Sz.P. Jest czas siewu i jest czas zbiorów. Miasto Elbląg zachowuje się jakby chciało zająć się wyłącznie tym drugim. Przez 4 lata uważało, że na ugorze swojego marazmu pojawi się cud. Nie pojawił się. Nie jest nim "ekspercki projekt" za 500 mln.
To zmyłka ;proszę traktować nas poważnie. Nie wybaczam twórcom wpędzenia elblążan w ambaras cieplny. Skoro z autorem kilkudziesięciu przewidujących wystąpień nie zaistniało ani jedno spotkanie merytoryczne na szczeblu ratuszowym. Dzisiaj powinien być półmetek budowy miejskiego źródła ( EPEC-u). Zgodnie z " Wielowariantową koncepcją budowy źródła ciepła" - poł. 2016, "Koncepcją zaopatrz. M. Elbląg w ciepło"-XII. 2016 i najważniejszą "Analizą techniczno-ekonomiczną wybranych wariantów budowy nowych bloków ciepłowniczych"- I. 2017. Ciąg dalszy -
Masz rację, ktoś musi płacić za 500 + - chcą ,żeby zrobili to mieszkańcy. Ze wszystkim tak robią - obiecują podwyżki i inne 500 a płaci kto inny. Tak jak zarządzili podwyżki dla nauczycieli i zapłacił za to nasz samorząd prawie 4 i pól miliona.
Obawiam się, że ta polityczna zagrywka giełdowo-państwowego molocha obsadzonego przez towarzyszy z PiS nie ma szans powodzenia - zarząd Energi przy poparciu lokalnych politykierów PiS próbuje szantażować miasto i wymusić podpisanie niekorzystnej dla miasta umowy, ale w żadnym wypadku nie jest to działanie w interesie mieszkańców. Jest to wyłącznie polityczna zagrywka wyborcza, która skończy się raczej smutno dla inicjatorów. Uspokoję niespokojnych o ciepłe kaloryfery po 2020 r. - nie ma niebezpieczeństwa, że ciepło przestanie być dostarczane po tym terminie i to nawet pomimo dzisiejszych butnych zapowiedzi i szantażu miasta ze strony Prawych i Sprawiedliwych. Ale o tym dowiemy się więcej pewnie w okolicach wtorku;
Analiza to b. konkretny dokument. Z konkretnym zapisem:"Strategiczna decyzja na kilkadziesiąt lat -musi zapaść najpóźniej w pierwszej połowie 2017 r. Akurat ! Jakie rozwiązania proponowano? Wariant I-blok gazowo-olejowy 126 MWt - teren Dojazdowa. Koszt-( uwaga)- 90 mln. Wariant II- blok gazowo-olejowy 86 MWt i blok biomasowy 40 MWt- koszt 120 mln- teren Żytnia, przy oczyszczalni. Mielibyśmy naszą własność . Proszę te 100 mln porównać z 500 mln własności nieodgadnionej, z jedynym celem , jak najszybszego zwrotu. 20 % obniżki za 5 lat ?????? Banki wyceniły możliwości kredytowe EPEC-u na 50 mln. Może trzeba było ciułać. A spółka znowu "modernizuje" za 27 mln ( 17 mln kredyty). Czy ktoś panuje nad bezhołowiem? Przez 4 lata nic, i dzisiaj też.
Żadnego tłumaczenia już nie przyjmuję.
Panie Koliński, jest Pan nieco na złym kierunku. Grzechy Energii są oczywiste. Natomiast to wszystko sprokurował
chętny na kontynuację tej dotychczasowej pozoracji . Energa korzysta z nieudolności. Nawet nie mam jej za złe.
@Kowal zawinił - Kłopot w tym, że ten "chętny na kontynuację tej dotychczasowej pozoracji" nie ma już specjalnie pola manewru, bo albo podejmie w końcu męską decyzję i zadecyduje o budowie miejskiego źródła ciepła, albo przeputa sobie wybory na rzecz PiSowskiej tłuszczy. Byłoby to o tyle szkodliwe, że - jak widzimy - ta tłuszcza nie zawaha się przed szantażem mieszkańców całego miasta, ba, nie zawaha się nawet przed podpisaniem niekorzystnej dla nas wszystkich umowy na całe lata, byle tylko dorwać się do wymarzonego koryta. No ja w takiej sytuacji, choć za "chętnym na kontynuację" przepadam umiarkowanie, to jednak wolę trzymać się z dala od szantażystów, bo ich ubeckie metody poznaliśmy przez ostatnie 3 lata z okładem aż za dobrze;)
Dobrze, że jest pismo EKO. Tym samym do natychmiastowej odpowiedzi został wezwany Prezydent WW. Powinien powiedzieć jasno i konkretnie, co zamierza dalej. Inaczej jego kandydaturę na kolejną kadencję należy uznać za kiepski żart. Zmarnowane 4 lata. Co dalej, P. Prezydencie? Jakoś w pańskim programie wyborczym nie słychać o rozwiązaniu znanego od lat problemu miasta. Skoro nie rozwiązał Pan go do tej pory, tzn. Że nie ma pan żadnej koncepcji. Poza jedną, podpisze pan przedłużenie umowy z EKO. W uzasadnieniu powoła się pan na brak pieniędzy. A rachunek zapłacą mieszkańcy. Jeśli tak, to po co komu taki prezydent!
