W każdym innym państwie człowiek obudzony wyjrzał by przez okno i podziwiał ...ale nie u nas idioci zaraz pomyśleli o wojnie?! To są lęki związane z choroba psychiczna być może i warto odwiedzić lekarza! W południowej Europie strzelali by do rana a ludzie schodziliby i wspólnie się bawili....ale nie u nas? Spirala paranoi...
A tak całkiem obiektywnie, to wszyscy mają rację , i młodzi bo mają prawo spędzić tą noc jak sobie wymarzyli, i mieszkańcy mają prawo do ciszy w nocy, itd. itd. wystarczyło tylko ten pokaz zrobić trochę wcześniej np. do 11:00 wówczas faktycznie dla wszystkich byłby to fajny pokaz, druga w nocy to jednak ludzie śpią i to najlepszy sen. Proszę wyobrazić sobie sytuację, w której w każdą sobotę w kilku lokalach w mieście każdy będzie ssobie puszczał fajerwerki? Nie mieszkam na starówce, ale też mnie wkurza jak ktoś w nocy mordę drze, ględzi pod oknem bo narąbany wraca z imprezy i wszyscy muszą słyszeć buraka. Zabrakło tylko wybobraźni wszystkim organizatorom tego wesela, hotel powinien zasugerować taką godzinę aby nie budzić emocji,
ludzie piszecie że miasto z roku na rok staję się coraz miej tolerancyjne i ja się z tym zgadzam bo wystarczy spojrzeć na ogrodzone osiedla na coraz więcej szlabanów o coraz więcej zakazów a to zakaz wyprowadzaniu psów a to zakaz ogry w piłkę i wiele innych zakazów wam wystarczy jak sąsiad trzaśnie głośniej drzwiami i dzwonicie po Policje a chcieli byście żeby na Starówce robić wszystko co wam się żywnie podoba .
Wybudzona została cała starówka o 2.00 w nocy bo ktoś tam miał fantazję. Ok a czy taki pokaz nie mógł być o 22 lub 23 . Brak szacunku do ludzi którzy tu mieszkają. I co z tego że było pozwolenie czy co tydzień bo będzie wesele ludzie mają nie spać. Zastanówmy się nad tym.
Wniosek z tego, że jak ktoś ma pieniądze to może zakłócać ciszę nocną i naruszać przepisy o używaniu środków pirotechnicznych. Przykre jest to, że tacy ludzie za nic sobie mają innych. Dla nich liczy się tylko dobra zabawa a nie spokojny sen połowy miasta. I o zgrozo menager hotelu również powinien wziąć pod uwagę fakt zakłócania ciszy nocnej. Brak myślenia i empatii krzywdzi.
nie lubię fajerwerków
Proponuję zasypać pozwami chociażby Policję i doić kasę od kogo się da. Ktoś ma za dużo kasy że robi coś takiego na partyzanta. Szkoda że ja tam nie mieszkam- wydoiłbym bym ich pięknie ....Ludzie korzystajcie z okazji! Lepszej nie będzie.
przecież Elbląg to zabita dechami wiocha bez perspektyw, normalni ludzie pouciekali został tylko element i starsi ludzie
Wpisy wakacyjnych debili
A najlepiej rozstrzelać parę młodą 🙂
A najlepiej rozstrzelać parę młodą 🙂
W każdym innym państwie człowiek obudzony wyjrzał by przez okno i podziwiał ...ale nie u nas idioci zaraz pomyśleli o wojnie?! To są lęki związane z choroba psychiczna być może i warto odwiedzić lekarza! W południowej Europie strzelali by do rana a ludzie schodziliby i wspólnie się bawili....ale nie u nas? Spirala paranoi...
A tak całkiem obiektywnie, to wszyscy mają rację , i młodzi bo mają prawo spędzić tą noc jak sobie wymarzyli, i mieszkańcy mają prawo do ciszy w nocy, itd. itd. wystarczyło tylko ten pokaz zrobić trochę wcześniej np. do 11:00 wówczas faktycznie dla wszystkich byłby to fajny pokaz, druga w nocy to jednak ludzie śpią i to najlepszy sen. Proszę wyobrazić sobie sytuację, w której w każdą sobotę w kilku lokalach w mieście każdy będzie ssobie puszczał fajerwerki? Nie mieszkam na starówce, ale też mnie wkurza jak ktoś w nocy mordę drze, ględzi pod oknem bo narąbany wraca z imprezy i wszyscy muszą słyszeć buraka. Zabrakło tylko wybobraźni wszystkim organizatorom tego wesela, hotel powinien zasugerować taką godzinę aby nie budzić emocji,
ludzie piszecie że miasto z roku na rok staję się coraz miej tolerancyjne i ja się z tym zgadzam bo wystarczy spojrzeć na ogrodzone osiedla na coraz więcej szlabanów o coraz więcej zakazów a to zakaz wyprowadzaniu psów a to zakaz ogry w piłkę i wiele innych zakazów wam wystarczy jak sąsiad trzaśnie głośniej drzwiami i dzwonicie po Policje a chcieli byście żeby na Starówce robić wszystko co wam się żywnie podoba .
Wybudzona została cała starówka o 2.00 w nocy bo ktoś tam miał fantazję. Ok a czy taki pokaz nie mógł być o 22 lub 23 . Brak szacunku do ludzi którzy tu mieszkają. I co z tego że było pozwolenie czy co tydzień bo będzie wesele ludzie mają nie spać. Zastanówmy się nad tym.
Wniosek z tego, że jak ktoś ma pieniądze to może zakłócać ciszę nocną i naruszać przepisy o używaniu środków pirotechnicznych. Przykre jest to, że tacy ludzie za nic sobie mają innych. Dla nich liczy się tylko dobra zabawa a nie spokojny sen połowy miasta. I o zgrozo menager hotelu również powinien wziąć pod uwagę fakt zakłócania ciszy nocnej. Brak myślenia i empatii krzywdzi. nie lubię fajerwerków
Proponuję zasypać pozwami chociażby Policję i doić kasę od kogo się da. Ktoś ma za dużo kasy że robi coś takiego na partyzanta. Szkoda że ja tam nie mieszkam- wydoiłbym bym ich pięknie ....Ludzie korzystajcie z okazji! Lepszej nie będzie.