Budowlańcy pracują na świeżym powietrzu, wiaterek, delikatny podmuch w korytarzach bez okien, aż się przyjemnie wtedy pracuj. A urzędnik musi pracować w zamkniętym pomieszczeniu.
A czy potem będzie czas wydłużony tak aby człowiek pracujący mógł załatwić sprawę np. o 17? Bo szef mój nie puszcza i muszę iść na L4 żeby w urzędzie coś załatwić :(
Czy tu wymieniają poglądy same niedowartosciowane i niedouczone łby? Skoro w 21 wieku pracodawca nie wie ze klima to wymóg obecnych czasów to niech zwalnia ludzi i w urzędach i w każdej instytucji gdzie pracuje się głową a nie rękoma
he a który urzędas jest gotowy umysłowo a to dobre
Budowlańcy pracują na świeżym powietrzu, wiaterek, delikatny podmuch w korytarzach bez okien, aż się przyjemnie wtedy pracuj. A urzędnik musi pracować w zamkniętym pomieszczeniu.
A czy potem będzie czas wydłużony tak aby człowiek pracujący mógł załatwić sprawę np. o 17? Bo szef mój nie puszcza i muszę iść na L4 żeby w urzędzie coś załatwić :(
Czy tu wymieniają poglądy same niedowartosciowane i niedouczone łby? Skoro w 21 wieku pracodawca nie wie ze klima to wymóg obecnych czasów to niech zwalnia ludzi i w urzędach i w każdej instytucji gdzie pracuje się głową a nie rękoma