Sz.P. Jest czas siewu i jest czas zbiorów. Miasto Elbląg zachowuje się jakby chciało zająć się wyłącznie tym drugim. Przez 4 lata uważało, że na ugorze swojego marazmu pojawi się cud. Nie pojawił się. Nie jest nim "ekspercki projekt" za 500 mln. To zmyłka ;proszę traktować nas poważnie. Nie wybaczam twórcom wpędzenia elblążan w ambaras cieplny. Skoro z autorem kilkudziesięciu przewidujących wystąpień nie zaistniało ani jedno spotkanie merytoryczne na szczeblu ratuszowym. Dzisiaj powinien być półmetek budowy miejskiego źródła ( EPEC-u). Zgodnie z " Wielowariantową koncepcją budowy źródła ciepła" - poł. 2016, "Koncepcją zaopatrz. M. Elbląg w ciepło"-XII. 2016 i najważniejszą "Analizą techniczno-ekonomiczną wybranych wariantów budowy nowych bloków ciepłowniczych"- I. 2017. Ciąg dalszy -
Masz rację, ktoś musi płacić za 500 + - chcą ,żeby zrobili to mieszkańcy. Ze wszystkim tak robią - obiecują podwyżki i inne 500 a płaci kto inny. Tak jak zarządzili podwyżki dla nauczycieli i zapłacił za to nasz samorząd prawie 4 i pól miliona.
Obawiam się, że ta polityczna zagrywka giełdowo-państwowego molocha obsadzonego przez towarzyszy z PiS nie ma szans powodzenia - zarząd Energi przy poparciu lokalnych politykierów PiS próbuje szantażować miasto i wymusić podpisanie niekorzystnej dla miasta umowy, ale w żadnym wypadku nie jest to działanie w interesie mieszkańców. Jest to wyłącznie polityczna zagrywka wyborcza, która skończy się raczej smutno dla inicjatorów. Uspokoję niespokojnych o ciepłe kaloryfery po 2020 r. - nie ma niebezpieczeństwa, że ciepło przestanie być dostarczane po tym terminie i to nawet pomimo dzisiejszych butnych zapowiedzi i szantażu miasta ze strony Prawych i Sprawiedliwych. Ale o tym dowiemy się więcej pewnie w okolicach wtorku;
Do Robert Koliński - piszesz pan bzdury
Analiza to b. konkretny dokument. Z konkretnym zapisem:"Strategiczna decyzja na kilkadziesiąt lat -musi zapaść najpóźniej w pierwszej połowie 2017 r. Akurat ! Jakie rozwiązania proponowano? Wariant I-blok gazowo-olejowy 126 MWt - teren Dojazdowa. Koszt-( uwaga)- 90 mln. Wariant II- blok gazowo-olejowy 86 MWt i blok biomasowy 40 MWt- koszt 120 mln- teren Żytnia, przy oczyszczalni. Mielibyśmy naszą własność . Proszę te 100 mln porównać z 500 mln własności nieodgadnionej, z jedynym celem , jak najszybszego zwrotu. 20 % obniżki za 5 lat ?????? Banki wyceniły możliwości kredytowe EPEC-u na 50 mln. Może trzeba było ciułać. A spółka znowu "modernizuje" za 27 mln ( 17 mln kredyty). Czy ktoś panuje nad bezhołowiem? Przez 4 lata nic, i dzisiaj też. Żadnego tłumaczenia już nie przyjmuję.
Panie Koliński, jest Pan nieco na złym kierunku. Grzechy Energii są oczywiste. Natomiast to wszystko sprokurował chętny na kontynuację tej dotychczasowej pozoracji . Energa korzysta z nieudolności. Nawet nie mam jej za złe.
Koliński rzadko ma rację ale tym razem się z nim zgadzam
@Kowal zawinił - Kłopot w tym, że ten "chętny na kontynuację tej dotychczasowej pozoracji" nie ma już specjalnie pola manewru, bo albo podejmie w końcu męską decyzję i zadecyduje o budowie miejskiego źródła ciepła, albo przeputa sobie wybory na rzecz PiSowskiej tłuszczy. Byłoby to o tyle szkodliwe, że - jak widzimy - ta tłuszcza nie zawaha się przed szantażem mieszkańców całego miasta, ba, nie zawaha się nawet przed podpisaniem niekorzystnej dla nas wszystkich umowy na całe lata, byle tylko dorwać się do wymarzonego koryta. No ja w takiej sytuacji, choć za "chętnym na kontynuację" przepadam umiarkowanie, to jednak wolę trzymać się z dala od szantażystów, bo ich ubeckie metody poznaliśmy przez ostatnie 3 lata z okładem aż za dobrze;)
Dobrze, że jest pismo EKO. Tym samym do natychmiastowej odpowiedzi został wezwany Prezydent WW. Powinien powiedzieć jasno i konkretnie, co zamierza dalej. Inaczej jego kandydaturę na kolejną kadencję należy uznać za kiepski żart. Zmarnowane 4 lata. Co dalej, P. Prezydencie? Jakoś w pańskim programie wyborczym nie słychać o rozwiązaniu znanego od lat problemu miasta. Skoro nie rozwiązał Pan go do tej pory, tzn. Że nie ma pan żadnej koncepcji. Poza jedną, podpisze pan przedłużenie umowy z EKO. W uzasadnieniu powoła się pan na brak pieniędzy. A rachunek zapłacą mieszkańcy. Jeśli tak, to po co komu taki prezydent!
Do Ryszard Klim.Analiza to b. konkretny dokument. śmieszne bo zależy to od zleceniodawcy ja chcę analizę czy opinię płacę za nią i mam jaką chcę.