Bo taki motocykl jedzie na benzynę. A kierowca? Brak informacji na czym jechał kierowca , poza motocyklem. Pewien biskup z Kalisza też "trafił" do szpitala. Widać nasz kochaniutki miejski pracuś nie chciał wracać z urlopu - dla miasta to lepiej. A niejaki "ell" - ty z początków średniowiecza czy środka komuny jesteś? Chcę wiedzieć co robi na urlopie najlepszy w dziejach smerf w UM , szczególnie że "uległ" wypadkowi. Czy smerf i wypadek byli trzeźwi? To podstawowa informacja przy jakimkolwiek "wypadku". Pytam dla porządku, bo powszechnie wiadomo, że pan prezydent ani kropelki. No a tym bardziej gdy dosiada harleya od czerepaka.
Gdy ma nabite to i owo, a nawet limo, to winien harley w weekend przed powrotem do pracy. Bajki . Pewnie poczuł grawitację i uciekła mu framuga. Szpital i policja ( do wypadku się wzywa) niech podadzą czy kierowca był trzeźwy i skończą się szydery. A nigdzie policja nie informowała , że tak ważny członek psl odznaczony koniczynką jest nierozpoznawalny.
Chłopina w czasie urlopu, wypoczęty i z humorem, na koniec posłuchał płyt chodnikowych. Dziwne to - o wypadku prezydenta nic o miejscu i okolicznościach, brak informacji o trzeźwości, o świadkach. Kto udzielił pomocy - pogotowie czy prywatnie Missan? podajcie pełną wiadomość , bo będą (już są) pytania i plotki.
~Elblążanka - spóźnione :):):) Tak się woła przed upadkiem. Tylko czego się trzymać gdy często widać poczwórnie. Wiele razy mówił "nie widzę" przy sprawach ludzkich. no i zobaczył gwiazdy. Gdybym był wypadkiem i widział takie oblicze, to bym wiał gdzie pieprz rośnie. Ciekawe musi być oblicze po spotkaniu z wypadkiem skoro od piątku (weekend) jeszcze jest w szpitalu. Po operacji serca na drugi dzień do domu się idzie. Chyba, że wstyd z takimi jednoznacznymi obrażeniami pokazać się ludziom. To się żadnemu poprzednikowi nie zdarzyło.
spanikowali ukochani urzędnicy !!!
jechał w rozklepanych mokasynach i trzask - prask !
czy dorzuci się do płatnej TV ??
Bo taki motocykl jedzie na benzynę. A kierowca? Brak informacji na czym jechał kierowca , poza motocyklem. Pewien biskup z Kalisza też "trafił" do szpitala. Widać nasz kochaniutki miejski pracuś nie chciał wracać z urlopu - dla miasta to lepiej. A niejaki "ell" - ty z początków średniowiecza czy środka komuny jesteś? Chcę wiedzieć co robi na urlopie najlepszy w dziejach smerf w UM , szczególnie że "uległ" wypadkowi. Czy smerf i wypadek byli trzeźwi? To podstawowa informacja przy jakimkolwiek "wypadku". Pytam dla porządku, bo powszechnie wiadomo, że pan prezydent ani kropelki. No a tym bardziej gdy dosiada harleya od czerepaka.
Oj wpłatomaty KWWW baaaardzo by płakały, gdyby to skończyło się mniej szczęśliwie....
Gdy ma nabite to i owo, a nawet limo, to winien harley w weekend przed powrotem do pracy. Bajki . Pewnie poczuł grawitację i uciekła mu framuga. Szpital i policja ( do wypadku się wzywa) niech podadzą czy kierowca był trzeźwy i skończą się szydery. A nigdzie policja nie informowała , że tak ważny członek psl odznaczony koniczynką jest nierozpoznawalny.
ucieczka przed referendum .....
Chłopina w czasie urlopu, wypoczęty i z humorem, na koniec posłuchał płyt chodnikowych. Dziwne to - o wypadku prezydenta nic o miejscu i okolicznościach, brak informacji o trzeźwości, o świadkach. Kto udzielił pomocy - pogotowie czy prywatnie Missan? podajcie pełną wiadomość , bo będą (już są) pytania i plotki.
Niech się Pan Trzyma, zdrówka.
~Elblążanka - spóźnione :):):) Tak się woła przed upadkiem. Tylko czego się trzymać gdy często widać poczwórnie. Wiele razy mówił "nie widzę" przy sprawach ludzkich. no i zobaczył gwiazdy. Gdybym był wypadkiem i widział takie oblicze, to bym wiał gdzie pieprz rośnie. Ciekawe musi być oblicze po spotkaniu z wypadkiem skoro od piątku (weekend) jeszcze jest w szpitalu. Po operacji serca na drugi dzień do domu się idzie. Chyba, że wstyd z takimi jednoznacznymi obrażeniami pokazać się ludziom. To się żadnemu poprzednikowi nie zdarzyło.