwać na margines życia społecznego. Opamiętajcie się. Każdego z nas taka tragedia może spotkać. I równie dobrze możemy znaleźć się po jednej jak i po drugiej stronie. I
W-Y-P-A-D-K-I-E-M mozna by bylo nazwac to zdarzenie gdyby mialo miejsce na nieoswietlonej polnej drodze, a on by jechal polowa predkosci. A ten chlopak zapieprzal 100 w srodku miasta i nie liczyl sie z tym ze moze kogos zabic??? To moglbyc kazdy z nas! A jesli to sie stalo, to dlaczego niemial odwagi pomoc??? moze ten maly by dzis jeszcze zyl... KOSZMAR! Nie wierze w to, ze go jeszcze bronicie! Przeciez zycie tych ludzi bylo mu calkowicie obojetne, i z tchorzostwa poprostu uciekl... Nadal myslac o sobie... zeby tylko nie wpasc! I z premedytacja klamal ze mu samochod ukradli!!! Przeciez to zwykly gnojek,i nic go nie usprawiedliwia! Ciezkie dziecinstwo nie daje licencji na zabijanie!!!!
Ludzie, o czym wy wogole dyskutujecie? Co kogo obchodzi jaki byl czy jest ten chlopak? On nie bedzie sadzony za cale zycie, tylko za to, ze ZABIL malego chlopczyka. a nikt nie mysli o jego rodzicach, matce? oni do konca zycia beda sie zastanawiali dlaczego??? jezeli matka wogole przezyje... Mi tez bylo by przykro gdyby to ktorys z moich znajomych zabil... ale jeszcze bardziej byloby mi WSTYD! Moim zdaniem 12 lat to za malo za zycie odebrane przez bezmyslnosc jakiegos durnia!
Nie rozumiem tu wiekszosci osób które piszą.Rozumiecie pojęcie WYPADEK ??? Hmmm chyba nie. Nie znam tego Emila ale czemu osadzacie go tylko po tym co czytacie i co ułyszycie od innych...Ok... postąpił źle ale przecież skąd miał wiedziec że akutat tego wieczoru zabije dziecko... gdyby wiedział napewno nie wsiadł by do samochodu.Nie zrobił tego specjalnie i wiem co teraz czuje i co bedzie czuł przez resztę zycia.A jeśli chodzi o tego malucha to faktycznie szkoda dzieciaka. Hmm....Czasu nie cofniemy i całego zdarzenia.Ale wiem ze to wszystko zmieni życie Emila i rodziny tego chłopczyka...No ale nie mi ani wam oceniac oceniac tego człowiek. Zostawmy to wszystko już.....
Niektórzy bronią Emila, mówią że to dobry chłopak który popełnił błąd, nie wiedział że tego dnia zabije dziecko. Nie zgadzam się, to przestępca który pozostawił zmasakrowane dziecko i zakrwawiona kobietę. Z premedytacją porzucił samochód i powiedział że mu ktoś ukradł. Dopiero potem się przyznał. Nie brońciego, nie mówcie o dawaniu szans. On miał szansę, ale zwiał. Dajmy mu spokój, jest przegrany.
co tutaj wypisujecie jezeli jechal z taka szybkoscia to robil to swiadomie i powinien dostac co najmniej 25 lat odsiadki zeby to bylo przestroga dla tych wszystkich ktorzy tak jezdza a jest ich niemalo
Za to co zrobil napewno bedzie ukarany ale kto z nas ZASTANOWCIE SIE !!! nie uciekl by w chcwili najwiekszego strachu i stresu!!! a jesli chcial on pomoc poszkodowanym ale nie pomyslal o tym w racjonalny sposob i uciekl!!! napewno jest to zle jak sklamal w czasie przesluchania ale nie jest morderca ktory zabil by czlowieka bez skrupolow. on nie uciekl z miejsca wypadku bo tak chcialo mu sie tylko bo sie bal i mysle ze kazdy znas by sie bala a wiekszosc by uciekla. Ja nie bronie Emila tylko ztwierdzam fakty... Jest winny tego ze przez swoja lekkomyslnosc zabil i skrzywdzil czlowieka i za klamstwa ale nie skazojmy go na najgorszego czlowieka co zabija dla przyjemnosci...
znam Emila kilka lat byl moim sasiadem szceze to musialo sie kiedys tak skonczyc.on poprostu jezdzil jak wariat zreszta co sie dziwic przeciez na elblaskich drogach i nie tylko jezdza jak wariaci poprostu zbyt dobre auta.i nie ma co tlumaczyc ze niewiedzial ze tego wieczoru zabije dziecko jezdzic trzeba z glowa.ja mam prawojazdy i jezdze szybko ale kiedy okolicznosci na to pozwola napewno nie w miescie.jednak zycze Emilowi jak najmniejszego wyroku bo generalnie to fajny wyluzowany mlody chlopak ktoremu zycie dalo w kosc.jego rodzice zmarli na okrutne choroby babcia zaczadzila sie we wlasnym domu a starszy brat tez odsiaduje kare.
