Ubawił mie ten tercet dosadnie. A to się chłopaki obudzili i zwołują konferencje. Lans naszych szans ... termy Karakkali (Protassali) ... o sorry ... robi się ciepło. Doborowe gadulstwo ... towarzyszy adoracji wszelakiej. No nie do wiary jakie niepokoje targają braćmi rycerzami nie jednej sprawy obgadanej razem, do boju lanserzy .... może lud uwierzy i nagrodzi kolejną posadką .
Elbląg się wali, a pan prezydent miasta przebywa(ł) na zwolnieniu lekarskim, bo miał wypadek po jeżdzie motorem.... Ciekawe, czy chapnie coś z polisy grupowej dla pracowników UM... Znając elbląskie realia i PZUsowskich orzeczników tak, bo zakwalifikują to jako wypadek przy pracy tzn. odstresowywanie się po ciężkich obowiązkach włodarza miasta....
~ Tamaja - no pewnie że weźmie solidną kasę i dożywotnią rentę wypadkową. Dlatego nie wzywano i nie powiadamiano policji, a harley nic nie piśnie o paliwie na jakim on i jeździec pędzili. Poważne uszkodzenie ciała w wypadku komunikacyjnym, a ani badań na alkohol, ani zgłoszenia do służb nie było. UM i Missan podali tylko zdawkowe informacje o harleyu. nie wierzę by to było na harleyu. Raczej chodnik. Należy ćwiczyć chód "marynarski".
Dalej tylko krytykują a zapomnieli o swoich poczynaniach szkodliwych dla ludu.
Ubawił mie ten tercet dosadnie. A to się chłopaki obudzili i zwołują konferencje. Lans naszych szans ... termy Karakkali (Protassali) ... o sorry ... robi się ciepło. Doborowe gadulstwo ... towarzyszy adoracji wszelakiej. No nie do wiary jakie niepokoje targają braćmi rycerzami nie jednej sprawy obgadanej razem, do boju lanserzy .... może lud uwierzy i nagrodzi kolejną posadką .
Elbląg się wali, a pan prezydent miasta przebywa(ł) na zwolnieniu lekarskim, bo miał wypadek po jeżdzie motorem.... Ciekawe, czy chapnie coś z polisy grupowej dla pracowników UM... Znając elbląskie realia i PZUsowskich orzeczników tak, bo zakwalifikują to jako wypadek przy pracy tzn. odstresowywanie się po ciężkich obowiązkach włodarza miasta....
~ Tamaja - no pewnie że weźmie solidną kasę i dożywotnią rentę wypadkową. Dlatego nie wzywano i nie powiadamiano policji, a harley nic nie piśnie o paliwie na jakim on i jeździec pędzili. Poważne uszkodzenie ciała w wypadku komunikacyjnym, a ani badań na alkohol, ani zgłoszenia do służb nie było. UM i Missan podali tylko zdawkowe informacje o harleyu. nie wierzę by to było na harleyu. Raczej chodnik. Należy ćwiczyć chód "marynarski".