Przecież tak łatwo być dobrym człowiekiem, lepiej się żyje, lepiej pracuje, lepiej myśli i zarządza, bo to wszystko dla nas, dla miasta i mieszkańców. Czasami wystarczy porozmawiać, posłuchać, być obok, doradzić. Każdy może się mylić, czegoś nie wiedzieć, inaczej myśleć. Przecież chodzi o to, żeby nowocześnie i przyszłościowo myśleć z korzyścią dla wszystkich, dobrze zarządzać.
Ten Śliwka to jak Sasin wszystko poprawi tak że będzie drożej i gorzej. Już widze do czego ten pseudo fachowiec zmierza, na obsadzenie miejskich spółek fachowcami z PiSu takimi jak Obsrajtek!
W obsadzaniu "swoimi" nie ma różnicy w żadnej partii , a poziom w obu przypadkach jest równie niski i to jest tragedia obecnych czasów gdzie glupszy rządzi mądrzejszym a w konsekwencji go usuwa
Pań Śliwka może skomentuje zarządzanie w spółkach skarbu państwa. Dyrektorcze stanowiska dla ludzi nie mających wyksztalcenia, a tym bardziej doświadczenia na danym stanowisku, które zarabiają miliony. Takie pisowskie tłuste koty.
Rewolucjonista z zawodu i inni klakierzy. Mowa jest o Elblągu i nieprawidłowościach w funkcjonowaniu spółek komunalnych, a Ci wyskakują z tekstami typu a u was murzynów biją. Zdecydowanie za długo rządzą Elblągiem ci sami ludzie i władza już dawno się zdeprawowała. Niech prezydentem zostanie Pan Śliwka lub inną osobą , byle nie powiązana z ratuszem i tego sobie życzmy. Jakoś TVN czy inne Onety widzą nieprawidłowosci w spółkach Skarbu Państwa , a takich samych nie widzą w spółkach samorządowych w Warszawie, Gdańsku czy w innych miastach rzadząnych przez POebow
Wilk nie wykeciał,był prezydentem po referendum odwoławczym Nowaczyka,przez półtora roku.Po wyborach samorządowych,na jego miejsce wlazł ten,co siedzi do tej pory,więc nie rób z siebie idioty.
Prawda jest taka, że w przeciwieństwie do państwowych, spółki miejskie są bardzo często nierentowne. Sam nieraz słyszałem od wskazywanych tu choćby sportowców, ale i niektórych dyrektorów szkół, że współpraca z miastem jest bardzo trudna i ludzie boją się wychylać z własnymi poglądami, by nie stracić pracy
Przecież tak łatwo być dobrym człowiekiem, lepiej się żyje, lepiej pracuje, lepiej myśli i zarządza, bo to wszystko dla nas, dla miasta i mieszkańców. Czasami wystarczy porozmawiać, posłuchać, być obok, doradzić. Każdy może się mylić, czegoś nie wiedzieć, inaczej myśleć. Przecież chodzi o to, żeby nowocześnie i przyszłościowo myśleć z korzyścią dla wszystkich, dobrze zarządzać.
Ten Śliwka to jak Sasin wszystko poprawi tak że będzie drożej i gorzej. Już widze do czego ten pseudo fachowiec zmierza, na obsadzenie miejskich spółek fachowcami z PiSu takimi jak Obsrajtek!
W obsadzaniu "swoimi" nie ma różnicy w żadnej partii , a poziom w obu przypadkach jest równie niski i to jest tragedia obecnych czasów gdzie glupszy rządzi mądrzejszym a w konsekwencji go usuwa
Za to model zarządzania spółkami skarbu państwa jest idealny. Wszystkie stanowiska obsadzone swoimi.
Kiedy Pan ogłosi by kandydować o fotel prezydenta miasta wygrana będzie pewna. Już patrzec nie można na tych z PSL, SLD, PO.
Można przypuszczać , że jak prezydent zatrudnia modeli to wszystko samo się zrobi i mózg nie musi pracować.
Pań Śliwka może skomentuje zarządzanie w spółkach skarbu państwa. Dyrektorcze stanowiska dla ludzi nie mających wyksztalcenia, a tym bardziej doświadczenia na danym stanowisku, które zarabiają miliony. Takie pisowskie tłuste koty.
Rewolucjonista z zawodu i inni klakierzy. Mowa jest o Elblągu i nieprawidłowościach w funkcjonowaniu spółek komunalnych, a Ci wyskakują z tekstami typu a u was murzynów biją. Zdecydowanie za długo rządzą Elblągiem ci sami ludzie i władza już dawno się zdeprawowała. Niech prezydentem zostanie Pan Śliwka lub inną osobą , byle nie powiązana z ratuszem i tego sobie życzmy. Jakoś TVN czy inne Onety widzą nieprawidłowosci w spółkach Skarbu Państwa , a takich samych nie widzą w spółkach samorządowych w Warszawie, Gdańsku czy w innych miastach rzadząnych przez POebow
Wilk nie wykeciał,był prezydentem po referendum odwoławczym Nowaczyka,przez półtora roku.Po wyborach samorządowych,na jego miejsce wlazł ten,co siedzi do tej pory,więc nie rób z siebie idioty.
Prawda jest taka, że w przeciwieństwie do państwowych, spółki miejskie są bardzo często nierentowne. Sam nieraz słyszałem od wskazywanych tu choćby sportowców, ale i niektórych dyrektorów szkół, że współpraca z miastem jest bardzo trudna i ludzie boją się wychylać z własnymi poglądami, by nie stracić pracy