znam emila i wiem jaki jest naprawde majac 20 lat nie chciala bym dostac od zycia tego co on.dostal naprawde w kosc a jeszcze teraz musi zyc ze swiadomoscia ze kogos zabil i na cale zycie pozbawil milopsci matki tego tragicznie zmarlemu chlopcu.kazdy z nas nie raz jechal z tak predkoscia i kazdemu moglo sie to stac.zycze emilowi jak najszybszego powrotu do znajomych i pozdrawiam justyne od ktorej wlasnie wracal
Myślę Anonim, że ty jesteś taki sam, dlatego nie rozumiesz o co w tym wszyskim chodzi. Kluczysz i bawisz się w psychologa, myślę że zrobiłbyś dokładnie to samo. Dzisiaj jest pogrzeb dziecka które zgineło, idź tam i powiedz wszystkim żeby nie bawili się w osądy. Ciekawe jak to wszystko potrafiłbyś wytłumaczyć matce która jeszcze żyje i nie wie co się stało.
ludzie! Stała się tragedia (niepodważalne, że w wyniku bezmyślności, głupoty i brawury młodego człowieka) a wy urządziliście sobie targowisko, na którym prześcigacie się w wymayślaniu "najodpowiedniejszej" kary, najlepiej śmierci. Oczywiście, kara się należy i jest nieunikniona, ale nie do was należy jej wymierzanie. Kto dał wam prawo do sądzenia, szafowania ludzkim życiem? Wielcy sprawiedliwi, niezawistni sędziowie! Zachowujecie się w tej chwili gorzej niż sprawca tej strasznej tragedii, bo on tego nie zrobił celowo(WYPADEK!!!!!!!!!!!!), nie przycisnął gazu jak zobaczył pieszych, próbował ich wyminąć-nie dziwne, że przy takiej prędkości się nie udało,ale...A wy co? Świadomie i z premedytacją, poza nielicznymi wyjątkami, obmyślacie karę śmierci dla niego. Zażarli byście się żywcem! Ludzie, to wam przydałby się oddział zamknięty i terapia grupowa pod tytułem " kanibalizm-zagłada ludzkości". Żle się stało, że nie zatrzymał się w celu udzielenia pomocy.Być może to efekt szoku?! Ale swoją drogą, obserwując wasze reakcje, pomyśleliście co by go tam spotkało ze strony świadków wypadku? Publiczny lincz! Rozumiem wasze wzbużenie, ale to nonsensowne gadanie ani nie pomoże rodzinie poszkodowanej kobiety i biednego dziecka, ani też nie pogorszy, wbrew waszym nieludzkim intencjom, sytuacji sprawcy-poniekąd też poszkodowanego(w innym sensie). No, chyba że nie pozwoli mu podnieść się psychicznie, o ile to wogóle możliwe! Jedyna pociecha w tym, że nie ma możliwości czytania tych nieszczęsnych, godnych pożałowania i politowania wobec ich autorów, komentarzy. A kiedy wyjdzie po odbyciu kary na wolność nie będzie już po nich śladu. Bez obaw, on już nikogo nie skrzywdzi (jak mówią niektórzy, że wyjdzie i dalej będzie szarżował) nie pozwoli mu na to sumienie i nieustające poczucie winy. Więc chyba lepiej resocjalizować sprawców takich wypadków a nie odsuwać na margines życia społecznego. Opamiętajcie się. Każdego z nas taka tragedia może spotkać. I równie dobrze możemy znaleźć się po jednej jak i po drugiej stronie. I
W-Y-P-A-D-K-I-E-M mozna by bylo nazwac to zdarzenie gdyby mialo miejsce na nieoswietlonej polnej drodze, a on by jechal polowa predkosci. A ten chlopak zapieprzal 100 w srodku miasta i nie liczyl sie z tym ze moze kogos zabic??? To moglbyc kazdy z nas! A jesli to sie stalo, to dlaczego niemial odwagi pomoc??? moze ten maly by dzis jeszcze zyl... KOSZMAR! Nie wierze w to, ze go jeszcze bronicie! Przeciez zycie tych ludzi bylo mu calkowicie obojetne, i z tchorzostwa poprostu uciekl... Nadal myslac o sobie... zeby tylko nie wpasc! I z premedytacja klamal ze mu samochod ukradli!!! Przeciez to zwykly gnojek,i nic go nie usprawiedliwia! Ciezkie dziecinstwo nie daje licencji na zabijanie!!!!